Dzik
...
Napisał(a)
trening biceps triceps poobnie jak tydzien temu, bez dokładania ciężaru , skrocilem przerwy, bardziej sie skupilem na negatywnej fazie ruchu na sztandze, zaowocowało to bardzo dobrą pompą
Dzik
...
Napisał(a)
wczoaj wpadły nogi
trening :
1.wykroki
27kg-15p
32kg-12p
37kg-10p
42kg-10p
2.hack przysiad ze sztangą
50kg-15p
60kg-12p
70kg-10p
80kg-11p
3.mcnpn 60kg 3x 12p
4. przysiad klasyczny
52kg 18,15,15,15p
uwagi : ok, dziś czuje nogi dobre tempo treningu
trening dziś
klatka lekko +placy +kaptur+ tył barków
1. wyciskanie hantli na skosie dodatnim
22kg-12p
24,5kg-10p
27kg-10p
30kg-8p
2.podciaganie na drążku szeroko nachwyt
12,12,10,10,10p
3.wiosło sztangą
40kg-15p
50kg-12p
60kg-9p
70kg-10p (w nastepnym tygodniu dokladam ciezaru)
4.wioslo sztangielka
21kg-15p
22,5kg-12p
23,5kg-12p
25kg-15p
5.szrugsy hantlami po 31kg 4x20p
6. rozpiętki odwrotne hantlami po 7kg leżąc na ławce
4x15p
7. brzuch 3x15p na kółku
aeroby 15 minut
Uwagi: Było spoko ale brakowało troche mocy , przyczyną są ziemniaki - zapomnialem że zawsze mi się po nich slabo trenowalo, jednak weglowodany z nich są do bani , czuć że paliwa jest mniej . Ale wioslo sztanga poszlo nawet dobrze mimo to. Mam 2 tygodnie na dokonczenie inzynierki... będzie beng chlopaki :P ale niczego nie odpuszczam :)
trening :
1.wykroki
27kg-15p
32kg-12p
37kg-10p
42kg-10p
2.hack przysiad ze sztangą
50kg-15p
60kg-12p
70kg-10p
80kg-11p
3.mcnpn 60kg 3x 12p
4. przysiad klasyczny
52kg 18,15,15,15p
uwagi : ok, dziś czuje nogi dobre tempo treningu
trening dziś
klatka lekko +placy +kaptur+ tył barków
1. wyciskanie hantli na skosie dodatnim
22kg-12p
24,5kg-10p
27kg-10p
30kg-8p
2.podciaganie na drążku szeroko nachwyt
12,12,10,10,10p
3.wiosło sztangą
40kg-15p
50kg-12p
60kg-9p
70kg-10p (w nastepnym tygodniu dokladam ciezaru)
4.wioslo sztangielka
21kg-15p
22,5kg-12p
23,5kg-12p
25kg-15p
5.szrugsy hantlami po 31kg 4x20p
6. rozpiętki odwrotne hantlami po 7kg leżąc na ławce
4x15p
7. brzuch 3x15p na kółku
aeroby 15 minut
Uwagi: Było spoko ale brakowało troche mocy , przyczyną są ziemniaki - zapomnialem że zawsze mi się po nich slabo trenowalo, jednak weglowodany z nich są do bani , czuć że paliwa jest mniej . Ale wioslo sztanga poszlo nawet dobrze mimo to. Mam 2 tygodnie na dokonczenie inzynierki... będzie beng chlopaki :P ale niczego nie odpuszczam :)
Dzik
...
Napisał(a)
Niezłe kilogramy w ćwiczeniach, jak na powrót. :)
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
no bo juz praktycznie wrocilem, od polowy wrzesnia trenuje ,tylko od niedawna prowadze dziennik :>
Dzik
...
