Glutenu nie jem jakoś od stycznia/lutego. Chciałam wrócić, bo nie widziałam różnicy po odstawieniu, ale ten miesiąc konkursowy jeszcze bez chlebka wytrwam
...
Napisał(a)
No 60g tłuszczu to jeszcze tak całkiem, całkiem :)
Glutenu nie jem jakoś od stycznia/lutego. Chciałam wrócić, bo nie widziałam różnicy po odstawieniu, ale ten miesiąc konkursowy jeszcze bez chlebka wytrwam
Glutenu nie jem jakoś od stycznia/lutego. Chciałam wrócić, bo nie widziałam różnicy po odstawieniu, ale ten miesiąc konkursowy jeszcze bez chlebka wytrwam
...
Napisał(a)
21.05.2014
TRENING
1. Push press 5x5: 25 / 30 / 35 / 4x40 / 0x42
20 / 25 / 30 / 35 / 3x40
27 / 31 / 35 / 37 / 4x39
30 / 32 / 34 / 36 / 4x38
29 / 31 / 33 / 35 / 37
27 / 31 / 33 / 4x35 / 0x37 / 4x35
27.5 / 30 / 32.5 / 35 / 37
25 / 27.5 / 30 / 32.5 / 35
2. Zarzut 5x3: 30 / 35 / 40 / 40 / 40
30 / 35 / 40 / 42 / 2x44
35 / 37 / 39 / 41 / 43
32 / 34 / 36 / 38 / 40
31 / 33 / 35 / 37 / 39
31 / 33 / 35 / 37 / 0x39 / 37
30 / 30 / 30 /30 /30
30 / 30 / 30 /30 /30
+ 30-25-20-15-10-5
Sit upy na piłce
Wznosy z opadu na piłce
Wznosy kolan do łokci w zwisie
CZAS: 23 min.
22 min.
23 min.
21 min.
23 min.
23 min.
19 min.
ponad 40min.
Już na rozgrzewce wiedziałam, że tym razem będzie kiepsko – na ramionach i barkach ni to zakwasy, ni to ból taki jak przy kontuzji – takie coś pomiędzy – zmęczenie, dotyranie, nie wiem jak to nazwać..Już 25kg przy push press ciążyło. Zarzut też ciężej niż ostatnio, tym razem 40kg to był max., nawet nie próbowałam zakładać więcej, ledwo zrobiłam jeszcze te dwie serie z tym samym ciężarem.
Dziś powinien być trening siłowo-wytrzymałościowy, ale chcę wykorzystać pogodę i jadę na rower, na siłownię nie zdążę – zrobię jutro albo pojutrze. W zasadzie to i tak nie wyobrażam sobie robić dziś tego treningu – wg mnie najcięższy, ostatnio planowałam, że w thrustersach zamiast 5kg wezmę 7.5kg, teraz nawet te 5kg mnie przeraża
DIETA
Jeszcze ze starym rozkładem.
Warzywa: kapusta młoda, ogórki, pomidory, sałata lodowa, fasolka szparagowa, czosnek
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną, limonką i imbirem, owocowe), mięta, rumianek, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina, psyllium husk
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-22 09:49:25
TRENING
1. Push press 5x5: 25 / 30 / 35 / 4x40 / 0x42
20 / 25 / 30 / 35 / 3x40
27 / 31 / 35 / 37 / 4x39
30 / 32 / 34 / 36 / 4x38
29 / 31 / 33 / 35 / 37
27 / 31 / 33 / 4x35 / 0x37 / 4x35
27.5 / 30 / 32.5 / 35 / 37
25 / 27.5 / 30 / 32.5 / 35
2. Zarzut 5x3: 30 / 35 / 40 / 40 / 40
30 / 35 / 40 / 42 / 2x44
35 / 37 / 39 / 41 / 43
32 / 34 / 36 / 38 / 40
31 / 33 / 35 / 37 / 39
31 / 33 / 35 / 37 / 0x39 / 37
30 / 30 / 30 /30 /30
30 / 30 / 30 /30 /30
+ 30-25-20-15-10-5
Sit upy na piłce
Wznosy z opadu na piłce
Wznosy kolan do łokci w zwisie
CZAS: 23 min.
