Sztuczka George'a Foremana

Siwy...

JAKIM CUDEM FOREMAN KTORY DEKLASUJE POD WZGL PREDYSPOZYJI DO BOKSU HOLYFIELDA NIE OSIAGNAL WIECEJ NIZ ON? POWINIEN BYC 100 RAZY LEPSZY A PRZECIEZ NIE BYL.. DLACZEGO DZIELI ICH PRZEPASC NA POCZATKU KARIERY ZAWODOWEJ A MOZNA ICH POROWNAC ICH DOKONANIA POD KONIEC? KTO ZROBIL WIEKSZY POSTEP, KTO BYL LEPIEJ PROWADZONY I TRENOWANY????

Przecież,to juz zostało wyjaśnione(zbyt funkcjonalny trening)...Oraz wiesz wogóle w jakim okresie Archie trenował Foremana?Notabene,to nie przez Archiego Foreman zmarnował 10 lat...

- piszesz ze Archie Moore przez 40 lat rozkminial boks i w koncu obajwila mu sie prawda.. dlaczego sie nia nie podzielil? co to k*** sekta jakas? nawet klasztor Shaolin otwarl sie na ludzi z zewnatrz a George Foreman nie chce zdradzic tajnikow wlasnemu synowi ??? dlaczego nie ma zadnego " systemu Archie Moora"? jakby to bylo takie zaj**iste to on bylby rozchwytywanym specem od treningu silowego bokserow.. zarobil by mnostwo kasy.. nie musialby nawet trenowac, mogl po prostu opracowac system skoro wszystko rozkminil.. dlaczego plubnal na mega slawę i mega kase, dlaczego jego metody sie nie przyjely? dlaczego jesteś Cezi madrzejszy od Stewardow, Roachow,Fuchów i wszystkich innych slaw trenerskich ktorzy trenowali i trenuja po swojemu zamiast uwierzyc w Moora?????

Zacznijmy od tego,że dzisiejszy BOKS wygląda tak jak wyglada dzięki Archiemu Moore'owi(przed nim bokserzy mieli jedynie momenty)...To on ,to wszystko wymyślił...Chociażbym nie wiem jak Wam bym to tłumaczył,to nie wytłumaczę,bo trzeba to zrozumieć...A by to zrozumieć TRZEBA obejrzeć walki Archiego Moore'ea...

Nie highkighty!Ale całe walki...I wnioski:(podam tylko kilka,wy wyciągnijce reszte sami)

I teraz odpowiedź dlaczego Archie Moore jest nr. 1 na boxrecu i walczył do 50-tki już ponad pół wieku temu...?

-Archie Moore umei rozkładać lepiej siły niz dzisiejsi bokserzy
-Archie Moore,to bokser,który połączył trening siłowy z technicznym jeden z jako pierwszych i dlatego nikt nie mógł go rozj**ać.Był to bokser,który trenował siłowo i pokonywał boskerów NIE umiejacych trenować siłowo...

Dlaczego Foreman rozj**ał Fraziera i Nortona?Bo był to bokser trenujący siłowo i rozj**ał bokserów NIE trenujących siłowo...(geny to tylko jeden z czynników)

Bokserzy Archiego Moore'a(Foreman,Liston.Shaversitd.) rozj**ywali bokserów Futcha(Frazier,Norton itd.) NIE trenujących siłowo tak samo i Damato(Patterson)...Nie chodzi,o to,ze oni WOGÓLE nie trenowali siłowo,ale NIE umieli tego tak połączyć...



Natomiast co do magicznego systemu...

NIE ma żadnego systemuma jeśli jest to jest to pewna idea/pomysł!Wyjaśniam.

Taki przykład...Freddie Roach.Kiedyś był pytany o stare metody treningowe( rzeczone kopanie rowów,rąbenie drzewa) i nie wiedział wogóle o co w nich chodzi...?

Jaki z tego morał?Freddie jest tępy jeśli chodzi o trening siłowy(jego trenerem był Futch,którego skasował Moore!!!Futch nei miał pojecia o treningu siłowym i zmarnował Bowe!)...Bo nie wie,że to są ĆWICZENIA FUNDAMENTY dzisiejszego treningu(piłka lekarska,wykroki)...Jaki z tego morał?Freddie nie wie do czego WOGÓLE służą ćwiczenia siłowe...Dlatego zatrudnia trenerów,którzy robią zbyt OGÓLNOROZOWOJOWY trening...Bo trzeba rozkminić jak te wszystki ćwiczenia przełożyc na styl danego zawodnika...A jak,to ma umieć gość ,który nie jest trenerem boksu...?

