Mam nadzieję, że do końca tygodnia to się unormuje
...
Napisał(a)
Żyję i ćwiczę wsio okej,ale nie mam Internetu...
Mam nadzieję, że do końca tygodnia to się unormuje
Mam nadzieję, że do końca tygodnia to się unormuje
...
Napisał(a)
!!!! UWAGA TASIEMIEC !!!!
Dzień 202-214 Tydzień 28 i 29
Miska
czysta nieliczona
Treningi
Dzień trzeci moim ulubieńcem
Jak już wspominałam nie miałam neta, ale na szczęście jest już ze mną Treningi trzymane, miska teoretycznie też, ale mam wrażenie, że nie dojadałam no nic od jutra zabieram się do liczenia, ale niestety będę miała kilka dni offu. Narosło mi coś na kości ogonowej i boli przy chodzeniu czy siedzeniu, o dynamicznej rozgrzewce nie wspomnę, każdy gwałtowny ruch powoduje, że poruszam się jak inwalida w pon idę do lekarza, ale jestem dobrej myśli, bo parę razy w ciągu ostatnich 3 lat tak mi się "robiło", ale nie odczuwałam aż takiego dyskomfortu. Zrobiłam też sobie TSH i wyszło lekko ponad górną normę - 4,847 (2,7-4,7), umówię się do endo, bo i tak miałam za poł roku przyjść na kontrolę. Chyba chudnę, ale jutro się zmierzę to się wszystko okaże...To tyle pyerdolamentów Koniec konkursu to trza docisnąć !!!
PS jakość tabelek rządzi ! Mam nadzieję, że da się mniej więcej odczytać
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-18 19:25:38
Dzień 202-214 Tydzień 28 i 29
Miska
czysta nieliczona
Treningi
Dzień trzeci moim ulubieńcem
Jak już wspominałam nie miałam neta, ale na szczęście jest już ze mną Treningi trzymane, miska teoretycznie też, ale mam wrażenie, że nie dojadałam no nic od jutra zabieram się do liczenia, ale niestety będę miała kilka dni offu. Narosło mi coś na kości ogonowej i boli przy chodzeniu czy siedzeniu, o dynamicznej rozgrzewce nie wspomnę, każdy gwałtowny ruch powoduje, że poruszam się jak inwalida w pon idę do lekarza, ale jestem dobrej myśli, bo parę razy w ciągu ostatnich 3 lat tak mi się "robiło", ale nie odczuwałam aż takiego dyskomfortu. Zrobiłam też sobie TSH i wyszło lekko ponad górną normę - 4,847 (2,7-4,7), umówię się do endo, bo i tak miałam za poł roku przyjść na kontrolę. Chyba chudnę, ale jutro się zmierzę to się wszystko okaże...To tyle pyerdolamentów Koniec konkursu to trza docisnąć !!!
PS jakość tabelek rządzi ! Mam nadzieję, że da się mniej więcej odczytać
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-18 19:25:38
...
Napisał(a)
Dzień 215-217 Tydzień 30
Miska
czysta nieliczona
Na dole pleców okazało się, że mam czyraka W takim miejscu jest trochę uciążliwy, ale od tego się nie umiera. Lekarka dała mi maści i antybiotyk, w czwartek kontrola i jak się nie poprawi trzeba będzie nacinać chirurgicznie. Mam na razie nie ćwiczyć, w sumie bez leków przeciwbólowych bywa ciężko z chodzeniem , ale NIE JEST tak tragicznie (nie można się nad sobą pastwić haha). Antybiotyk mnie troszkę osłabił, ale wmuszam w siebie jakieś jedzenie. Mam nadzieję, że w weekend będzie po sprawie i będę mogła ćwiczyć. Nie mogę skończyć konkursu z gorszą formą niż, z którą zaczynałam
Wymiary
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-21 21:38:58
Miska
czysta nieliczona
Na dole pleców okazało się, że mam czyraka W takim miejscu jest trochę uciążliwy, ale od tego się nie umiera. Lekarka dała mi maści i antybiotyk, w czwartek kontrola i jak się nie poprawi trzeba będzie nacinać chirurgicznie. Mam na razie nie ćwiczyć, w sumie bez leków przeciwbólowych bywa ciężko z chodzeniem , ale NIE JEST tak tragicznie (nie można się nad sobą pastwić haha). Antybiotyk mnie troszkę osłabił, ale wmuszam w siebie jakieś jedzenie. Mam nadzieję, że w weekend będzie po sprawie i będę mogła ćwiczyć. Nie mogę skończyć konkursu z gorszą formą niż, z którą zaczynałam
Wymiary
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-21 21:38:58
...
Napisał(a)
Pewnie masz rację chudnę, ale nie tak jak bym chciała
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-21 22:33:36
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-21 22:33:36
...
