spalanie t. tłuszczowej

Od czego zależy z których miejsc organizm spala najpierw tłuszczyk? Czy są to jakieś osobiste uwarunkowania czy u wszystkich przebiega to podobnie? Pytam ponieważ schudłam jakieś 4kg, ćwicze, nogi najbardziej dostają w kość (orbitrek, aerobik itp) a tymczasem jest wyraźna poprawa - talia, brzuszek itd a na udach to chyba nic się nie ruszyło ...i nie wiem czy zamierza :/

Right now there's only one rule: our way or the highway ...

Żle podałam zapotrzebowanie na węgle. Miało być 3g/kg a nie 2g/kg.

Right now there's only one rule: our way or the highway ...

Genetyka. U jednych spala sie latwiej tu u innych tam. Mozesz sprobowac miejscowo wypalic tluszczyk ale to raczej ciezka sprawa.

BTW: pozostal Ci tluszcz czy miesnie?

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Mięśnie są (może jeszcze żadna rewelacja ale napewno jest poprawa) ale na nich jest warstwa tłuszczyku. Na brzuchu już nie zostało go zbyt wiele. Najgorzej z udami, szczególnie wewnętrzną częścią.
Staram się jeść rozsądnie i nie ulegać pokusom (to się robi coraz trudniejsze - np dziś robiąc sobie herbatkę napatoczyłam się na stos czekolad w szafce - święta ... )ćwiczę w sumie codziennie (aerobick, areo kick boxing, samoobrona albo orbitrek+mata) mam super fat burnera - i serio nie mam więcej pomysłów co by jeszcze można zrobić. Chcę się pozbyć tego paskudnego tłuszczyku :(

Right now there's only one rule: our way or the highway ...

Jest jedna rzecz którą możesz napewno zrobić - wykazać się cierpliwością

Im otłuszczenie mniejsze tym relatywnie trudniej się go pozbyć - końcówka odchudzania zajmuje najwiecej czasu. Rób wszystko tak jak dotychczas i uzbrój sie w cierpliwość, napewno będzie dobrze

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** FitNessCafeClassic ***
"Nobody likes dieting. It's boring, difficult, and it intrudes on our personal lives."

A dietke jakas masz czy tak na wyczucie?

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Marcin, odpuść - mamy święta hehehe

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** FitNessCafeClassic ***
"Nobody likes dieting. It's boring, difficult, and it intrudes on our personal lives."

Tyka, nie ma lekko. W Swieta tez bede trzymal reke na pulsie.. tzn. na forum.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Heheh Tyka, no tak jutro to ja już widzę dietkę na kolacji u rodzinki np

Szczerze mówiąc to 'na wyczucie' ale według rad z tego forum ... (tzn więcej węgli wcześniej a białka później, dużo małych porcji, staram się nie jeść smażonego i w ogóle potraw ociekających tłuszczem, słodyczy i innego świństwa itd).Jakoś nie czuje się na siłach obliczać sobie zapotrzebowania kalorycznego, później na białka, węgle i tłuszcze a później jeszcze analizować ile jest czego w kanapce z szynką i pomidorem ... A gotowe diety z gazet są Waszym zdaniem do ...niczego więc ...Eh przydałyby się zestawy jakiś gotowych diet np na tydzień na forum =} w sumie trzeba też uzwględnić witaminy i inne takie, myślę że żeby ułożyć naprawdę dobrą dietkę trzeba mieć pewną wiedzę. Ja kiedyś nie jadłam mięsa i wpędziłam się w paskudna anemię, takie były skutki samodzielnego układania diety wegetariańskiej :/


Right now there's only one rule: our way or the highway ...

W dziale Odżywianie masz setki gotowych diet - albo pisanych dla kogos albo wklejanych dla oceny i ewentualnie poprawianych. Jak mówi Pismo - szukajcie a znajdziecie

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** FitNessCafeClassic ***
"Nobody likes dieting. It's boring, difficult, and it intrudes on our personal lives."

Fakt, gotowcow starczy na kilka tygodni.
A jak chcesz cos dla siebie to zapraszam do wspolnego ulozenia diety: Ty ukladasz, ja ja weryfikuje. Oczywiscie w dziale Odzywianie.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Witam po przerwie świątecznej
Korzystając z programiku 'Dziennik posiłków' i zapotrzebowania na białka/tłuszcze/wegle z diety redukcyjnej (z posta z tego forum) coś sobie obliczyłam:

Dane
Waga ciała [kg]: 54
Ilość białka na kg masy [g] 2
Ilość węglowodanów na kg masy [g] 3
Ilość tłuszczy na kg masy [g] 1
Zapotrzebowanie
Ilość białka [g] 108
Ilość węglowodanów [g] 162
Ilość tłuszczu [g] 54

Dzienne zapotrzebowanie na kalorie 1566

Co o tym myślicie?
Normalne zapotrzebowanie wyszło mi 2287 więc czy taka redukcja będzie ok? Nie jestem pewna czy dobrze uzupełniłam te aktywności w kalkulatorku:
Resting 8

Very Light 10

Light 5

Moderate 1

Heavy 0

Codziennie ćwicze sobie około godzinki (mata, hantelki, orbitrek) prócz wtorku, środy i czawartku kiedy chodze na zajęcia (aerobik, areokick boxing, samoobrona) z czego tylko kick boxing okresliłabym jako duży wysiłek więc go nie wpisałam. Do tego jakieś spacery z psem czasem udawane walki z kumpelem poza tym dużo siedzę - na zajęciach na unwerku, przed kompem itp.

Jeśli to co narazie wyliczyłam jest ok to będę myśleć dalej


Right now there's only one rule: our way or the highway ...