ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA: http://www.sfd.pl/[BLOG]_K_PS_w_kuchni-t1081825.html
"WE FIGHT. THAT IS HOW WE WIN, THAT IS HOW WE DIE."
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Zobaczymy czy my będziemy "impressed" po jego walce Podejrzewam, że Gus wygra, aczkolwiek w średnim stylu.
...
Napisał(a)
Na razie oglądałem tylko main event.
Po pierwszej rundzie wrażenia miałem jednoznaczne - Daniel, jeżeli myśli o zdobyciu pasa, musi zbić conajmniej do middleweight ;d
Po drugiej rundzie zmieniłem szanse, wg mnie pojechał tam ładnie boksersko. Jednak im dłużej walka się toczyła, tym bardziej siadał kondycyjnie. W sumie nie ma co się dziwić, JJ w dniu walki na pewno ważył dużo powyżej setki, poza tym jest piekielnie silny (co udowodnił nie raz podczas klinczu), szarpanie się z nm odbiera dużo energii.
Co do zapasów oraz obaleń:
pierwsze obalenie po przechwyconym kopnięciu,
dwa pozostałe pod siatką. Obejrzyjcie walkę jeszcze raz i spójrzcie jak DC ustawia nogi w tej walce będąc plecami do siatki. Wzrost JJ (nie, nie usprawiedliwiam ich ;d) zmusił go do trzymania ich bardzo blisko, rozstawiając je schodziłby na tyle nisko że sam pakowałby się w gilotynę (którą chwilę wcześniej probował JJ zapiąć, być może to go przestraszyło). Nie chcę odbierać zasług JJ, jednak jest tutaj małe "ale"
Obalenie DC strasznie rozpaczliwie.
JJ pokazał iż jest wielkim mistrzem, poza warunkami fizycznymi kolejny raz udowodnił iż jest chyba najbardziej (obok Pettisa) kreatywnym strikerem, fantastycznie mieszał kompinacje.
Komentarz Rogana - we have FIRST eye poke ;d
Po pierwszej rundzie wrażenia miałem jednoznaczne - Daniel, jeżeli myśli o zdobyciu pasa, musi zbić conajmniej do middleweight ;d
Po drugiej rundzie zmieniłem szanse, wg mnie pojechał tam ładnie boksersko. Jednak im dłużej walka się toczyła, tym bardziej siadał kondycyjnie. W sumie nie ma co się dziwić, JJ w dniu walki na pewno ważył dużo powyżej setki, poza tym jest piekielnie silny (co udowodnił nie raz podczas klinczu), szarpanie się z nm odbiera dużo energii.
Co do zapasów oraz obaleń:
pierwsze obalenie po przechwyconym kopnięciu,
dwa pozostałe pod siatką. Obejrzyjcie walkę jeszcze raz i spójrzcie jak DC ustawia nogi w tej walce będąc plecami do siatki. Wzrost JJ (nie, nie usprawiedliwiam ich ;d) zmusił go do trzymania ich bardzo blisko, rozstawiając je schodziłby na tyle nisko że sam pakowałby się w gilotynę (którą chwilę wcześniej probował JJ zapiąć, być może to go przestraszyło). Nie chcę odbierać zasług JJ, jednak jest tutaj małe "ale"
Obalenie DC strasznie rozpaczliwie.
JJ pokazał iż jest wielkim mistrzem, poza warunkami fizycznymi kolejny raz udowodnił iż jest chyba najbardziej (obok Pettisa) kreatywnym strikerem, fantastycznie mieszał kompinacje.
Komentarz Rogana - we have FIRST eye poke ;d
...
Napisał(a)
O ile Gus przejdzie Rumbla a to widze 50/50 nie sadze ze pokona JJ.
Wydaje mi sie ze Jonny jedzie duzo lepiej przygotowany I zmotywowany
Wydaje mi sie ze Jonny jedzie duzo lepiej przygotowany I zmotywowany
"CHO NO TU" - Seba
...
Napisał(a)
StrechoKurrrde nie miałem jak obejrzeć na żywca, 1sze pytanie - utulili się po walce ?
Za dużo bad blood na to, żeby się utulić szczerze to raczej się unikają. No niestety DC trochę podłamany. Pod koniec piątej rundy po gongu jeszcze kilka ciosów poszło nawet chyba Herb Dean jednego wyłapał
...
Napisał(a)
kurde, trochę więcej spodziewałem się po Hectorze w tej walce a teraz wszyscy dobrze kalkulują swoje pojedynki i kończą się decyzjami
Dlaczego Donald tak skopał tyłek (dosłownie ) Mylsa? coś tam było między nimi? łatwo mógł się kontuzjować, dlatego jak dla mnie dziwne zachowanie
Dlaczego Donald tak skopał tyłek (dosłownie ) Mylsa? coś tam było między nimi? łatwo mógł się kontuzjować, dlatego jak dla mnie dziwne zachowanie
Per aspera ad astra
Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni
...
Napisał(a)
Tu trochę więcej, a tu dla tych co gorzej umią angielski w tym dla mnie http://sports.yahoo.com/news/donald-cerrone-unhappy-ufc-182-myles-jury-fight-082811018--mma.html
Po prostu Cowboy chciał dać dobrą walkę, ale Jury nic ciekawego nie pokazał i za bardzo się nie starał czymś zaskoczyć tylko chciał punktować.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2015-01-04 12:35:00
...
Napisał(a)
ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA: http://www.sfd.pl/[BLOG]_K_PS_w_kuchni-t1081825.html
"WE FIGHT. THAT IS HOW WE WIN, THAT IS HOW WE DIE."
...
Napisał(a)
Wynik walki wieczoru do przewidzenia,niektórych fantazja poniosła z tym,że Cormier będzie Jonesem rzucał czy go znokautuje,wyciąganie takich wniosków na podstawie walki z podstarzałym Hendo czy Nelsonem to pomyłka.
Przyjmijmy,że Jones pokona wygranego walki Gus/Rumble,kto następny w LHW dla niego?
Cerrone kozacki parter w 1 rundzie,pójście po omoplate mega,kontrola pleców też na propsie,Jury myślał,że wyskacze sobie decyzje i sie pomylił,te kopnięcia na koniec 3 rundy
Cowboya bardo dobrze sie ogląda,może i pasa nie zdobędzie ale ja na jego walki czekam.
Pozostałe walki lekka nuda,w walce kurczaków padło tyle samo ciosów co w Tavares vs Nate.
Lombard też lekka lipa,chociaż do przewidzenia było,że nie znokautuje Burkmana który ma beton.
Przyjmijmy,że Jones pokona wygranego walki Gus/Rumble,kto następny w LHW dla niego?
Cerrone kozacki parter w 1 rundzie,pójście po omoplate mega,kontrola pleców też na propsie,Jury myślał,że wyskacze sobie decyzje i sie pomylił,te kopnięcia na koniec 3 rundy
Cowboya bardo dobrze sie ogląda,może i pasa nie zdobędzie ale ja na jego walki czekam.
Pozostałe walki lekka nuda,w walce kurczaków padło tyle samo ciosów co w Tavares vs Nate.
Lombard też lekka lipa,chociaż do przewidzenia było,że nie znokautuje Burkmana który ma beton.
...
Napisał(a)
ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA: http://www.sfd.pl/[BLOG]_K_PS_w_kuchni-t1081825.html
"WE FIGHT. THAT IS HOW WE WIN, THAT IS HOW WE DIE."
Poprzedni temat
slaba obrona
Następny temat
Aukcja charytatywna rękawic z autografami
Polecane artykuły