...
Napisał(a)
teraz juz wiem ze nie, ale uwierz ze jak zaczalem jesc to ciasto to nie moglem sie oderwac.
Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/[DT]_LipnyKoksu_w_natarciu,_poki_co_jest_lipa_ale_walcze_o_zmiane_na_lepsze:P-t1030791.html zapraszam
...
Napisał(a)
Nie widze sensu obżerania sie żeby " psychika " odpoczeła jak później pukacie sie w czoło mówiąc do siebie " powinienem tego nie jesć" tak naprawde to jedyną korzyść ma gęba podczas jedzenia , później i tak ciasta niema ale podlanym sie zostaje a psychika jeszcze gorzej na tym wychodzi bo są wyrzuty sumienia , nie lepiej w taki cheat zrobić sobie w chuy wielkiego omleta , roztopić na nim czekolade + banan , tuskawki , kiwi jak kto lubi? Też słodkie i przynajmniej zdrowe , zapychać też zapycha więc nie widze problemu.
...
Napisał(a)
Moim zdaniem jedyne dozwolone obżarstwo to po zawodach .
...
Napisał(a)
Moim zdaniem Kacper przesadzasz Nie wszyscy mają tutaj za cel startować, tylko robią to dla siebie, czyli i tak jesteśmy w lepszej sytuacji niż ludzie którzy siedzą ed na dupach i nic nie robią tylko jedzą Przede wszystkim jesteśmy młodzi i z życia trzeba korzystać, raz na jakiś czas jak coś zjesz to nic takiego się nie stanie. Zmniejszysz następnego dnia kalorie, pobiegasz troche i jesteś na 0, a nawet może do przodu
http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html
"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"
...
Napisał(a)
SnicKMoim zdaniem Kacper przesadzasz Nie wszyscy mają tutaj za cel startować, tylko robią to dla siebie, czyli i tak jesteśmy w lepszej sytuacji niż ludzie którzy siedzą ed na dupach i nic nie robią tylko jedzą Przede wszystkim jesteśmy młodzi i z życia trzeba korzystać, raz na jakiś czas jak coś zjesz to nic takiego się nie stanie. Zmniejszysz następnego dnia kalorie, pobiegasz troche i jesteś na 0, a nawet może do przodu
Nie uważnie czytasz i chyba źle mnie zrozumiałem pisze że nie ma sensu sie obżerać żeby później mieć wyrzuty sumienia .. zresztą całe jedzenie i tak pójdzie do kibla Moim zdaniem dużo lepszym sposobem byłyby cheatmeale od czasu do czasu a nie wyżerka n 10000 kcal na chuya ją robić ze później obniżać kcal i odpracowywać 1 dzień wyżerki 3-4 dni? To nie ma sensu ...
...
Napisał(a)
Jest też opcja dla opanowanych robić cheat ale trzymać kcal na takim samym poziomie co zawsze , nie jedni redukują jedząc lody i wcale forma na tym nie traci.
...
Napisał(a)
No tak, dla mnie wyżerka na 10k ma tylko sens na redu, ale i tak bym tyle nie wcisnął Max 6-7k bym dobił :P
http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html
"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"
...
Napisał(a)
kacper ma rację, jak kogoś potem męczy sumienie to po co tak żreć? Jak ma sie meczyc to niech zje cos w miare zdrowego i słodkiego :) wilk syty i owca cała
...
Napisał(a)
teraz jak bede mial ochote na jakas odmiane to bede sobie robil kebaby albo normalny ryz z kura i do tego sos jakis
Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/[DT]_LipnyKoksu_w_natarciu,_poki_co_jest_lipa_ale_walcze_o_zmiane_na_lepsze:P-t1030791.html zapraszam
Poprzedni temat
Dziennik Treningowy MaxikingCA
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- ...
- 58
Następny temat
W pogoni za kilometrami [DT]
Polecane artykuły