I teraz dochodzi do paradoksu...Trener od boksu układa technikę...Trener od treningu siłowego(kilku) różne ćwiczenia...I trening jest ok,ale bez rewelacji...

A teraz wyobraź sobie,że trener od boksu ma również wiedzę z zakresu treningu siłowego i ukłąda,to IDEALNIE pod boks...I mamy miazgę(Foreman boksujący do 50-tki jak Archie Moore)...

I teraz popatrzmy...Kto rządzi w HW od lat 90...

Lennox Lewis i Bracia Kliczko...

Emanuel Steward,to bokser,który potrafił przełozyctrening siłowy na styl Lennoxa(jab,wieszanie,klinczowanie) noi jeszcze kazał mu trenować zapasy...

To samo bracia Kliczko...(Witalij ze Sdunkiem)

Emanuel Steward czerpał z treningu Moore'a.Ulubionymi boskerami Stewarda sąLarry Holmes i George Foreman...I jak walczy Kliczko?
Technika i Jab jak u Holmesa i funkkcjonalna siłą jak u Foremana...

I teraz nie chodzi,o,to,żeby NIE zatrudniać trenerów od treningu siłowego...Tylko żeby trener boksu NAUCZYŁ się jak przełożyć trening siłowy na boks,a takze wymyslićsmaemu takie ćwiczenia...To jest ten SYSTEM,który jest bardziej IDEĄ by trener od boksu nauczył sie ułożyc trening siłowy albo,zeby dostosował styl.Moim zdaniem by być fenomenalnym trenerem boksu potrzeba conajmniej 20 lat,a żeby byc fenomenalnym trenerem od treningu siłowego też ok. 20 lat i masz swoje 40 lat!

A,to nie jest takie proste...Tylko Foreman,Lewis,Kliczki to potrafili/potrafią....

Dlaczego kur.wa nikt nie ma takiego Shotgun jabu jak Foreman? Bo nikt nie wie jakiw potrzebne są ćwiczenie siłowe by go wytrenować...Najpierw trzeba rozkminić KAŻDE ćwiczenie.Nauczyc sie po prostu myśleć.

Naprzykład:
Trening z piłką lekarską do czego służy?

-wyrzuty,skręty itd.

-KOORDYNACJA(przenoszenie ciężaru ciała,napinanie i rozluźnianie mięśni)
-TECHNIKA(imitownie nią ciosów prostych,sierpowych)
-WYTRZYMAŁOŚĆ SIŁOWA(np. trening nią 12 rund razy 3 minuty)
-Wzmacnianie mięśni brzucha itd...

(nie wymieniłem nawet 10 % jej zastosowań)

Następnie w ramach ekpserymentu i zapytajcie się waszych trenerów do czego służy trening z piłką lekarską....Noi dostaniecie gófnianą odpowiedź....

O czym,to świadczy?





PS.Dochodzimy do punktu krytycznego forum...Niektórych aspektów po prostu NIE da się już wyjaśnic przez internet...Notabene trzeba rozkminić walki Moore'a to moja odpowiedź...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 10:16:51

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 10:18:13

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 10:18:53

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 10:19:50

sorki ale u ciebie naprawde nic a nic sie kupy nie trzyma.. brak logiki po prostu, jedno wyklucza drugie..
Przede wszystkim powolywanie sie na rankingi Boxrecu z reguly dyskwalifikuje rozmowce w gronie ekspertow bokserskich bo to nie jest miarodajny ranking i kazdy o tym wie.... ale skoro juz dwukrotnie sie powolales na 1 miejsce Moora to ok, mam wiec dwa pytania

1. co ma pozycja Moora w historii boksu do jego metod treningowcyh skoro twierdzisz ze rozkminil je DOPIERO po 40 latach praktyki a wiec raczej nie trenowal nimi sam tylko trenowal swoich podopiecznych?
2. na ktorym miejscu w tym boxrecu jest George Foreman ktory trenowal "rozkminionymi" metodami Archie Moora czuli znacznie lepiej niz ona sam?

