SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wysoki88 - poprawa.

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 13869

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
9.05.2014

Zaległa wypiska z piątku. Dzień z siłką. Dałem do oceny przysiady w temacie do wstawiania filmików. Polecono zmniejszyć ciężar bo lecę do przodu i nie schodzę do końca w ostatnich seriach. Musze ponagrywać resztę, bo w sumie się nie widzę w czasie ćwiczeń...

TRENING

W wyciskaniu zmieniłem podejście. Robiłem dokładniej, w ostatniej serii nie było już szans na więcej poprawnych powtórzeń. Wiosłowanie sztangielką, to dla mnie wciąż nowe ćwiczenie, nagram następnym razem i skonsultuję w odpowiednim temacie. Biceps powoli z pełną kontrolą. High pull nagrałem i chyba robię to komicznie. MC wydaje mi się ok, też nagrałem, 93x7 to w sumie mój rekord Całość z 3-minutową rozgrzewką zajęła mi 45min. Skróciłem nieco przerwy.

Wyciskanie na płaskiej
30kg x10 / 40kg x10 / 53kg x10 / 60kg x6 (zapisałem w zeszycie ale zostawiłem na siłce i nie mam pewności)

Wiosłowanie sztangielką
13,5kg x10 / 16kg x10 / 18,5kg x10

Uginanie sztangą łamaną
14kg x12 / 24kg x10

High Pull
23kg x10 / 33kg x10 / 38kg x10

MC
60kg x10 / 70kg x10 / 80kg x10 / 93,5kg x7


MISKA

Na śniadanie jajecznica z boczkiem, w pracy 2x mozzarella i gruszka, potem jajko sadzone z ziemniakami i śmietaną, placek owsiany i szejk z orzechami.



Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-11 11:06:57




Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-11 11:14:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
10.05.2014

Dzień wolny, spędzony praktycznie od 8 do 19 poza domem. Szkoła.

TRENING

Dzień wolnego.

MISKA

Jedzenie takie sobie, to znaczy wpadły dwie rzadkie gorące czekolady z automatu (kubki te większe, chyba 230ml, cukier na zero kółeczek;)). Jedna wypita z rana, druga dolana do śmietanki z kakaem naturalnym, bo bez brakowało "słodkości" czy czegośkolwiek innego. Poza tym raczej standard, jajka, karkówka... A no i obiad u Turka, tym razem były polędwiczki drobiowe. Pyszne, mogło by być trochę więcej mięsa i surówki, ale i tak bardzo fajne, ostre.








Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-12 10:21:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
11.05.2014

Niedziela, postanowiłem niedziele przeznaczyć na, jak to mówią biegacze, dłuższe wybieganie. Nie dogadałem się dobrze i wyszło, że...

TRENING

... biegać poszedłem po 22. Tempo mnie nie interesowało, choć nie dałem rady go nie "obserwować". Biegłem na puls, ustaliłem max 140bpm i tego się trzymałem. Baaaardzo lekki bieg, gdyby nie ostatni kilometr to bym się chyba wogle nie zmęczył. Zrobiliśmy coraz mocniejsze 800m,dobiłem do 175bpm. Było bardzo fajnie. W czasie biegu, kiedy dla sprawdzenia wysoko unosiłem stopy z tyłu, bolały mnie kolana. Normalnie w czasie biegu nie. Chyba za głośno biegam, stukam mocno nogami o podłoże, do tego wczoraj ciemno więc asfalt. Dziś lekko czuję kolana, ale nie jest to taki ból jak kiedyś.



MISKA

Rano jajka gotowane, twaróg i trochę własnych wyrobów "wędzarskich", symbolicznie. Na obiad karczek z patelni z surówką, pierwszy raz robiłem chyba NA podwieczorak wpadł fastfood, ale w bardzo fajnym wydaniu, gyros (co to za mięso? Nie jest tłuste, ale nie jest białe jak filet z kurczaka, w internecie piszą, że pewnie szynka wieprzowa, ale, jak to liczyć, jak tłuszcz był chyba cały wytopiony?) z warzywami. Na kolację, po północy, placek owsiany.







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
12.05.2014

Pare godzin w pracy, potem siłka. Tak sobie myślę, że coś będę się stosował od teraz do takiego planu:



Jako, ze kilka razy juz biegałem, zaczynam od 5-6 tygodnia. Wczoraj wybiegające 14km wiec jutro bieg z przebiezkami. Zobaczymy. Pod koniec pomyśle czy stać mnie na 42km;) Nie mam parcia na to w tym roku.

