Koniec trzeciego tygodnia treningów. Pas w stosunku do zeszłego tygodnia bez zmian - 78cm. Waga wzrosła o 0,2kg, w tej chwili wynosi 69,9kg, czyli dokładam kolejne 100kcal w przyszłym tygodniu.
Trening:
Nie wiem z czego to wynika, ale od zawsze miałem bardzo słabe wyniki w wyciskaniu żołnierskim i push press. W przyszłym tygodniu postaram się nagrać filmiki z tymi ćwiczeniami do oceny, może to coś pomoże. Dzisiaj w push press zrobiłem 5 serii, zamiast 4, bo nie dałem rady zrobić 4x10 na 45kg … Czachołamacze zamieniłem na wyciskanie na poziomej wąsko. Pierwsza seria na 40kg i pozostałe 3 na 45kg. Uginanie z hantlami zamieniłem na uginanie ze sztangą łamaną.
1) push press: 10,8,8,7,7 - 45kg
2) martwy ciąg na prostych nogach: 4x10 - 60kg
3) wiosłowanie sztangą 5x10 - 55kg
4) wykroki z hantlami: 4x10 - 15kg
5) wyciskanie sztangi wąskim uchwytem: 4x10 - 40-45kg
6) uginanie ramion ze sztangą łamaną: 4x10 - 20kg
7) szrugsy ze sztangą: 3x15 - 60kg
8) przedramię ze sztangą: 2x20, 1x15
9) łydki na maszynie smitha 4x20 - 60kg
Dieta:
Wyjątkowo mało tłuszczu mi dziś wyszło. Może w końcu sobie nadrobię w jakiś inny dzień karkówką
1) ryż na mleku + pomarańcza
2) ryż z kurczakiem, warzywami i sosem chińskim do ryżu pudliszki
3) ryż z kurczakiem, warzywami i sosem chińskim do ryżu pudliszki
4) bułki z piekarnika z szynką z piersi z kurczaka i mozzarellą - smak dzieciństwa (tylko wtedy był ser żółty i szynka konserwowa )
Kcal: 3050
B: 179
T: 56
W: 451
Hard work & dedication