DZIENNIK - MojeImie

fotki mam na fonie ;D jest tak słaba jakość aparatu, że jak będą większe na komputerze to ledwo co będzie widać jakiś szczegół. poczekam aż siostra przyjdzie to mi zrobi ciut lepszym aparatem. ale jeszcze się zastanowię czy wrzucę teraz, czy dopiero za pare tygodni przy małym podsumowaniu.

TRENING 2

rozgrzewka: 15 przysiadów, 10 pompek x 3

B1 6/6/6/6/6/6
A3 6/6/6/6/6/6
A2 6/6/6/6/6/6

3 minuty przerwy

C1 6/6/6/6/6/6

3 minuty przerwy

E P6/6/6/6/6/6 2 minuty przerwy L6/6/6/6/6/6

3 minuty przerwy

F 6/6/6/6

3 minuty przerwy

G 11/11/11/11/11/11

1,5 minuty przerwy

H 2/2/2/2/2/2

1 minuta przerwy

K2 13/13/13

rozciąganie



Nie było wcale ciężko, zwłaszcza, że zakwasy były dosyć spore na wewnętrznej części nóg, czwórkach, tricepsach.
Wczoraj to z wielkim trudem kucałem w pracy.
Widać, że zapas jest szczególnie w C1, E i F. Klatka pewnie pierwsza odpuści, a w G, czyli brzuszkach jest ciężko, ogólnie nie przepadałem nigdy za tym ćwiczeniem, a H(wznosy kolan na w zwisie) jest naprawdę zajefajnym ćwiczeniem i nie mogę się doczekać aż będę robił większą ilość powtórzeń.

A z dietą, no ciężko, wczoraj nie dałem rady zjeść piersi z kurczakiem, ledwo parę maleńkich kawałeczków, potem mnie po prostu odrzucało od tego. A w pierwszy dzień po pracy byłem tak głodny, że zjadłem bułkę z 3 plastrami szynki z pieprzem, do tego 2 plastry sera, parę plasterków kiełbasy i sos czosnkowy. Dzisiaj dojem tę pierś, zamierzam teraz jeść schab wieprzowy, chociaż nie będę musiał kroić.

05.01.2015 Trening 3

rozgrzewka: 15 przysiadów, 10 pompek x 3

B1 7/7/7/7/7/7/7
A3 7/7/7/7/7/7/7
A2 7/7/7/7/7/7/7
C1 7/7/7/7/7/7/7
E P7/7/7/7/7/7/7 L7/7/7/7/7/7/7
F 7/7/7/7
G 12/12/12/12/12/12
H 3/3/3/3/3/3
K2 14/14/14

rozciąganie


Dzisiaj już było czuć, że trenuję, w 4 pierwszych ćwiczeniach. Nie spodziewałem się, że tak szybko napotkam opór. Na pewno będę walczył. Dobrze, że jeszcze nie zrezygnowałem :D Sukces!

Grunt to motywacja. Reszta się sama potoczy :D

Już 3 trening, a Ty jeszcze nic nie "zmodyfikowałeś". Nieźle! Oby do przdu.

Ja już w nocy myślałem jak ten trening zmodyfikuję w późniejszym czasie

Wiem, że to bez sensu. Będę się starał robić tak jak jest i nie myśleć o tym w ogóle. Po prostu rozgrzewam się, robię swoje bez zastanowienia i koniec.

Już nawet nie myślę co by było, gdybym od początku do teraz trenował tak jak powinienem. I nawet o tym wiedziałem, a robiłem jak robiłem. Teraz żałuję i nigdy nie popełnię już tego błędu.

Trenuj dalej, nie wymyślaj nowych planów i będzie wszystko dobrze :) Fundamentem jest własna chęć, czyli samodyscyplina :)
Mistrz :



i jeszcze tutaj pisał na forum tylko posta nie mogłem znaleźć :D Motywacja na całe lata jak się zaczyna lafajem i spojrzy na takiego dzika !

MojeImie - a tu już starosc nadchodzi... Dobrze by było jeszcze troszkę pompek pomachac :D

jaka starość, dopiero 21 lat w grudniu pękło :P

A filmik z Nim już widziałem. Nie mam zamiaru siedzieć z tym planem nie wiadomo ile.
Na pewno na wakacje chcę dojść przynajmniej do straddle planche, nie brakuje zbyt dużo dlatego muszę pierw mieć podstawy. To znaczy już jakieś mam bo nie jest ze mną tak źle, ale wdrażam się znów do treningów i pewnie za parę tygodni dołączę statykę do tych ćwiczeń. Czyli sylwetki jak stanie na rękach, hollow body i kilka innych, do tego progresja do planche. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale straddle planche w wakacje musi wejść.

07.01.2015 Trening 4

rozgrzewka: 15 przysiadów, 10 pompek x 3

B1 8/8/8/8/8/8
A3 8/8/8/8/8/8
A2 8/8/8/8/8/8
C1 8/8/8/8/8/8
E prawa8/8/8/8/8/8 lewa8/8/8/8/8/8
F 8/8/8/8
G 13/13/13/13/13/13
H 4/4/4/4/4/4
K2 15/15/15

rozciąganie

Opór był w ćwiczeniach pompkowych, podciąganiu jak i w spięciach. Spięcia brzucha nie należą do moich ulubionych, trzepie się przy tym jak poj**any Cel tego poziomu to 6x8, ale jeśli dam rade podbić to mogę do 12 powtórzeń dotrzeć według zaleceń, nie więcej. Zobaczymy jak to wyjdzie, póki co trening zaliczony!

Mój mały sukces będzie jak dotrwam do 10 treningów tą metodą :D