22 min.
23 min.
21 min.
23 min.
23 min.
19 min.
ponad 40min.
Już na rozgrzewce wiedziałam, że tym razem będzie kiepsko – na ramionach i barkach ni to zakwasy, ni to ból taki jak przy kontuzji – takie coś pomiędzy – zmęczenie, dotyranie, nie wiem jak to nazwać..Już 25kg przy push press ciążyło. Zarzut też ciężej niż ostatnio, tym razem 40kg to był max., nawet nie próbowałam zakładać więcej, ledwo zrobiłam jeszcze te dwie serie z tym samym ciężarem.
Dziś powinien być trening siłowo-wytrzymałościowy, ale chcę wykorzystać pogodę i jadę na rower, na siłownię nie zdążę – zrobię jutro albo pojutrze. W zasadzie to i tak nie wyobrażam sobie robić dziś tego treningu – wg mnie najcięższy, ostatnio planowałam, że w thrustersach zamiast 5kg wezmę 7.5kg, teraz nawet te 5kg mnie przeraża
DIETA
Jeszcze ze starym rozkładem.
Warzywa: kapusta młoda, ogórki, pomidory, sałata lodowa, fasolka szparagowa, czosnek
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną, limonką i imbirem, owocowe), mięta, rumianek, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina, psyllium husk
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-22 09:49:25
...
Napisał(a)
to wytrwaj i jak zaczniesz znowu jeśc to zacznij od swojego chleba na zakwasie
...
Napisał(a)
22.05.2014
DNT - rower ok. 1,5godz.
DIETA
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, ogórki, brokuł, kapusta czerwona
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-23 10:30:20
DNT - rower ok. 1,5godz.
DIETA
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, ogórki, brokuł, kapusta czerwona
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-23 10:30:20
...
Napisał(a)
23.05.2014
TRENING
12 przysiadów
11 Sit up`ow
10 thrusters z obciążeniem - 7,5kg na rekę (5kg)
9 swing sztangielką - 12.5kg
8 burpees`ów
7 wskoków na ławeczkę
6 martwych ciągów - 21kg
5 zarzutów ze zwisu - 21kg
4 thrusters - 21kg
3 wypady ze sztangą z przodu - 21kg
2 przednie przysiady - 21kg
1 mila biegu
CZAS: 41 min. -bez biegu (39min.)
bieg: 12km/h (800m - 11km/h i 800m - 12km/h)
Uff, jak ja walczyłam ze sobą, żeby iść na ten trening..tysiąc powodów przeciw, tłumaczyłam sobie że nie zdążę, że nie dam rady, że za ciepło, w sobotę w planach góry - nie wyśpię się, będę zmęczona, itd.,itp.. w końcu jakoś wzięłam się w garść, wsiadłam na rower i pojechałam na siłownię jednak porwałam do thrustersów 7.5kg i nawet dawałam radę, czwartkowy DNT bardzo się przydał..ciężko wszystko szło,najgorsze ostatnie trzy obwody - odkąd doszły wypady ze sztangą. Ale przebrnęłam, skończyłam 5min przed zamknięciem siłowni - bez biegu zła byłam na siebie, bo mogłam się wybrać wcześniej o te głupie 10minut, ale....- okazało się że kto inny zamyka siłownię i była czynna 15 minut dłużej - może to dziwne, ale cieszyłam się, że zrobię ten trening do końca, serio nawet 12km/h ustawiłam z tej radości
I z powrotem na rowerku do domu - o dziwo całkiem fajnie mi się jechało
DIETA
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, ogórki, korniszony, kapusta czerwona
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, kawa, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-24 23:09:31
TRENING
12 przysiadów
11 Sit up`ow
10 thrusters z obciążeniem - 7,5kg na rekę (5kg)
9 swing sztangielką - 12.5kg
8 burpees`ów
7 wskoków na ławeczkę
6 martwych ciągów - 21kg
5 zarzutów ze zwisu - 21kg
4 thrusters - 21kg
3 wypady ze sztangą z przodu - 21kg
2 przednie przysiady - 21kg
1 mila biegu
CZAS: 41 min. -bez biegu (39min.)
