[BLOG] Mareczek redukuje na IF!

Jest zaj**iście. Wielkie gratulacje !! Ale pospadało też troche mięcha przy tym małym zakresie kalorii ? Z tego co wiem to były momenty, że jadłeś 1800kcal.

Masakra ! To ja cisnę w sumie już pół roku, a nie widać jakbym ćwiczył a u Ciebie to wszystko tak kozacko wszystko idzie. Super, oby tak dalej !

Ciężko mi to stwierdzić czy spadło mi coś mięcha. Trochę na pewno ale obwody tak szybko lecą w dół że nie wiem czy to tłuszcz czy mięcho. Siła spadła na pewno, za szybko obciąłem kcal na początku i męczyłem się a teraz to tak łatwo nie wraca. Ale dzięki temu za rok na pewno moja redukcja będzie o wiele bardziej przemyślana bo już wiem co na mnie dobrze działa i jak działa mój organizm.

Teraz jestem na 1800kcal, nie polecam :) Chcę się wyciąć jak najbardziej dam radę a co z tego wyjdzie to się okaże za jakiś czas :P Ale myślę że warto tu zaglądać

Odświeżam chyba po raz ostatni przed podsumowaniem redu :)

Myślę że kolejny post wrzucę aż za miesiąc z finalną formą, na razie nie ma co pokazywać :)

Dieta ciągle 1800kcal, jutro jadę po Scorcha, dorzucam Refeed day co jakieś 6dni i zobaczymy co z tego wyjdzie :) Trzeba wchodzić na Reverse bo nie ma co być małym :D



Dzisiaj bieda jedzenie, nie było mnie w domu więc kombinowałem jak mogłem ;/ Dużo węgli, mało tłuszczy ale to nic. Już jakieś 3 dni bez kurczaka z ryżem ale mam dużo na głowie i teraz cały tydzień od 8 rano do 21 nie ma mnie w domu. Siłka też na pół gwizdka.

Ostatnie zdjęcie przed postumowaniem :P Takie tam z cardio:

Zaj**iście Ci to idzie, szacun.

Witam.

Dziś nadszedł czas podsumowania mojej redukcji trwającej od około 20stycznia oficjalnie do niedzieli 29.06. Nie był to łatwy okres, to pewne. Musiałem się wiele nauczyć, poznać swoje ciało, zmienić swoje nawyki żywieniowe itp. Był to najwyższy czas przejścia na redukcje, świniomasa będąc endomorfikiem nie jest dobrym pomysłem - to pewne.

Tak wyglądałem jeszcze 5 miesięcy temu:



Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek formie, sam tłuszcz nic więcej. Może siła i energia była ale co z tego jak ważyło się prawie 100kg. Źle się czułem w swoim ciele, motywacji mi nie brakowało. Wiedziałem że jeśli jasno określę cel i konsekwentnie będę trenował i jadł nie ma innej opcji niż udana redukcja. Przejdźmy więc do szczegółów.

Zacząłem redukcję bez pojęcia. Uciąłem od razu kcal do 1800 i przeszedłem na IF. Wiadomo że waga zleciała szybko ale razem z nią siła i energia. Schodziłem tak po 100kcal tnąc aż obudziłem się przy 1500kcal i 4x cardio tyg ze nie tędy droga. Zacząłem zwiększać kcal o 100 tygodniowo aż do 2300kcal. Potrzymałem to 2 tyg, uciąłem cardio do 2tyg. Co ciekawe przez ten okres cały czas waga spadała, siła lekko wracała no i miałem więcej energii. Z tego zszedłem obecnie do 1700kcal i 3x cardio tyg.


Waga: 96.7kg -> 72kg
BF: 29% -> 11/12%?
Obwód pasa : 104cm ->85cm
Obwód talii: 99cm -> 79cm
Biceps: 40cm -> 37cm
Udo: 63cm -> 58cm

Więcej wymiarów niestety nie mam. Wiadomo, wymiary pospadały ale na czysty mięsień prezentuje się zdecydowanie lepiej!

Teraz trochę nowych fotek.






Plany: Reversie diet i czysta masa, w 2015 będzie znacznie lepiej :)

Ooooo człeniu, ależ dobrą robote zrobiłeś. Znakomita redukcja jak dla mnie. BRAWOOOOO !!!

Dzięki wielkie :) Mogło być lepiej ale za dużo już się meczę i nie tych resztek fatu nie zrzucę w tym roku


Zmieniony przez - Mareczuczek w dniu 2014-06-27 17:44:40

Gratuluje wytrwałosci, kawal dobrej roboty :)

dałeś rade, gratulacje!