DT noory

22.06.2014 r.

TRENING
DNT
Wyszłam pobiegać, ale po 4 km złapała mnie ulewa z gradem. Niezbyt miłe doświadczenie W zastępstwie zrobiłam dywanówkę: 25 min skakania Shaunem T do "Core Cardio Beta". Fajna odmiana ;)

DIETA
+ woda, zielona herbata
+ bakłażan, sałata, papryka, cukinia


23.06.2014
Tak beznadziejnego dnia dawno nie miałam. Od rana chodziłam jakaś rozdrażniona, słaba itd.
Miska nieliczona, czysta, ale przeładowana czereśniami prosto z drzewa (możliwe, że z dodatkiem białka ;)).

TRENING
Tydzień 6, Dzień 2
3 serie x 10 powtórzeń
1. Rozpiętki na maszynie
1 sztabka/1 sztabka/1 sztabka
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
9 kg/9 kg/9 kg (x12)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
20 kg/22,5 kg /22,5 kg (x9)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
6,5 kg/7 kg/7 kg (x12)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
cc/2,5 kg/5 kg (x12)
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
4,5 kg/5 kg /5,5 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu
11,5 kg/12,5 kg/12,5 kg
8. Prostowanie nóg siedząc
5 sztabek/5 sztabek/5 sztabek
9. Uginanie nóg leżąc
32,5 kg/35kg/35 kg (x9)
10. Wspięcia na palce siedząc
35 kg/37,5 kg/40 kg
11. Odwodziciele z hantlą na udzie
14 kg/18 kg/18 kg
12. Odwodziciele z hantlą na udzie
12 kg/14 kg/14 kg

Trening zaliczony, ale zdecydowanie nie zaliczam go do udanych. Zupełnie nie miałam siły, w niektórych ćwiczeniach regres w porównaniu z ostatnim razem.


Uff, byle do przodu.

Kolejny szalony dzień, odsłona numer milion pięćset sto dziewięćset

TRENING
DNT
Jedyne, co dałam zrobić to standardowe 3 serie x 10 pompek na szafce

DIETA
+ woda (za mało ;/)
+ brokuły, cukinia, bakłażan, papryka

Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo się cieszę, że zbliżam się ku końcowi mojego "cyklu redukcyjnego". Czuję się już na prawdę słabo, jestem zmęczona, rozdrażniona, jest mi zimno, mam dreszcze, w ogóle nie mam apetytu i muszę zmuszać się do zejścia do kuchni i przygotowania sobie czegoś do jedzenia.
Na dodatek dziś byłam u ortodonty i już zaczynają boleć mnie zęby
Nie lubię narzekać, ale na prawdę mam już dość, jeszcze bardziej podziwiam wszystkie Lejdis!

TRENING
Tydzień 6, Dzień 3
3 serie x 10 powtórzeń
1. Rozpiętki na maszynie
1 sztabka + 0,5 kg/1 sztabka + 1 kg/1 sztabka + 2 kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
7 kg/9 kg//9 kg/9,5 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
20 kg/22,5 kg /22,5 kg + PRAWIDŁOWA TECHNIKA 17,5kg/18,5 kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
7 kg/7 kg/7 kg/8 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
cc (x12)/2,5 kg (x12)/5 kg (x12)
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
5 kg/5,5 kg /5,75 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu
11,5 kg/12,5 kg/13 kg
8. Prostowanie nóg siedząc
5 sztabek/6 sztabek/6 sztabek
9. Uginanie nóg leżąc
32,5 kg/35kg/35 kg
10. Wspięcia na palce siedząc
30 kg/35 kg/30 kg
11. Przysiady
z piłką przy ścianie/box squat ze sztangą/box squat ze sztangą

Dzisiaj odbyłam swój ostatni trening. Skończył mi się karnet i za ostatnie wejścia musiałam juz normalnie płacić, ale chciałam dociągnąć do końca ten szósty tydzień i mieć to z głowy Niestety spadek mocy był ciągle odczuwalny, podeszłam do tego treningu trochę "na odwal"
Za to znalazło się zaginione obciążenie i mogłam poeksperymentować przy niektórych ćwiczeniach :)

1) Dopiero teraz opracowałam, jak można umieścić talerz na maszynie, żeby nie spadł. gUpia ja
2) Dowiedziałam się, że przez całe 6 tyg wykonywałam to ćwiczenie źle. Za bardzo odchylałam się do tyłu, przez co bardziej pracoway ręce, niż plecy. A zawsze zastanawiałam się, jak to możliwe, że w porównaniu z większością biorę tu taki mały ciężar ;/
11) Nie chciało mi się już machać tymi nogami, a dojrzałam dużą dmuchaną piłkę.

