BlackBolt - If you can dream it, You can do it !

Też jestem tego ciekawa, rozumiem masło orzechowe czy orzechy ale, żeby pić tyle oliwy? Bleeeeeee :D Tak tak wiem, to nie ma smakować tylko działać ;)

taaa... ja pamietam jak kiedys u rodzicow w nocy... poszedlem do kuchni bo pic mi sie chcialo.. nie chcialo mi sie zapalac swiatla wiec zaspany otwieram szafke otwieram butle i chlust.. do dzis pamietam ten olej kujawski w gardle

mikrus87

taaa... ja pamietam jak kiedys u rodzicow w nocy... poszedlem do kuchni bo pic mi sie chcialo.. nie chcialo mi sie zapalac swiatla wiec zaspany otwieram szafke otwieram butle i chlust.. do dzis pamietam ten olej kujawski w gardle

Hahahahahahaha padłam tzn współczuję tego wspomnienia :D

spoko.. nie ma opcji zebym chociaz lyzeczke tluszczu wypil ;-p a tak btw.. ma ktos fajny pomysl na awokado? mam jedno a wlasciwie pol juz i mysle co z tym zrobic.. guacamole?

mikrus87

a jak się czujesz po takiej ilosci tłuszczu? czytalem co nieco o tego typu diecie, a swoja drogą jak ty zjadasz te ilosci oliwy z oliwek

czasami jak nas dołek z kasą przypnie i tylko takie rzeczy zostają to się bierze co jest - nigdy nie miałem problemu z piciem tłuszczy w takich ilościach - wiadomo przy około 30g robi się jakby gorzkie ale do przepicia spokojnie - podobnie miałem z olejem lnianym ale z czasem jakoś przestał mi podchodzić - na pewno jest różnica jak się wypiję przed posiłkiem niż po - przed jest wszystko ok - po , czułem niestrawności, ogólnie niedobrze mi było. Po prostu finanse w tym momencie - szkoła/rachunki/remont zaczynam a mieszkam sam więc radzić sobie muszę sam :D i jeszcze jedzenie - ogólnie niektórych produktów mam nadmiar jak mięso/białko/ryże/kasze itp a że okres taki teraz na tych tłuszczach to biorę co pod ręką :)
zwykle w mojej kuchni jak napisałem wcześniej występują - kurczak/indyk/wołowina(dostałem od jednego ze znajomych mięso o nazwie BLACK ABIS - szykuję na święta :D / twarogi/jajka/ teraz przymierzam się na albuminy w prochu/ ryby typu makrela/łosoś/dorsz - czasami miruna/tilapia/sola/morszczuk o ile dorwie się takie świeżę :D z węgli korzystam z kaszy gryczanej/czasami jęczmiennej/pęczak/ryż brązowy/jaśminowy/basmati/dziki/makarony razowe/ostatnio trochę durum wpadło/płatki owsiane górskie/błyskawiczne/żytnie/orkiszowe/oliwa/olej lniany/awokado/oliwki i wiadomo jakieś dodatki .... :)

i ogólnie nie mam teraz interneta w domu więc piszę na szybko z pracy - postaram się jutro wrzucić filmiki z tych ćwiczeń - też chcę wrzucać swoje filmiki raczej w celach korekcyjnych żeby poprawiać technikę :)

i jeśli jak piję to biorę sobie miarke od odżywki + waga - odmierzam tyle tyle i chlup :D

spoko nie mowie ze to źle.. tylko podziwiam.. ja mam wstret

ja też nie mówię że dobrze - wiadomo że jakaś równowaga powinna być ale czasem trzeba po prostu przypiąć pasa ;)

31.10.14
LEGS
- na początek mobilność bioder ( o tym napiszę w wolnym czasie na weekendzie - jak tylko będę miał dostęp do internetu)

Przysiady 8x8 50kg
'no niestety obciążenie mało zadowalające ale cóż- na początku założyłem 60 kg i to było dla mnie za dużo - brak koncentracji dał też o sobie znać - dopiero koło 4/5 serii zacząłem tak na prawdę porządnie pracować, ogólnie cały czas dążę do rozwiązania problemu z moimi siadami - ogólnie nogami - chcę by to była moja silna partia - z czasem na pewno się uda - póki co:
podchodząc do sztangi mocno napinam mięśnie brzucha/core-kładę sztangę na plecach w taki sposób by leżała ona na górnej części mięśni naramiennych i górnej kapturowych -ani to H bar ani L bar -głowę zadzieram lekko do góry - co pozwala utrzymać mi stałą pozycję jeśli chodzi o kręgosłup - wciągam powietrze - zdejmuję sztangę - przysiadam powoli do tyłu i w końcowej fazie ruchu ekscentrycznego delikatnie odbijam się mięśniami dwugłowym od łydek po czym szybko wracam do pozycji wyprostowanej - ruch zatrzymuję przed wyprostem kolan"

Wypychanie na suwnicy 5x8 140kg 3/0/x/1
stopy układam równolegle do siebie mniej więcej w środkowej części podestu -odległość między stopami jakieś 30 cm - ruch zaczynam ze zgiętych kolan - opuszczam obciążenie w tempie 3 sekund, na dole się nie zatrzymuję - płynnym ruchem wypycham do góry gdzie zatrzymuję ruch przed wyprostem kolan na 1 sekundę

Unoszenie podudzi 5x10 6k (kafle) 10/10/10/10/10 3/0/x/1
'Kładę się przodem na leżance maszyny , stopy blokuję pod wałkami - szybkim płynnym ruchem zaczynam ruch koncentryczny po czym spinam na sekundę mięśnie dwugłowe uda w końcowej fazie i powoli opuszczam w tempie 3-4 sekund - nie trzymam na dole - tak wykonałem 3 pierwsze serie- 2 ostatnie były już bardziej na dopompowanie ale nadal z maksymalnym spięciem'
Wspięcia stojąc 6x15 100kg + 13kafli
'ruch płyny z zaznaczenie fazy ekscentrycznej i pełna faza koncentryczna czyli maksymalne spięcie'

na koniec stretching mięśni nóg i pośladków

Dieta dziś jeszcze be zmian praktycznie:
Posiłek I
25g odżywki + 25g masła orzechowego + 1 jajko
Posiłek II
170g piersi z kurczaka + warzywa
Posiłek III
170g piersi z kurczaka + 60g oliwy z oliwek + warzywa
Posiłek IV
170g piersi z kurczaka + 60g oliwy z oliwek + warzywa
Posiłek V
120g wedzonej makreli + 30g mozzarelli + 45g oliwy z oliwek + warzywa

pół dnia pisałem tego posta :D

wieczorem meczyk

Zmieniony przez - BlackBolt w dniu 2014-10-31 18:35:46