Napisał(a)
trening klatka+ barki przod/bok
1.rozpietki
12kg-18p, 14,5kg 2x15p
2. wl hantlami (ciezar jednej sztangielki)
24,5kg-15p
27kg-12p
30kg-8p
32kg-7p
3.wyciskanie hantli na lekkim skosie dodatnim złączonych młotkowo
20kg- 12,10,9,7 ( malo powt, tu, zostaje na takich hantlach az nie zrobię po 10-12 we wszystkich seriach)
4. przenosy
22kg-18p
23,5kg-15p
26kg-15,12p
barki
1. wnosy przodem hantle po 12 kg 4x15p
2. wznosy bokiem, 7 kg 20p, 9 kg 3x 15p
aeroby 20 minut rowerek
Uwagi: Dodatkowe powtórzenie w ostatniej serii wyciskania hantli w stosunku do poprzedniego treningu, czyli ok , jak na ćwiczenie po wstepnym zmęczeniu nawet bardzo ok bo siłowo nigdy rewelacyji nie było ,ale zauważam że systematycznie co dwa tygodnie notuję małe skoki więc idzie do przodu
1.rozpietki
12kg-18p, 14,5kg 2x15p
2. wl hantlami (ciezar jednej sztangielki)
24,5kg-15p
27kg-12p
30kg-8p
32kg-7p
3.wyciskanie hantli na lekkim skosie dodatnim złączonych młotkowo
20kg- 12,10,9,7 ( malo powt, tu, zostaje na takich hantlach az nie zrobię po 10-12 we wszystkich seriach)
4. przenosy
22kg-18p
23,5kg-15p
26kg-15,12p
barki
1. wnosy przodem hantle po 12 kg 4x15p
2. wznosy bokiem, 7 kg 20p, 9 kg 3x 15p
aeroby 20 minut rowerek
Uwagi: Dodatkowe powtórzenie w ostatniej serii wyciskania hantli w stosunku do poprzedniego treningu, czyli ok , jak na ćwiczenie po wstepnym zmęczeniu nawet bardzo ok bo siłowo nigdy rewelacyji nie było ,ale zauważam że systematycznie co dwa tygodnie notuję małe skoki więc idzie do przodu
Dzik
...
Napisał(a)
siema, nie wstawialem wpisek bo jednak wiecej czasu poswiecilem na robienie pracy inzynierskiej i troche musialem oduscic z treningiem, wczoraj lekko pocwiczylem klatka,braki triceps, waga dzis 77,7 , wymiary w ramionach wrocily do praktycznie tych samych co miesiac temu ;/ a waga jest nieco wyższa, wskazywaloby to ze sie troche podtuczylem a jakoś dużo nie jadłem w święta jednak brak treningow i aerobow zrobilo swoje, nie wiem jaką decyzję podejmie człowiek ktory potrafi mi pomoc w tej sprawie, ostatnio zdziwilo mnie że wręcz mnie zniechęcil do tego wszystkiego, generalnie patrząc obiektywnie to mozliwe ze ma racje - trenuje nie od miesiaca czy dwoch ale wielokrotnie przez ostatnie 3 lata staralismy sie poprawic zwlaszcza klatke piersiowa roznymi metodami, efekty niezaleznie od technik byly prkatycznie takie same, nie wiem w czym tkwi blad i w tym miejscu znajduje dziwne odpowiedzi prowadzacego ze albo sie nienadaje... (ta jest dosc proawopodobna) albo wplyw ma na to wszystko moje "podejscie" i inne "patrzenie na świat" - w czym zupelnie nie widze zadnego logicznego wytlumaczenia bo zawsze wykonywalem sumiennie treningi na tyle ile moglem + pilnowanie sie diety. Fakt faktem że naprawde to jak wygladam po kilku latach treningow (oczywiscie nie bez przerw) zasluguje na glebsza analize ... Mam znajomego kulturystę - bardzo dobrego zawodnika swoją drogą (nie będę wymieniał imienia i nazwiska) który posiada świetnie zbudowane duże partie mięśniowe czym zajmuje bardzo wysokie lokaty na zawodach,jego jedynym mankamentem są płaskie bicepsy i stosunkowo "szczupłe" tricepsy - jest zaskakujące że na takim poziomie jakim jest od paru lat prkatycznie nie zmienił ich wyglądu - moją odpowiedzia na to jest genetyka którą po prostu ciężko nagiąć nawet profesjonalnym podejściem, odpowiedź mojego znajomego "prowadzącego" brzmi - nastawienie i brak wiary że można coś zmienić - co zarzuca i mi - może odpowiedzią byłoby połączenie tych dwóch czynników ? - odpowiedzią na to czemu ciężko poprawić nam coś opornego mimo wkladanej w to pracy. Podsumowując nawet jeśli "mój człowiek" zrezygnuje z prowadzenia mnie nie widząc w tym większego sensu , ja nadal będę to robić.