Zmieniony przez - Siwy w dniu 2015-01-07 15:37:44

c

Zmieniony przez - Skatewujo w dniu 2015-01-07 15:40:14

sorki ale u ciebie naprawde nic a nic sie kupy nie trzyma.. brak logiki po prostu, jedno wyklucza drugie..

Gdzie?Pokaż.

1. co ma pozycja Moora w historii boksu do jego metod treningowcyh skoro twierdzisz ze rozkminil je DOPIERO po 40 latach praktyki a wiec raczej nie trenowal nimi sam tylko trenowal swoich podopiecznych?
2. na ktorym miejscu w tym boxrecu jest George Foreman ktory trenowal "rozkminionymi" metodami Archie Moora czuli znacznie lepiej niz ona sam?

1.Czytanie ze zrozumieniem sie kłania...
2.Więc po co się na niego powołujesz?

Trenerzy boksu,zawodnicy wszyscy Archie w TOP 3 All Time.Powołwanie na boxreca,bo wiekszosc niedzielnych kibiców nie zna trenerów boksu,zna boxrec...(a gadamy w dziale wielotematycznym)

Wielu nie wie,kto to Futch itd.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 15:46:21

przeciez nie powoluje sie na ranking boxrecu, ty to robisz... ja kontrargumentuje tym boxrekiem i wskazuje tylko za jego pomoca brak logicznego wiązania faktow u ciebie. Sa takie:
Fakt pierwszy podawany przez Ceziego jako argument w dyskusji ( no chyba że dwukrotnie wspominales o tym jako ot - taką ciakwostke) - Archie Moore jest na 1 miejscu wg boxrecu,
Fakt drugi podawany przez Ceziego - Archie Moore rozkminil trening silowy po 40 latach praktyki bokserskiej, a wiec raczej juz po zakonczeniu kariery i generalnie za bardzo sam z tego nie skorzystal. Mimo tego i tak zostal nr 1. chociaz w pelni rozkminiony trening wplywu na to miec nie mogl bo jeszcze troche tych lat uplynelo. Jak pisales Archie na poczatku popelnial sporo blędow ale nie przeszkodzilo mu to zostac nr 1 w historii
Fakt 3 George Foreman trenujący "rozkminionymi" a wiec ulepszonymi metodami Archiego Moora powinien byc lepszy od swojego nauczyciela ... tymczasem wg boxreca na ktory sie powołujesz to Archie jest najlepszy . Archie jest nr 1 - to twoj argument na to ze mial super metody . Wiec napisz prosze ktory jest George skoro wiecej niz Archie trenowal super metodami.

Genialny temat, pooglądam filmiki w wolnym czasie. A to przepychanie Foremana bardzo ciekawe, może coś jak ,,pchające dłonie" z Tai Ji Chuan czy grapplingowe odpychania;)

Odpowiedź masz post wyze(nad twoim Siwy)j...Dział wielotematyczny dlatego boxrec...

Googluj opinie znanych trenerów...Zrozum styl Moore'a.

Jego metody nie miały wpływu na jego pozycje?

Rozpracował większość rywali dostosowywując trening pod nich...Noi wielu rozpracował...

Jak mam ci to udowodnić?...To trzeba zobaczyć co on robi na ringu i zrozumieć i tak rozpisać

https://www.sfd.pl/V.Kliczko__L._Lewis,_amatorska_analiza_dla_maniaków_wersja_podstawowa_-t899717.html

...I wtedy nie trzeba powoływać się na boxrec...I trenerów.

Rozpracowywał je 40 lat,to co znaczy,ze wcześniej nic nie umiał ?A,to,że zrozumiał wszystko po wielu latach ma znaczyć,że nie umiał nic wcześniej i nabił rekord walkami błedami?Nie miały na nic wpływu?

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 16:31:19

twardy z ciebie zawodnik Cezi, jak Foreman.. sprobuj kiedys przeczytac sam siebie ze zrozumieniem to sam zobaczysz jaki to problem

Popatrz, wczoraj mnie chciales wyp******ic z tego dzialu, dzisiaj mi dajesz soga. wczoraj pisales ze to dzial dla trenujacych sporty walki w sensie elitarny dla ekspertow, dzisiaj ze wielotematyczny dla niedzielnych kibicow ktorym trzeba wciskac klasyfikacje z boxrecu bo poza boxreciem niz nie wiedza, powolujesz sie na ten boxrec za chwile sam pisząc ze boxrec jest dla niedzielnych kibicow... tak, czytanie ze zroumieniem sie klania bo ja nie rozumiem co ty chcesz przekazac. Ktos to rozumie? mowie o kims nowym i swiezym a nie o tym towarzystwie wzajemnej adoracji ktora nazywa cie sensejem jak ten Tygrum i ktorej wmawiasz, ze rozkminiles boks a ta dostaje orgazmu za kazdym razem kiedy plodzisz kolejny dlugi post i jedziesz z bajerka...