+ 3 x 10 pompek na podwyższeniu
Na ałero zabrakło mi już motywacji

DIETA
+ woda
+ brokuły, papryka

Ale przecież wyciskanie na skosie nie jest na plecy

Pomylilam numerki ;) chodziło mi o przyciąganie drążka wyciągu do klatki, oczywiście. Ale dzięki za czujność i zwrócenie uwagi!

Łojesu, dobry humor i motywacja powróciły :)

TRENING
Karnetu na siłownię niet, pogody na dworzu do biegania też niet, więc zrobiłam sobie jakąś dywanówkę - wytrzymałościówkę Zuzki Light

class="link" target="_blank">KLIK

4 obwody:
- Burpee Step Up (5 each leg )
- Round Kick Back Lunge (15 each leg)
- Inverted Leg Lift/Knee Tuck (20 alternating legs)
- Tricep Dip Single Leg Lift (30 altenrating legs)

łącznie: 30 min 15 s
Zmęczyłam się niemiłosiernie, tricepsy paliły mimo iż po każdej serii je przez kilka sekund rozciągałam, ale pompki wychodzą już całkiem - całkiem :)

DIETA
+ woda
+ brokuły, cukinia, papryka, kalarepka

Pomiędzy I i II posiłkiem długa przerwa, zjadłam tylko koło 11 garść czereśni, bo nie miałam czasu na przygotowanie placków

Zmieniony przez - noora7 w dniu 2014-06-26 22:39:51

Ekhem, ekhem... muszę się pochwalić ZDAŁAM MATURĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111
Wyniki nie są jakieś szałowe, ale złe nie są i prawie na pewno dostanę się tam, gdzie zakładałam. Kamień z serca ;)

TRENING
DNT
bieganko

miało być krótko i szybko. Pierwszy warunek spełniony, ale ten drugi to rzecz dyskusyjna ;) Chyba w dniach, w których chcę przyspieszyć, powinnam zostać na asfalnie, a nie bawić się w jakieś crossy

DIETA
+ woda, herbata czarna
+ papryka, brokuły

Od razu mówię, że godziny z wypiski i kolejność zjadania produktów nijak się ma do rzeczywistości

Gratuluję zdania matury Trzymam kciuki za dostanie się na wymarzone studia
Dwa dni temu pisałaś, że się cieszysz, że kończysz cykl redukcyjny i moje pytanie: kiedy jest koniec redukcji tak ogólnie?
Bo ja też już nie wyrabiam

dzięki ;) Okaże się 17 lipca
Ten "cykl redukcyjny" to nazwa trochę na wyrost, bo ta redukcja w moim wykonaniu to czysta prowizorka^^ ale wracając do pytania: nie mam pojęcia. Teraz wyjeżdżam na wakacje, więc ta przerwa jest wymuszona - nie wyobrażam sobie chodzić po restauracji z włączonym w telefonie kalkulatorem kalorii. Ogólne kiedyś założyłam sobie, że chciałabym zobaczyć 65 cm w talii i fajnie byłoby wyrobić się z tym do października, ale coś opornie mi idzie
Widzę właśnie, że ostatnio połowa twoich "notatek" do wypisek dotyczy jedzenia :) To chyba reguła, że im mniej się je, tym bardziej chce się uczynić każdy kęs jedzenia smacznym.
Ale u Ciebie już jest chudziutko, więc zaraz nie będzie co redukować

To takie buty
Ja sobie nie zakładałam ile chcę widzieć w obwodzie. Po prostu ma być mniej i bez wyłażenia obleśnie ze spodni itp.
Myślę, że dopóki nie wkręcę się solidnie w regularne treningi będę ciągnąć taki rozkład jaki mam, coby nie wróciły centymetry
Udanych wakacji życzę I energii na dalszą redukcję