Dzik
...
Napisał(a)
trening 29.12.2014
klatka
1.wycikanie hantli na ławce płaskiej
25kg-10p
28kg-8p
31kg-6p
2.wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
40kg-32p
30kg-37p
3.wyciskanie hantli na skosie dodatnim
20kg-12p
22kg-10p
25kg-8p
27kg-6p
4.rozpiętki 12kg na hantlu
10,8,6, 18p
Uwagi: W rozpiętkach powinna byc piramida ciężaru, troche sie niedogadałem z prowadzącym.
Wyjasnienie o co chodzi z takim małym ciężarem na sztandze i sposobem treningu:
Mój trener ustalił, że skoro konwencjonalne metody z kulturystyki nie pobudzały klatki do wzrostu bycmoże ma inna budowę niż reszta ludzi i będzie reagować na tysiące powtórzeń - więc trening klatki bedzie wyglądał jak pod wyciskanie wielokrotne, trening klatki 2 x w tygodniu. W zasadzie wprowadzona jest różnorodność dzięki bardzo wysokim i średnim ilościom powtórzeń - według wszystkich prawideł to też pomaga przy rozwoju mięśni traktując je bardziej "wszechstronnie" docierając do obu rodzajów włókien mięśniowych.
Btw. zapowiada się bezalkoholowy sylwester - szkoda tracić już rozpoczętego tygodnia "na sportowo"
klatka
1.wycikanie hantli na ławce płaskiej
25kg-10p
28kg-8p
31kg-6p
2.wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
40kg-32p
30kg-37p
3.wyciskanie hantli na skosie dodatnim
20kg-12p
22kg-10p
25kg-8p
27kg-6p
4.rozpiętki 12kg na hantlu
10,8,6, 18p
Uwagi: W rozpiętkach powinna byc piramida ciężaru, troche sie niedogadałem z prowadzącym.
Wyjasnienie o co chodzi z takim małym ciężarem na sztandze i sposobem treningu:
Mój trener ustalił, że skoro konwencjonalne metody z kulturystyki nie pobudzały klatki do wzrostu bycmoże ma inna budowę niż reszta ludzi i będzie reagować na tysiące powtórzeń - więc trening klatki bedzie wyglądał jak pod wyciskanie wielokrotne, trening klatki 2 x w tygodniu. W zasadzie wprowadzona jest różnorodność dzięki bardzo wysokim i średnim ilościom powtórzeń - według wszystkich prawideł to też pomaga przy rozwoju mięśni traktując je bardziej "wszechstronnie" docierając do obu rodzajów włókien mięśniowych.
Btw. zapowiada się bezalkoholowy sylwester - szkoda tracić już rozpoczętego tygodnia "na sportowo"
Dzik
...
Napisał(a)
Powiem Ci, że ja też preferuję wyższą ilość powtórzeń. Jeśli nie dawałeś rady na niskich to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś robił więcej. pamiętaj jednak, że obciążenie musi rosnąć bo progress jest najważniejszy.
...
Napisał(a)
Trzeba szukać różnych rozwiązań, w końcu coś zadziała.
Ja też sylwester bez alko, bez znajomych i do tego w łóżku.
Ja też sylwester bez alko, bez znajomych i do tego w łóżku.
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Poprzedni temat
Trening w domciu
Następny temat
Ćwiczenia na redukcji
Polecane artykuły