Piszesz ze Archie Moore to geniusz, prekursor, czlowiek ktory przez 40 lat rozkminial boks az w koncu opracowal swietne metody, tak czy nie? jako argument jaki byl madry i swietny podajesz, ze boxrec umiescil go na 1 miejscu p4p, tak czy nie? a moze podales to po prostu jako taka ciekawostke zeby rozmidlic temat?
piszesz tez ze Archie na poczatku popelnial sporo bledow.. poczatku czego? rozkminiania, trenowania, poczatkach kariery?
ok, idźmy dalej - skoro Archiemu 40 lat PRAKTYKOWANIA BOKSU jako zawodnikowi czy tez trenerowi zajelo rozkminianie boksu to chyba oczywiste jest, ze jako mlody zawodnik niewiele z tego korzystal, tak czy nie? bo gdzie mu wówczas bylo to konca 40 letniej nauki skoro sam mial lat 20 czy 30 ŻYCIA !! ale kiedy sie ten 40 letni okres nauki skonczyl to rozumiem, ze Archie byl juz naprawde dobry.. problem jest jeden - mial juz po karierze wiec nie mogl W PELNI skorzystac z systemu. Nie mowie ze w ogole, mowie ze w pelni rozumiesz? no chyba zeby dostal chlopaka utalentowanego jak on... i dostal - najwieksza bestie w ludzkiej skorze jaka stanęła na bokserski m ringu, absolutnego fenomena, chlopaka ktory w trakcie nauki podstaw boksu zdobyl sobie ot tak, w wieku 19 lat mistrzostwo olimpijskie. Taki material i taki system - ja cie ku*** pierdo**** - klekajcie narody bo to epokowa sytuacja... najlepszy bokser i jednoczesnie trener w historii z najwiekszym talentem ktory w dodatku nie musi czekac zadnych 40 lat zeby w pelni korzystac z systemu - ma go podanego na tacy przez tegoz trenera... cos sie nie zgadza Cezi, cos zle zrozumialem??? ... i dlatego pytam - skoro Archie nie bedąc taka bestia w ludzkiej skorze jak Foreman, eksperymentujac z treningiem na sobie, popelniajac bledy za ktore placil porazkami nadwyrezajacymi mu kariere, ciagle sie uczac i az do samego konca swej kariery takiej wiedzy o treningu nie majac jak po jej zakonczeniu zdobyl miano najlepszego boksera w historii to jakie miejsce powinien zajac jego bardziej utalentowany uczen ktory startujac z pulapu niewspolmiernie wyzszego, od samego albo prawie samego poczatku majac ten system gotowy albo w najgorszym razie duzo bardziej rozkminiony??? mimo ze to jest temat o Foremanie a nie Archie Moorze to uzywasz oto takiego koronnego argumentu : Forman mial super bo mial super treningi a super treningi mial bo mial super trenera a super trener byl super bo boxrec klasyfikuje go na 1 miejscu w historii mimo ze on az 40 lat sie uczyl jak super trenowac... o k****.. no ale taki jest twoj przekaz czy znowu cos źle przeczytalem.... no wiec sie pytam, ktory na tym boxrecu jest Foreman bo go w tej klasyfikacji P4P all time na ktorej Archie jest faktycznie na miejscu 1 po prostu nie znalazlem.. ale ja nie mam takiej pasji, czasu ani wprawy jak ty ktory SEKUNDA PO SEKUNDZIE ROZKMINIASZ WALKI a potem chcesz uczyc Roacha, Futcha itd bo oni nie rozumieja treningu boksersko-silowego... wiec podaj mi miejsce Foremana, w koncu to bardziej zasadny argument w tej dyskusji niz miejsce Moora...