bieg: 12km/h (800m - 11km/h i 800m - 12km/h)
Uff, jak ja walczyłam ze sobą, żeby iść na ten trening..tysiąc powodów przeciw, tłumaczyłam sobie że nie zdążę, że nie dam rady, że za ciepło, w sobotę w planach góry - nie wyśpię się, będę zmęczona, itd.,itp.. w końcu jakoś wzięłam się w garść, wsiadłam na rower i pojechałam na siłownię jednak porwałam do thrustersów 7.5kg i nawet dawałam radę, czwartkowy DNT bardzo się przydał..ciężko wszystko szło,najgorsze ostatnie trzy obwody - odkąd doszły wypady ze sztangą. Ale przebrnęłam, skończyłam 5min przed zamknięciem siłowni - bez biegu zła byłam na siebie, bo mogłam się wybrać wcześniej o te głupie 10minut, ale....- okazało się że kto inny zamyka siłownię i była czynna 15 minut dłużej - może to dziwne, ale cieszyłam się, że zrobię ten trening do końca, serio nawet 12km/h ustawiłam z tej radości
I z powrotem na rowerku do domu - o dziwo całkiem fajnie mi się jechało
DIETA
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, ogórki, korniszony, kapusta czerwona
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, kawa, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-24 23:09:31
...
Napisał(a)
24.05.2014
DNT
GÓRY
2,5godz rower (ponad 30km) +5godz. marszu
DIETA
Warzywa: sałata lodowa, ogórki, korniszony, kapusta młoda, papryka czerwona, rabarbar, czosnek
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, kawa, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, glukozamina, psyllium husk
Wydaje mi się, że ta moja cielęcina miała więcej tłuszczu niż sugeruje potreningu, dlatego już nie dodawałam dodatkowego. Teraz będzie się u mnie częściej cielęcina przewijać-wczoraj zakupiłam ponad 10kg - świeżo ubite, tylko mam problem z wliczaniem do miski, choć na potreningu i udziec i łopatka ma podobne BTW..no i liczyłam po ugotowaniu doliczając jakiś tam procent..
Tak samo nie wiem jak to jest ze śledziami - na potreningu dziennik sugeruje że zwykły śledź solony ma sporo tłuszczu, prawie tyle co białka, a ostatnio kupiłam takie gotowe śledzie w zalewie octowej i z tabelki wynika, że tłuszczu jest niewiele, wcześniej mniej się nad tym zastanawiałam, ale odkąd mam -20 tłuszczu w misce to już tak szarżować nie mogę
POMIARY
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-25 12:56:24
DNT
GÓRY
2,5godz rower (ponad 30km) +5godz. marszu
DIETA
Warzywa: sałata lodowa, ogórki, korniszony, kapusta młoda, papryka czerwona, rabarbar, czosnek
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, kawa, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, glukozamina, psyllium husk
Wydaje mi się, że ta moja cielęcina miała więcej tłuszczu niż sugeruje potreningu, dlatego już nie dodawałam dodatkowego. Teraz będzie się u mnie częściej cielęcina przewijać-wczoraj zakupiłam ponad 10kg - świeżo ubite, tylko mam problem z wliczaniem do miski, choć na potreningu i udziec i łopatka ma podobne BTW..no i liczyłam po ugotowaniu doliczając jakiś tam procent..
Tak samo nie wiem jak to jest ze śledziami - na potreningu dziennik sugeruje że zwykły śledź solony ma sporo tłuszczu, prawie tyle co białka, a ostatnio kupiłam takie gotowe śledzie w zalewie octowej i z tabelki wynika, że tłuszczu jest niewiele, wcześniej mniej się nad tym zastanawiałam, ale odkąd mam -20 tłuszczu w misce to już tak szarżować nie mogę
POMIARY
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-25 12:56:24
...
Napisał(a)
i wraca na miejsce, w ogóle w temacie solenia, tez ci może bwyjśc na dobre mocne przykręcenei soli, nei na zero bo jak sie człowiek poci to potrzebuje, ale tak subtelnie więc zawsze solone produkty jak sie usunie to tez wspomoże pozbywanie sie nadmiaru wody
...