Napisał(a)
Dobra, pozbyłam sie tego szitu! W przychodni dostałam skierowanie z dopiską pilne, a pani w okienku powiedziała, żeby przyjsć za tydzień po wytłumaczeniu sprawy zmieniła zdanie i po 15 minutach byłam w gabinecie chirurg powiedział, że muszę być bardzo odporna na ból, skoro chodzę z tym już jakiś czas rozciął pieczarę i założył sączek, ale od razu lepiej siedzieć! Jak sie powtórzy trzeba będzie wyciąć, ale na razie o tym nie myślę. Antybiotyk mam dokończyć, a do ćwiczeń wracam w zależności od tego jak się będzie goić, więc jakoś na początku przyszłego tygodnia powinnam być sprawna
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-23 14:00:10
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-23 14:00:10
...
Napisał(a)
Dzień 218-221 Tydzień 30 i 31
Miska
czysta nieliczona
W piątek byłam na zmianie opatrunku, a wczoraj wszystko zdjęli i rankę mam przykładać gazą, bo jeszcze coś się sączy. Wracają siły, bo 2 dni to przeleżałam tego samego dnia przyszła @ to już w ogóle czułam się jak kupka nieszczęścia. Apetyt też się polepsza, ale rewelacji nie ma Jutro biorę ostatnią tabletkę antybiotyku i zrobię trening, bo przerwa goni przerwę. Spadła mi odporność, bo rośnie nowa kurzajka
Obli, co robimy z michą? Nie wiem czy rozpychać żołądek czy już teraz coś tniemy wcześniej wspominałaś coś o nowym treningu, ale teraz to muszę znowu się roztrenować...
Miska
czysta nieliczona
W piątek byłam na zmianie opatrunku, a wczoraj wszystko zdjęli i rankę mam przykładać gazą, bo jeszcze coś się sączy. Wracają siły, bo 2 dni to przeleżałam tego samego dnia przyszła @ to już w ogóle czułam się jak kupka nieszczęścia. Apetyt też się polepsza, ale rewelacji nie ma Jutro biorę ostatnią tabletkę antybiotyku i zrobię trening, bo przerwa goni przerwę. Spadła mi odporność, bo rośnie nowa kurzajka
Obli, co robimy z michą? Nie wiem czy rozpychać żołądek czy już teraz coś tniemy wcześniej wspominałaś coś o nowym treningu, ale teraz to muszę znowu się roztrenować...
...
Napisał(a)
Nie tniemy niczego by ty sama sie tniesz na zawołanie
De facto na tym rozkładzie co miałaś to ci całkiem dobrze szło wróć w ogóle pierw do treningów i zobaczymy co dalej
De facto na tym rozkładzie co miałaś to ci całkiem dobrze szło wróć w ogóle pierw do treningów i zobaczymy co dalej
...
Napisał(a)
Dzień 222 Tydzień 31
Miska
+marchew surowa, pomidor
+woda 1l, herbata zielona 1l
Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze
1. prawa noga super, lewa gorzej, równowaga jeszcze gorzej...
2. ja tu walczyłam o każde jedno powtórzenie
3./4. I have nothing to say
5. na raty oczywiście
6./7. poszło, z bólem, ale poszło
Trening godny emeryta Wszystko było taaaakie ciężkie, ale dobrze weszło w plecy i dupka nawet spompowana. Żołądek powoli rozpycham i tak w ogóle to myślę, że wykorzystałam całe swoje nieszczęście na ten rok
Obli, tnę się, bo micha bywała niedojedzona i mam wrażenie, że mnóstwo wody zeszło - teraz powoli wraca w treningi nadal się wdrażam (znowu), będę jeść i zobaczymy
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-27 21:48:04
Miska
+marchew surowa, pomidor
+woda 1l, herbata zielona 1l
Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze
1. prawa noga super, lewa gorzej, równowaga jeszcze gorzej...
2. ja tu walczyłam o każde jedno powtórzenie
3./4. I have nothing to say
5. na raty oczywiście
6./7. poszło, z bólem, ale poszło
Trening godny emeryta Wszystko było taaaakie ciężkie, ale dobrze weszło w plecy i dupka nawet spompowana. Żołądek powoli rozpycham i tak w ogóle to myślę, że wykorzystałam całe swoje nieszczęście na ten rok
Obli, tnę się, bo micha bywała niedojedzona i mam wrażenie, że mnóstwo wody zeszło - teraz powoli wraca w treningi nadal się wdrażam (znowu), będę jeść i zobaczymy
Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-10-27 21:48:04
...
Napisał(a)
no własnie skoro wody znaczy, że nei było nic prócz wody, tak nie powinno być
Poprzedni temat
Problem z doborem ćwiczeń.
Następny temat
Proszę o pomoc :)
Polecane artykuły