Wyciskanie Wielokrotne sugestie , pomysły, usprawnienia

Miszcz

To żadne wyciskanie tylko cyrk hahahaha.

Cyrk to był jak zszedł z ławki i był dumny :D

Potrafię zrozumieć że zdarzy się oderwać tyłek od ławy. Ale ten zakres to może z 1/2 pełnego ruchu. Tacy bohaterowie są na każdej siłowni. Rekordy beznadziejności jednak widzę przy wyciskaniu sztangielkami. Po 1/3 ruchu wielu trzaska i myślą że są mega silni.

Porażka,ale niestety też widuję takie cyrkowe pokazy.....

Tak naprawdę to nie wiadomo do czego się gość przygotowuje a może to akrobata z podstawy piramidy.Lepiej zajmijmy się naszym cyrkiem.
Sam przyrząd nie jest jakimś wyzwaniem technicznym skoro mi udało się coś skonstruować.Podstawa to jak zwykle dobry regulamin/czyli taki który przewidzi "niespodzianki"/Np.to co u mnie się przydarzyło - sędzia niezalicza ruchów zawodnikowi który pod koniec próby nie dotyka sztangą do przyrządu ale zawodnik zgłosił zastrzeżenie do decyzji bo wykonywał wyprost rąk.Wyprzedze wasze spekulacje co do przyrządu bo był ok.Zawodnikowi "rozjechały "się dłonie.

Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2014-09-03 18:24:38

Wystarczyło użyć magnezji i łapy trzymają się w miejscu.....takie sytuacje zdarzają się również w WL.
Tylko jeśli łapy rozjadą się szerzej niż dopuszczalne 81cm,to bój jest spalony.

Czy dopuszczamy możliwość korzystania z rękawiczek,bo mogłoby to w części rozwiązać ten problem ?

Przy wykonywaniu wielu ruchów "zabezpieczenie" dłoni to podstawa.Większość z nas używa rękawiczek.Szerokości chwytu max.nie jest generalnie ustalone co uważam za błąd.Ale zwykle jest przyjęta możliwość poprawienia chwytu w górnym położeniu sztangi.Tłumaczenie było takie" nie każdy potrafi poprawić chwyt".Oczywiście uważam że sędzia miał rację niezaliczając ale w końcu wyszło inaczej ruchy zaliczono.
Dlatego regulamin powinien szczegółowo mówić kiedy sędzia zalicza a kiedy nie i kiedy nakazuje koniec próby.

Generalnie ja to się dziwie tym co jadą bez magnezji lub rękawiczek nawet przy pojedynczym ruch się rozjadą a co jeżeli się robi ponad 100

Zdarza się to w szczególności jak sztanga jest śliska. Dlatego uważam,że rękawiczki w ww można by używać. Nie ustaliliśmy jeszcze szerokości gryfu. Moim zdaniem jak będzie ustalona max odległość rozstawu i wejdzie przyrząd do użycia to wówczas nie można mieć pretensji do sędziego że nie zaliczył z powodu że ręce zawodnika się rozjechały.