Ryki tyki wcinam anaboliki-SPAM

Pierwszy naleśnik wylądował na patelni, proszę państwa!

nie mówcie mi o jedzeniu... na sniadanie zjadłem ponad połowe bilansu... teraz oszczędzam... a obiad sobie stoi :c

U mnie dzisiaj banany, czekolady, maślanki smakowe... rodzice kupili... ale nie tykam Czesiek, jak tam redukcja, udaje się ? ostatnio pisałeś, że ok chyba

no jest ok, wczoraj wazyłem sie w spodniach i koszulce (czyli standard) i przed toaletą ( bo mi sie nie chciało i nie dało rady ) i 0,5kg mniej niz tydzien temu. Wymiary stoją, a pas od początku redukcji 2-3cm w dół wiec ok :)

to spoko, ja dzisiaj 69.4 niedługo pęknie magiczna granica 70 kg i już będę dzikiem

to ja 105,5kg
Wczoraj na płaską sie położyłem i aż sie zdziwiłem bo 87kg x 3 r na masie tyle nie dzwigałem

To ładnie ja na płąskiej ostatnio też dobrze, 55 x 10 3 serie łatwo poszły, obojczyk nie bolał, nic... teraz postaram się skończyć 57.5/60

Czesiek, Ty masz ch**owo, bo przy tym wzroście ciężko o lepszy efekt wizualny, ale jak już dobijesz tego mięsa, to nie będzie większego sk***ysyna

87x3 przy takiej wadze? :/

no efekt wizualny lipa, ale i tak dobrze ze genetycznie jestem szeroki (barki itp.) nie wyglądam przynajmniej jak jakis p***us :D