Napisał(a)
Jeśli u mnie sól może być winna zatrzymywaniu wody, to rzeczywiście odstawienie powinno zadziałać, bo solę sporo, nawet nie wiem czy nie za dużo...
Teraz jeszcze pierwsze dwa posiłki z solą, bo przeczytałam o tym już po przygotowaniu pudełek do pracy, a później out.
25.05.2014
DNT - nijaki dzień, miało padać, miały być burze, wszystko obeszło gdzieś bokiem, gdybym wiedziała to wybrałabym się gdzieś dalej na wycieczkę rowerową, a tak mam wrażenie że nie wykorzystałam wolnego dnia..plus taki że wyspałam się..
DIETA
Głód przez cały dzień i wieczór, może dlatego że za dużo w domu byłam i tylko myślałam co by tu zjeść, a za wiele nie mogłam..ratowała mnie sałata lodowa i ogórki, ale marny to ratunek
Warzywa: sałata lodowa, ogórki, kalafior, kapusta młoda, papryka czerwona, czosnek
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, glukozamina, psyllium husk
W weekend wybieram się do Opola no i mam takie ważne pytanie związane z tym wyjazdem
Dostanę zgodę na nieliczenie miski w sobotę i taki hmmm... czit wieczorem na spotkaniu forumowym?
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-26 11:07:04
Teraz jeszcze pierwsze dwa posiłki z solą, bo przeczytałam o tym już po przygotowaniu pudełek do pracy, a później out.
25.05.2014
DNT - nijaki dzień, miało padać, miały być burze, wszystko obeszło gdzieś bokiem, gdybym wiedziała to wybrałabym się gdzieś dalej na wycieczkę rowerową, a tak mam wrażenie że nie wykorzystałam wolnego dnia..plus taki że wyspałam się..
DIETA
Głód przez cały dzień i wieczór, może dlatego że za dużo w domu byłam i tylko myślałam co by tu zjeść, a za wiele nie mogłam..ratowała mnie sałata lodowa i ogórki, ale marny to ratunek
Warzywa: sałata lodowa, ogórki, kalafior, kapusta młoda, papryka czerwona, czosnek
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), mięta, woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, glukozamina, psyllium husk
W weekend wybieram się do Opola no i mam takie ważne pytanie związane z tym wyjazdem
Dostanę zgodę na nieliczenie miski w sobotę i taki hmmm... czit wieczorem na spotkaniu forumowym?
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-26 11:07:04
...
Napisał(a)
26.05.2014
TRENING
1. przysiad 5x5: 28 / 48 / 58 / 63 / 3x68
40 / 50 / 55 / 60 / 4x65
40 / 50 / 55 / 60 / 3x65
40 / 50 / 55 / 58 / 63
40 / 45 / 50 / 55 / 6x60
40 / 45 / 50 / 55 / 4x60
43 / 48 / 53 / 58 / 3x60
40 / 45 / 50 / 55/ 57.5
35 / 40 / 47.5 / 50 / 55
2. RDL 5x5: 48 / 58 / 68 / 73 / 3x78
40 / 50 / 60 / 70 / 75
50 / 60 / 65 / 70 / 2x75
50 / 60 / 65 / 68 / 4x73
50 / 55 / 60 / 65 / 70
48 / 53 / 58 / 63 / 68
45 / 50 / 55 / 60 / 65
43 / 48 / 53 / 58 / 63
40 / 45 / 50 / 55 / 60
+ 4x obwód
15 burpee
10 pompek
5 TGU
CZAS: 21min. 10kg
17.5 min 10kg
14.5 min 7,5kg
18 min. 10kg
15.5 min. 7,5kg
16.5 min. 6,5kg
17 min. 6,5kg
19 min. 6,5kg
22 min. 6,5kg
Dopada mnie jakaś niechęć do czegokolwiek, znów wyjście na siłownię to był nie lada wyczyn, już samo zadanie domowe zrobione wcześniej i miałam dość (a to dopiero początek..), rozgrzewając się przed treningiem ledwo nogami i rękami ruszałam, później trochę pomiotałam się po sali, żeby sobie skombinować ciężary (poniedziałek..), w końcu i tak robiłam na zmianę z takim chłopakiem, trzeba było ciągle zrzucać ciężary ze sztangi i zakładać z powrotem
Aaale.. plus jest taki że nie miałam za dużo czasu żeby rozkminiać ile dokładać w seriach ani rozdrabniać się dokładając po 2-3kg..no i poszły rekordy i w przysiadzie i w RDL – tutaj poszłoby nawet więcej powtórzeń, ale chwyt puścił.