Siwy

Holy zrobil porownywalna kariere w wadze ciezkiej do Georga Foremana. obaj sa legendami.. kto byl wiekszy? trudno wyczuc.. ale zalozmy ze George.. tylko ze Holy osiagnal tyle samo... a zaczynal z niewspolmiernie niższego pulapu. I bardzo powaznie pytam: JAKIM CUDEM FOREMAN KTORY DEKLASUJE POD WZGL PREDYSPOZYJI DO BOKSU HOLYFIELDA NIE OSIAGNAL WIECEJ NIZ ON? POWINIEN BYC 100 RAZY LEPSZY A PRZECIEZ NIE BYL.. DLACZEGO DZIELI ICH PRZEPASC NA POCZATKU KARIERY ZAWODOWEJ A MOZNA ICH POROWNAC ICH DOKONANIA POD KONIEC? KTO ZROBIL WIEKSZY POSTEP, KTO BYL LEPIEJ PROWADZONY I TRENOWANY????

Za najlepsze dekady boksu uważa się lata 70e i 90e. Jest tylko JEDEN pięściarz który był Mistrzem w obu tych dekadach.

A dyskusje treningową uważam z Twojej strony za trochę dziwną jeśli faktycznie masz taki staż. Powinieneś wiedzieć że bokserzy, zawodnicy MMA, zawodnicy futbolu amerykańskiego itp ćwiczą z obciążeniem, ale nie ćwiczą typowej kulturystyki a np. walenie młotkiem w oponę to już klasyk.

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2015-01-07 21:49:05

Orgazmy mogłeś sobie darować

ale ja nie mam takiej pasji, czasu ani wprawy jak ty ktory SEKUNDA PO SEKUNDZIE ROZKMINIASZ WALKI a potem chcesz uczyc Roacha, Futcha itd bo oni nie rozumieja treningu boksersko-silowego... wiec podaj mi miejsce Foremana, w koncu to bardziej zasadny argument w tej dyskusji niz miejsce Moora...

No,to po ch** tu dyskutujesz i zadajesz pytania na które masz odpowiedzi w WALKACH Archiego MOORE'a ?Myślisz,że skąd wziąłem te "rewelacje"?Mozesz to sprawdzić własnoręcznie...Nie masz paasji,to po co tu gadasz ?

Gadasz z gosciem,który oberzał walki Moore'a dokładnie,i coś tam mówi jeśli mi nie wierzysz mozez sprawdzić ogladajac walki...Moore'a...

Przecież ogladając wielokrotnie jedną walkę mozna się jej "wyuczyć"/...Dostrzec zależności jakich nei widziało sie wcześniej...Pewne schematy...(które,tu pokazuję,a których ty nei rozumiesz,bo....

Dyskusja zbacza na temat boxreca...Odciagajac od najważniejszej rzeczy...By dostrzec tą sztuczkę...(z początku tematu Foreman vs Cooney)) trzeba obejrzeć daną walke po kilkanaście razy...

I zrozumiesz,że walki Moore', Foremana i wielu innych są pełne takich sztuczek...Dlaczego nikt ich nie widzi? Bo nie zadaje sobie tyle trudu by zanalizować walki jak ja i sensei Tygrum Wariaty z nas.

Ty też mówisz,że nie masz czasu...Mam wątpliwości czy robił,to np taki Wilder(walczy jak ciul).Bo panuje stereotyp,ze to co starsze,to gorsze(a można to sprawdzić ANALIZUJAC walki)...(wystarczy 20 minut dziennie SYSTEMATYCZNIE) zamiast dyskusji na forum po prostu analiza...Pisalem o tym na stronach1-2...

Chcę przekazać,to by analizować dogłębnie walki...Notabene pisałem o tym jak byk na pierwszej i drugiej stronie...Dałem filmik Jacka Slacka,który robi,to samo...

Pokazuje zależności,schematy...Co do pozycji Foreman i Moore'a.To wszystko jest poukrywane w walkach...Co jak i dlaczego.Czy lepszy Moore czy Foreman...Czy lepsze metody nowe czy stare czy powinien byc wogóle podział na nowe czy stare ---WALKI

Walki do analizy...Na youtube jest więcej.

1 walka to cieżka praca- w zależności od kilku dni do kilku tygodni,a nawet miesiecy,...

http://www.legendyboksu.pl/Archie-Moore.php

Nie ma drogi na skróty...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-01-07 22:32:18