Odstępstwa od diety

siema mam do was takie pytanie jak czesto jecie słodycze , fast foody??

czy macie tak ze jedego cukiereczka i tyle czy moze jak wpadniecie w takie jedzenie to trwa to aż 2 dni??

jakie to ma skutki dla waszego ciała?

owoce na redukcji jak najbardziej są pożądane (wliczasz je w bilans), wiec mozesz robic rozne smaczne potrawy/desery/musy jak napisalam wczesniej

na diecie mozna pomyslec co pewien czas o cheat mealu, w zaleznosci od celu, %BF, etc. Objadanie sie syfem nie ma nic wspólnego ze zdrowiem czy dobrą dietą. od slodyczy mozna sie odzwyczaić- nie jedząc ich. skutki takich wybryków są na poziomie oddziaływania hormonów, a w dluzszym czasie rowniez sylwetkowe

Jest to już dość indywidualne. Przede wszystkim zależnie od tego co kto lubi, oraz jakie ma podejście. Ja np nie lubię słodyczy.

Cheat meale raz w miesiącu powinny zaspokoić chęci na fast foody i słodycze :) ale tak jak powiedział up od tego można się odzwyczaić (mi nie było łatwo ale się udało :P) a cheat meal lepiej wykorzystać wtedy na jakieś sushi czy coś zdrowszego od tego syfu.

czyli wy przeważnie jecie takie rzeczy raz na miesiąc??
ja np uwielbiam słodycze i problem mam np z plackami jak mama upiecze....
i np po takim porzadnym cheat DAY co robicie zeby wrocic do wczesniejszej formy , bo u mnie widac zmiany ( lekko przykrywa mi brzuch)
moj bf mysle ze jest na 10 % widac mi zarys

Zmieniony przez - gajdol1 w dniu 2014-08-11 16:17:50

Po jednym dniu nie będzie widać żadnej różnicy. Chyba, że masz naprawdę niski poziom tkanki tłuszczowej.

jak lubisz placki to rób je sobie sam i w sposób ktory umozliwia ich włączenie do diety, np. twarogowe, owsiane, z whey'a, z owocami, etc.. Rozne "desery" tez mozna zrobic w formie fit. przepisy są w dziale kuchnia sfd, jak rowniez mozesz sam cos pokombinować

a macie takie napady że jecie strasznie duzo???

Takie napady tzw. kompensacyjne z reguły są nie nieracjonalnych dietach o bardzo niskiej kaloryczności. np. zapotrzebowanie wynosi 3000 kcal, a ktoś zjada 1300, wtedy po pewnym czasie wskutek niedoborów pokarmowych człowieka właśnie reaguje

no rozumiem ale jak ktos jest na redukcji i zjada te 1800 kcal wiec musi jesc mniej a lubi byc ciagle najedzonym :D

No tak, tylko kwestia właśnie deficytu. jako wynosi do -500 kcal, to nie ma problemu ale jak więcej niż 1000 kcal, to dużo trudniej utrzymać taki stan rzeczy