rewanż Charlesa Oliveiry z Lentzem odwołany, bo lekarz nie dopuścił go do walki. Jak wiadomo Oliveira wczoraj jedyny nie zrobił wagi (150lb).
Szkoda, bo to 1 z najciekawszych walk była i stawiałem na Oliveire przez poddanie.
@enediktal Gustafsson ostatnio napisał na tweeterze, że w styczniu z chęcią zmierzy się z Johnsonem i jest pewny siebie więc nie unika tej walki!
Gustafsson po pierwsze ma bardzo twardy łeb! jego usadzić jest naprawdę ciężko! ofc Rumble to jeden z nielicznych w tej wadze, który miałby szanse to zrobić.
"Gustafsson nie ma kowadła w łapie"
na 16 zwycięstw 10 przez (T)KO. Gustafsson bardzo mocno uderza o czym się prawie każdy w UFC przekonał łącznie z Jonesem.
Btw nie wiem na jakiej podstawie stawiasz na Johnsona w tej walce.
Gustafsson bez wątpienia ma lepszą stójkę technicznie w dodatku ma lepsze warunki fizyczne, wątpie aby ktoś w tej walce starał się o obalenie na początku, bo obaj preferują stójkę i mają bardzo dobry TDD. Gustafsson znacznie lepiej boksuje, porusza się o niebo lepiej i jakoś nie widzę tego żeby Rumble ustrzelił kopnięciem w łeb prawie 2m Szweda. Kondycyjnie i w parterze też bym stawiał na Szweda i skoro zapasy Jonesa nie wystarczyły to zapasy Rumble tym bardziej.
Rumble zachwycił TDD w walce z Davisem, ale Davis jest jednowymiarowcem. On wciąż ma słabą stójkę, wręcz jej nie ma albo ma gdy walczy w stójce z totalnymi 0 w tym aspekcie jak Magalhaes. Czyli wystarczyło bronić obaleń co jest w przypadku Davisa na tyle ułatwione, że on ma słabą stójkę, zgrabnie nie miksuje uderzeń z obaleniami, jest drewniakiem w stójce i słabo fejkuje uderzenia idąc po obalenie.
Potem Nogueira, który wracał po kolejnej kontuzji, 38l na karku. Ok wcześniej Evansa wypunktował i to zwycięstwo dla mnie jest większe niż z Davisem ze względu na styl w jakim wygrał i Nogueira nie jest jednowymiarowcem a go skasował
Johnson.
Gustafsson dał bardzo wyrównaną walkę z Jonesem i gdyby nie ten obrotowy łokieć pod koniec 4R to pewnie teraz byłby mistrzem. Przeboksował Jonesa i rewelacyjnie się z nim zaprezentował, z Shogunem średnio się zaprezentował wg mnie, ale Manuwe posadził i wcześniej dominował i niszczył swoich przeciwników a z Davisem przegrał, bo jeszcze wtedy słabo z jego zapasami i parterem było nie to co teraz.
Gustafsson w tej walce będzie wyraźnym faworytem imo.