[SPAM] Kto urosnąć duży chce, niechaj bierze HMB:D

ale też z drugiej strony masz nadmiary :D

niby tak, ale wydaje mi się, że nadmiary to organizm dobrze wykorzysta przy "sportowym stylu życia" i prz powrocie do miski. A niedobory wypełnić jednak trudniej

Marek w szpitalu

Coś więcej wiesz? Ja dzisiaj nie wytrzymam i zrobię interwały sobie.

Dream, nie wiem, czy lepiej mieć niedobory minerałów i witamin, czy nadmiar substancji anty odżywczych, których ty wpychasz w siebie ogromne ilości

"I co z tego że tak wygląda 39cm, skoro jest to zdjęcie i jakby stanął obok przeciętnego ćwiczącego to wyglądałby jak osoba niedożywiona?"

miarą rozwoju sylwetki jest wylewanie się brzucha zza paska xD

Dream napisz coś więcej co się z Markiem dzieje i przekaż mu życzenia powrotu do zdrowia od całego spamu junior sfd.

pilka nie kłóc sie z ozzym on ma swój cel i swoje przekonania, to nie ma co :)

ale ja mu swojej woli nie narzucam

tylko stwierdzam że jak ktoś masuje dla masowania to zmierza to donikąd i tylko psuje swoją sylwetkę. Z progresem to ma bardzo mało wspólnego, bo nawet jeśli przez to zyska trochę więcej mięsa, to potem żeby spalić te góry fatu i tak ten zysk pójdzie się yebać przez długą/ostrą redukcję. W dodatku przez większość roku wygląda się jak misio z dwoma podbródkami. Jedyny plus to ostre podkręcenie metabolizmu co potem ułatwia redukcję, z drugiej strony pozostaje jednak pogorszona wrażliwość insulinowa. Myślę że opcja powolne masowanie 10 miesięcy + 2 miesiące redukcji daje ten sam efekt co ostre masowanie 8 miesięcy + ostra redukcja 4 miesiące, a w pierwszym przypadku jest zdrowiej i wygląda się jako tako cały rok.

No wszystko okażę się w praniu :)

Lepiej trzymać sylwetkę sztangisty - małe mięśnie, duża ruchomość i w kvrwe siły. Najlepsza beka jest jak jako chudy leszczyk zakładasz więcej na sztangę niż napompowany Franeki i ten wzrok pompera bezcenny XD