Z obwodów też jestem zadowolona, choć czas zdecydowanie gorszy – ale było tak duszno, lało się ze mnie jak po deszczu, przerw prawie że nie robiłam, jedynie TGU jakoś tak wolno i opornie szło, pewnie na tym najwięcej straciłam.
DIETA
Warzywa: kalafior, ogórki, pomidory, sałata lodowa, papryka czerwona
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), kawa (+imbir, cynamon, pieprz cayenne), woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina, psyllium husk
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-27 10:25:10
TRENING
1. przysiad 5x5: 28 / 48 / 58 / 63 / 3x68
40 / 50 / 55 / 60 / 4x65
40 / 50 / 55 / 60 / 3x65
40 / 50 / 55 / 58 / 63
40 / 45 / 50 / 55 / 6x60
40 / 45 / 50 / 55 / 4x60
43 / 48 / 53 / 58 / 3x60
40 / 45 / 50 / 55/ 57.5
35 / 40 / 47.5 / 50 / 55
2. RDL 5x5: 48 / 58 / 68 / 73 / 3x78
40 / 50 / 60 / 70 / 75
50 / 60 / 65 / 70 / 2x75
50 / 60 / 65 / 68 / 4x73
50 / 55 / 60 / 65 / 70
48 / 53 / 58 / 63 / 68
45 / 50 / 55 / 60 / 65
43 / 48 / 53 / 58 / 63
40 / 45 / 50 / 55 / 60
+ 4x obwód
15 burpee
10 pompek
5 TGU
CZAS: 21min. 10kg
17.5 min 10kg
14.5 min 7,5kg
18 min. 10kg
15.5 min. 7,5kg
16.5 min. 6,5kg
17 min. 6,5kg
19 min. 6,5kg
22 min. 6,5kg
Dopada mnie jakaś niechęć do czegokolwiek, znów wyjście na siłownię to był nie lada wyczyn, już samo zadanie domowe zrobione wcześniej i miałam dość (a to dopiero początek..), rozgrzewając się przed treningiem ledwo nogami i rękami ruszałam, później trochę pomiotałam się po sali, żeby sobie skombinować ciężary (poniedziałek..), w końcu i tak robiłam na zmianę z takim chłopakiem, trzeba było ciągle zrzucać ciężary ze sztangi i zakładać z powrotem
Aaale.. plus jest taki że nie miałam za dużo czasu żeby rozkminiać ile dokładać w seriach ani rozdrabniać się dokładając po 2-3kg..no i poszły rekordy i w przysiadzie i w RDL – tutaj poszłoby nawet więcej powtórzeń, ale chwyt puścił.
Z obwodów też jestem zadowolona, choć czas zdecydowanie gorszy – ale było tak duszno, lało się ze mnie jak po deszczu, przerw prawie że nie robiłam, jedynie TGU jakoś tak wolno i opornie szło, pewnie na tym najwięcej straciłam.
DIETA
Warzywa: kalafior, ogórki, pomidory, sałata lodowa, papryka czerwona
Napoje: woda, herbaty (czarna z cytryną i imbirem, owocowe), kawa (+imbir, cynamon, pieprz cayenne), woda z cytryną, mniszek
Suple: tran, wapń, magnez+B6, wiesiołek, glukozamina, psyllium husk
Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-05-27 10:25:10
Poprzedni temat
Konkurs/Tamaqucci/podsumowanie str14
Następny temat
Konkurs/Mali-Malinka/podsumowanie str14
Polecane artykuły