[FIT]Lilith - DT2

Tak!

11.09
trening:
DNT

Niestety nie popisałam się dziś, ani siłowego ani cardio. Za karę obcięłam ww. Ale żeby dziennik nie był taki smutny, to wrzucam fotkę kolacji.


miska:
BWT 100/50/30

Na bogato, z talerza się sypie

Interesujące rozpiski.. Siła cały czas na plus?

Siła, to kiedyś była. Teraz jest na żenująco niskim poziomie

12.09
trening:

dół: 4x20
Dzień 3
A1 wyciskanie sztangi na skosie
25kg/ 25kg/ 27,5kg/ 27,5kgx12
25kg/ 25kg/ 27,5kg/ 27,5kgx14
22,5kg/ 25kg/ 25kg/ 27,5kgx13+2
A2 Przysiad bułgarski
20x/ 20x/ 20x/ 20x
B1 Wiosłowanie półsztangą, peak contraction
10kg/ 10kg/ 10kg/ 10kg
10kg/ 10kg/ 12,5kg/ 12,5kgx13
10kg/ 10kg/ 10kg/ 10kg
B2 Uginanie nóg leżąc, peak contraction
18kg/ 18kg/ 18kg/ 18kg
C1 Wznosy ramion bokiem stojąc, peak contraction
2kg/ 2kg/ 2kg/ 2kg
C2 Goblet
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5kg/ 7,5kg
D1 Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc (podchwyt), tempo 3030
3kg
D2 prostowanie ramion na wyciągu (z tym takim uchwytem V), peak contraction
13kg
+ cardio: 60 minut (schody + rowerek)

Dzień był kiepski, samopoczucie średnie, siły brak, chęci też. Przedtreningówka też niewiele zdziała, ale przynajmniej tyle, że nie zasypiałam na stojąco. Pierwsze cardio bardzo fajnie, na pełnej..., a drugie to już emeryckie, ledwo kręciłam, byle dobić


miska:
BWT 100/150/30

13.09
trening:
DNT

*marszobieg 45 minut
Żałosny był ten bieg. Biegłam przez całe 3 minuty, potem rozbolało kolano, piszczele, biodro, kostki, zaczęło się kłucie w klatce, był paw a na koniec zawroty głowy. Ale przeżyłam jak widać marszu było więcej, było raczej wolno ale pospinałam poślady.

zawsze jak robię PW w terenie to myślę o Mis


miska:
BWT 100/100/30
+ CZIT

12/14 powtórzen po 27,5kg w skosie? i mówisz że nie masz siły? Dobrą musisz mieć krzepę fizyczną jeśli uważasz się w tym momencie za słabą

lilith

zawsze jak robię PW w terenie to myślę o Mis

Nie wiem co powiedzieć. Bardzo mi miło

Lecisz Lil z tym koksem

Publiczności, która tu z ukrycia podgląda, ujawnię, że Lil pomachała mi przed nosem swoim malutkim jędrnym tyłeczkiem w skąpych majtusiach
No zapowiada się świetnie. Przed odwodnieniem nóżki chudziutkie i jędrniutkie, brzuch jak decha, bajer w klasie wagi piórkowej. Miłośnicy Mangi mogliby się zakochać

Po odwodnieniu to będzie klasa Jest na co czekać, tym bardziej, że Lil pokazać ma się nie tylko w bikini

Jaram się na podsumowanie

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-09-14 16:44:02

czy publiczność podglądająca z ukrycia i kibicująca, dostanie info na jakie zawody jedzie Śliczny Tyłeczek w skąpych majtusiach?
edit: już znalazłam i zaspokoiłam ciekawość. Szukałam w federacji ifbb nie wiedziałam,że jest też wbbf i ta kategoria ma swoje zawody. Już nie spamuję. Powodzenia

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2014-09-14 22:34:56

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2014-09-14 22:36:17

Marta, chciałabym na siebie spolądać Twoimi oczami
dorotka,


Pomiary

Po czicie na plus 3kg, i pomiary w górę, więc daje te sprzed tej tragedii

Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-09-15 21:25:41