Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
18
Witam
Bardzo chciałbym zapisać się na treningi bokserskie w swojej lokalnej sekcji, nigdy wcześniej nie miałem styczności ze sportami walki.
Sekcja jest świeżo otwarta, uczęszcza do niej ok. 16 osób, trenerzy są byłymi bokserami, a jeden trenował mistrzynię Włoch.
Chciałbym zapisać się z kolegą, obaj mamy po 16 lat, z tym że on ma wzrost ok. 180cm i waży ok 60 kg, a ja niestety mierzę zaledwie 170 cm i ważę 50 kg. I tu jest moje pytanie: czy dużo na treningach na początku jest ćwiczeń w parach? Nie wiem czy przy takich warunkach będę miał w ogóle z kim ćwiczyć, gdy wszyscy są już trochę doświadczeni (trenują od jakichś dwóch miesięcy) i z pewnością wszyscy są wyżsi i masywniejsi. Czy będąc chudym jak patyk jest sens w ogóle zapisywać się na boks? Jest to moja zajawka od wielu miesięcy, oglądam codziennie po kilka walk, śledzę scenę bokserską na swiecie i stwierdziłem że sam powinienem zacząć ćwiczyć. I jeśli zaczynam w wieku 16 lat i z takimi gabarytami to jest w ogóle szansa żebym z czasem gdy nabiorę doświadczenia, zaczął jeździć na zawody? Czy w takim wypadku będę mógł w ogóle brać udział w sparingach, jeśli nie znajdzie się nikt o podobnych gabarytach?
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
18
Dzieki za odpowiedz, ale mam na mysli głównie czy ktos bedzie w ogóle ze mną ćwiczył jeśli wszyscy są wyżsi i co jak nie będę miał w miare równego sobie przeciwnika do sparingów? Jak wtedy będę się rozwijał?
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
ktoś się na pewno znajdzie o podobnych gabarytach a jak nie to rób sparingi z większymi, lepiej dla ciebie, nawet jak na treningach będzie ci z nimi ciężko to później na zawodach to zaprocentuje jak będziesz walczył w swojej wadze
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
18
Dzieki, w przyszły czwartek idę obejrzec trening grupy to się zorientuje czy są takie osoby moich gabarytów. Mam nadzieję, że jeśli ludzie ćwiczą tam dopiero od dwóch miesięcy, to w miarę szybko dorównam do ich poziomu.
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75792
Zawsze mnie zastanawia, dlaczego wszyscy goście zamierzający udać się na pierwszy w życiu trening tego czy tamtego zawsze zaczynają od " cześć mam X wzrostu i ważę Y kilogramów".
Szacuny
1013
Napisanych postów
5401
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136811
Bo się boją walczyć z większymi, być workiem treningowym, który tylko dostaje;) Mam tak samo, tylko że walcząc zawsze z większymi od siebie po prostu się uczę, szybciej muszę techniki przyswajać i wykonywać. I czasami się udaje czymś zaskoczyć;)
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
cynik75
Zawsze mnie zastanawia, dlaczego wszyscy goście zamierzający udać się na pierwszy w życiu trening tego czy tamtego zawsze zaczynają od " cześć mam X wzrostu i ważę Y kilogramów".
Nie wszyscy. Niektórzy piszą " cześć ważę X kilogramów i mam Y wzrostu".
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
18
Chciałem jeszcze zapytać czy na pierwszy trening bokserski wypadałoby przyjść z jakąś super kondycją, czy trener będzie ze mną nad tym pracował? Często dosyć wychodzę z domu i robię sobie godzinny bieg truchtem bez przerwy (nie liczę dystansu) i nie sprawia mi to większego problemu, natomiast ćwiczenia ze skakanką to jakaś tragedia w moim przypadku, a skakanka jest nieodłącznym elementem treningu bokserskiego, po paru minutach ćwiczeń na skakance padam ze zmęczenia. Myślicie że to przez brak kondycji czy przez złą technikę? Jeśli to zła technika to będę w stanie to wypracować na treningach czy powinienem nauczyć się tego dobrze wcześniej?
Szacuny
0
Napisanych postów
56
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1159
Nie ma co czekać tylko uderzaj na sekcję. Ja praktycznie bez kondycji i przy wadze 106kg zacząłem treningi muay thai(teraz 97kg) . Na skakance nie potrafiłem skakać w ogóle. A o wagę partnerów się nie martw, bo to tylko treningi.