Cel - wycisnąć 150 kg do sylwestra

Plan planem spoko na każdego działa coś innego .Ale tu jest sporo podstawowych błędów technicznych sama poprawa dała by jakieś 10kg spokojnie :) wiec na tym bym się skupił również

Napewno sam mostek i prowadzenie sztangi bardziej do brzucha da z 10kg ,ale to nie jest realny wzrost siły .

a jaki??? oszukany:) nie koniecznie duży mostek sciągniecie łopatek wyciskanie całym ciałem a nie tylko tricepsami:)

Dynamika:)odpowiednie pozycja

Przecież nikt za nas nie podnosi to ja nie realny :) chodzi o to żeby zanagażowac całe ciało a nie tylko jedną partie:)

Więcej wyciśniemy dzięki skróceniu toru ruchu i zangarzowaniu silniejszych partii mięśni , połórz się płasko na ławce bez mostkowania opóść sztangę do szyi i wyciśnij , dasz rade te 225kg ,zakładam się że nie .

Ja tam się nie wtrącam tylko obserwuję i szukam info w różnych źródłach. Jeden z najlepszych artów jakie czytałem o treningu siłowym znajduje się tu i pewnie 3/4 użytkowników tego forum zna ten tekst.
http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=2284
Jeżeli link przejdzie przez automat cenzorujący na forum to dobrze. Warto przeczytać całość i wziąć do serca. Materiał sprawia wrażenie lepszego o 300% niż większość "profesjonalnych" porad z YT, forów, artykułów. Jeżeli będę planował romans ze sztangą, wyciskaniem, martwym ciągiem, to zacznę od wydrukowania tej strony i nauczenia się jej na pamięć.

Zgadzam się z Kondziem (zresztą co ja się mogę zgadzać, albo nie - wyniki świadczą za nim mocno). Mostek i angażowania najsilniejszych partii mięśni to właśnie idea siły w WL. Nad ruchem mają pracować wszystkie (zespół) mięśnie pchające w obrębie klatki piersiowej, a nie tylko wyizolowany piersiowy najszerszy (izolacja mięśnia nie istnieje i jest raczej pobożnym życzeniem niż fizjologicznym mechanizmem pokonywania oporu). Ostatnio dużo się mówi np. o powięzi mięśniowej i jej roli w rekrutowaniu kolejnych mięśni do ćwiczenia. Ogólnie właśnie ćwiczenia izolowane to trochę takie fizjologiczne oszustwo, bo zmusza się mięśnie, przyczepy, ścięgna do pracy, do której nie zostały "zaprojektowane".

Tak bez mostkowania kiedyś się wyciskało-fajnie to wyglada-na pewno lepiej ,niz dzisiejsze makabryczne mostki ale ma dwa podstawowe minusy:

-nie rozwija całego mieśnia piersiowego-tylko głównie dół

-strasznie niszcząco wpływa na barki i scięgna klatki do barku i bicepsów do barku.

Niestety sam padłem ofiara takiego stylu wyciskania-poważna kontuzja zupełnie zablokowała progres i oczywiście rozbudowe klaty.Kontuzje ,choć juz dawno zagojona do dziś czuje.

MaGor masz rację ,tylko że nie zrozumieliście mnie wykonanie mostka sprawi że efektywniej będziemy wyciskać większy ciężar wynika właśnie z efektywniejszej techniki ,sam mostek może sprawić że ruch skruci się o dobre kilka centymetrów i to tych najtrudniejszych ,zwłaszcza jak ktoś ma silny triceps ,ale od tego nie przybędzie siły ,ale oczywiście jak komuś zależy na wyniku to powinien się uczyć techniki .

W tym linku co wrzuciłeś ,jest film i co z tego że gość bierze duże ciężary ,jak jego wyciskanie nie wiele się różni od trzymania sztangi ,10-15 cm ruchu do góry i jeszcze przy krótkich rękach ,kondzio to przynajmniej długie ręce ma ,a propos mistrz nie zawsze ma racje .

Zmieniony przez - mareckizawada w dniu 2014-09-09 18:39:33