8.11.2014r.
Podciąganie mi póki co idzie bardzo ciężko. Pomimo że pewnie zrobiłbym z 10 powtórzeń, to w wykonanie poniższej sesji musiałem włożyć sporo wysiłku:
-podciąganie (1-2-3)*5
Łącznie to
30 podciągnięć
Robię sobie przerwę do wtorku.
Aha:
Po 4 tygodniach nieużywania nogi (zwisała sobie), od dzisiaj zaczynam jej stopniowe obciążanie.
Przez tydzień mam na niej stawać z siłą ~15 kg, i z każdym tygodniem dokładać około 10 kg. Później jeszcze chodzenie o jednej kuli.
Docelowo, w nowy rok wejdę na dwóch nogach, w kwietniu/maju zacznę jeździć na rowerze, a w wakacje jest szansa nawet na rowerową wyprawę, według mojego lekarza.
Odliczam miesiące :D
www.facebook.com/ZaHoryzont <--- Trochę o podróżach.