Jemy schabowe,jemy kurczakie w końcu bedą z nas bydlaki

Gdzie mamy smaczne hamburgery warte ceny? Orientujesz sie?

mielone z szynki leci do tego cebulka papryka przecier pomidorowy czosnek ziola smazone na patelni. i ryz basamti.

Czytałem mumin o tym phen i jednak to nie dla mnie, miałeś racje

Kurde... Cały czas waham się nad tym, żeby jednak robić trening po pierwszej szamie... Sam nie wiem.
Wczoraj robiłem PO i pierwsze odczucia miałem takie, że moc nie była spektakularnie większa, ale za to samopoczucie i komfort treningu słabszy niż na czczo.
PLUSEM było to natomiast, że później w ciągu dnia nie rzucałem się na żarcie jak wygłodniały członek obozu przetrwania.
Dzisiaj robiłem jak zwykle PRZED i komfort był super, moc bez zmian, ale za to tylko o szamie człowiek myśli później bez względu na to, ile się po treningu nie zje, to czuje się za dużo w brzuchu a i tak nie do końca nasycony głód. Nawet, jak się węglem i fatem podbija... DZIWNE TO. Co więc robić?
Trenować PO i przyzwyczaić się do tego typu treningu? Poratujta wójta!

Burgery w Wawce ogarniaj tutaj:


- KiTCHEN- ul. Widok (CENTRUM)
- BURGER BAR - ul. Olkuska (MOKOTÓW)
- WARBURGER - przy skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i Puławskiej (MOKOTÓW)

To moje podium burgerowe u nas

i jeszcze jest BOBBY BURGER (ul. Emilii Plater, na Pradze też gdzieś mają, na Mokotowie... Generalnie mnóstwo lokali, ale szkoda, że taka franczyza się z tego zrobiła, bo to może oznaczać spadek jakości)

Byliśmy wczoraj przy smyku, nie pamietam jak to sie nazywa(obok amrita) i tragedia

LONDON coś tam chyba. Nie Amrita tylko KINGA

Lipa totalna.

Sory, pomyliłem sie, king. 24 zł za hamburgerka, a najadłem się tyle co nic