Łukasz Walkiewicz DT

Nie dalem wiecej rady nogi odmawialy posluszenstwa trening byl
na duzych ciezarach z duza iloscia powtorzen tak ze skatowalismy je konkretnie , schody mialy byc takim urozmaiceniem z racji tego ze wykonywany trening byl na innej silowni . Nasza tego dnia byla zamknieta . Niestety po 5 min to schody byly gora nie ja ha ha

A co to za cisza w środku tygodnia?:)

Przepraszam was za brak wpisów w tym tygodniu ale miałem bardzo napiete dni w pracy po szybki powrót do domu i zaraz jazda na trening . Z racji tego ze spodziewamy sie z Żoną córeczki jestesmy na etapie małych przygotowan do jej przyjscia na świat i ten tydzien postanowiłem własnie poświecic tym dwóm pięknym kobietom :) .

Wczoraj na treningu poleciały barki pod okiem Wojtka któremu bardzo dziekuje za trening .

Wznosy boczne hantlami 4 *20
Unoszenie hantli w przód chwyt młotkowy 2*20
Wyciskanie sztangi zza karku 2*10 , 5*5
Wyciskanie hantli z maksymalnym opuszczeniem 4*15
Odwodzenie ramion w tył na wyciągu górnym stojąc 4*30

Po treningu wpadł jeszcze moja kochana skakanka 5 min i krótkie Cardio 15 min

Tak jak kiedys pisałem ostatnie miesiace byłem na masówce w której zdarzało sie duzo podjadać świnskiego jedzenia ale tak chciałem i nie załuje tego , od poniedziałku zaczynam powolna redukcje . Moja obecna waga to 86kg jestem dosc zalany tkanka tłuszczowa i wodą , cieżko sie chodzi jestem nabity jak armata jak to mówi Wojtek . A to zdjecie robione wczoraj :

I małe przypomnienie z rzeźby gdzie wygladałem tak :

troche przelało

Dobrze jest tak miało być taki miałem cel

Dobra masa nie jest zła, oby po redukcji sporo zostało;)

Jestem dobrej mysli :)

Wczorajszy dzien pełen wrażeń . Na naszej siłowni był Open Day przewinęło sie sporo ludzi były róznego rodzaju konkursy, zajecia tak ze bardzo pozytywnie , mimo wszystko trening zrobiony i był to chyba najdłuższy trening w moim życiu :) w sumie spedziłem tam prawie 5 godzin. Wczoraj poleciały plecy z moim bardzo dobrym kolegą który niestety uczęszcza na inna siłownie i spotkac mozemy sie tylko razem w takie wyjatkowe dni jak własnie wczorajszy . Nasz trening wygladał następująco :

Wiosłowanie sztangielką jednorącz
Ściąganie jednoracz maszyny hammer
Ściaganie linki wyciagu do klatki siedzac chwyt waski 2serie/4serie chwyt szeroki
Ściaganie naprzemienne na maszynie Kinesis Low Pull

Potem wpadły ćwiczenia na linach oraz 20 minut bieżni .

Po treningu wspolny posiłek :

100g ryzu Basmatii + 150g wątróbki drobiowej + cebulka + ketchup 60% mniej cukru :)

Z racji tego że na siłowni panowała super atmosfera a my chcielismy wykorzystac czas jak najlepiej dla nas po posiłku chwila odpoczynku i polecielismy jeszcze Biceps z Tricepsem , parę ćwiczen na Nogi i spompowaliśmy Klatę :) można powiedziec dzien był na sportowo . Dzis w planach odpoczynek bo czuje lekkie zmeczenie po wczorajszym dniu :) .

Rano wpadł dzis na sniadanie mój omlet dzis wyjątkowo z masłem orzechowym a 3 godzinki po takie moje cudo :








Zmieniony przez - eldomaly w dniu 2014-11-09 10:30:30

Dzisiaj na treningu poleciały nogi :

Przysiady ze sztanga na karku 5*12
Suwnica szeroko i wąsko naprzemiennie 4*20
Wykroki w tył 4*12
Wyprosty na maszynie 3*20
Odwodzenie nogi w tył na wyciagu 4*12
Wspięcia na palcach stojąc 3* max

Po treningu wpadło jeszcze 30 minut na rowerku

Tak jak pisałem zaczynam pomału redukcje , moją nową diete wrzucę na dniach . Dzisiaj po treningu pojechałem zaopatrzyć sie w nowe suplementy ( Tak jak Adam wspominał przerzuciłem sie dzieki niemu i Wojtkowi na UNS-a ) lecz troche sie rozczarowałem bo nie było tego co chciałem i w takich ilosciach wiec jak to na mnie przystaje nie mogłem wrocic z pustymi rekami i cos zakupić musiałem , szybki powrót do domku i reszta została zakupiona przez internet :)

To co przywiozłem ze sklepu reszta zdjec jak tylko paczka dojdzie :)