TRENING

Skupiłem się na technice, zacząłem od 20kg, niestety pochylał wieża mocno do przodu i nie jest to kwestia ciężaru, jedynie przedni pozwala sie wyprostować. Schodziłem niżej niż zwykle. Podciaganie rekord:)ostatnia seria z 2s przerwy. Klata ok. Wiosłowanie tez nagrałem, zmieniłem ręce na nachwyt i lepiej to czuje chyba. Wyciskanie żołnierskie z dbaniem o technikę nie o bardziej wyszło śmiesznie:/

Przysiad tylny

20x10 / 30x10 / 40x10 / 53x10 67x8 lub 10 / 40x10 przedni

Podciaganie podchwytem

x6 / x7 / x7 / x6+1

Wyciskanie sztangielek na skosie

13,5x10 / 16x10 / 18,5x8

Wiosłowanie nachwytem

30x10 / 40x10 / 53x10

Wyciskanie żołnierskie

20x10 / 30x10

MISKA

Rano wiadomo, na obied schab z dobra surówka, placek owsiany.








Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-13 08:46:20

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-13 20:14:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
13.05.2014


Dzień jak codzień tylko padało chyba 5 razy i 5 razy wychodziło słońce

TRENING

Dziś coś nowego. Lekki bieg + 5 przebieżek po 20s. Jak się dowiedziałem przebieżki to szybsze odcinki biegu, ale nie jest to sprint, nie ma wyprowadzić tętna w strefę beztlenową. W sumie nie jestem pewny czy dobrze to wykonałem, odpoczynek do uspokojenia tętna do ~130bpm. Musiałem truchtać niemal w miejscu. Po biegu 5min rozciągania. Jestem zaschnięty, ruszam się na co dzień ale moje rozciągnięcie w skali 1-10 oceniam na 2 - tragedia. Od dziś na koniec każdego biegu 5 minut rozciągania. Tak. Poza tym chyba wcale się nie zmęczyłem i budzi to mój niepokój, takie lekkie bieganie jest dla mnie dziwne. Jest przyjemne, ale ciągle mam wrażenie, że jest dużo za lekko. Tętno 140, czyli w moim przypadku tępo konwersacyjne... nie męczy.



MISKA

Rano jajka, w pracy koło 14 ser, orzechy i paczka sałat z biedronki. Koło 18 trening, po treningu placek i za godzinkę taki jakby gyros z sałatką czyli reszta sałat z biedronki, pomidor, papryka i rzodkiewka. Do tego 150g gotowanego (i wędzonego) schabu i sos ze śmietany i czosnku. Dla mnie super.





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
14.05.2014

Hmmm, coś mi się zrobiło dziwnego (klik) i nie mam pojęcia co to i czym jest spowodowane, jutro może zarejestruję się do lekarza, bo lepiej nie ryzykować. Poza tym praca i siłka.

TRENING

Zwracam uwagę na technikę i ciężary są jeszcze bardziej śmieszne.

Wyciskanie na płaskiej
30kg x10 / 40kg x10 / 53kg x10 / 60kg x6

Wiosłowanie sztangielką
13,5kg x10 / 16kg x10 / 18,5kg x10

Uginanie sztangą łamaną
14kg x12 / 24kg x10

Podciąganie sztangi do brody
24kg x10 / 24kg x10

MC
60kg x10 / 70kg x10 / 80kg x10 / 93,5kg x8

MISKA

Rano jajka, w pracy ser i sernik, placek owsiany i schab z sałatami i śmietaną.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
15.05.2014

Dziś ciąg dalszy sprawy z brzuchem. Poza tym praca i bieganie wieczorem.

TRENING

Pobiegałem przed chwilą. Po ciemku bo ostatnio było fajnie. Dziś nie było, na początku mimo wyższego tempa niż w niedziele nie mogłem wejść na 140bpm, po 3km serce się nieco ożywiło ale jednocześnie zacząłem czuć się niekomfortowo. Nie wiem czego to wina, może skarpetki mnie cisnęły, biegłem w majtach, kalesonach termoaktywnych, krótkich spodenkach, górze termoaktywnej, cienkiej bluzie i kurtce wiatrówce, wiało to wziąłem czapkę zimową. No i nie wiem, czy się zgrzałem, czy coś mnie cisnęło? Skarpetki naciągnięte na kalesony Nie wiem, ale na mecie czułem się słabo.



MISKA

Rano jajecznica bez mięsa, pomyślałem, że te dziwne opuchnięte podbrzusze spowodował może boczek, może był jakiś felerny, nieświeży czy coś... Ale to raczej nie to:/ Dałem więcej sera za to;) W pracy mozzarella, orzechy i sernik, obiad 2 kotlety mielone z młodą kapustą Na kolacje placek, wczoraj kupiłem wiórki kokosowe i dosypałem do placka, jest oki.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
Idę na siłkę i wezmę na próbę pulsometr. Ciekawe co pokaże w takim treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 11 Wiek 25 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 886
może nie zauwazylem, ale dlaczego dajesz prawie wszystkie wegle na koniec dnia?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
Bo to po treningu i przed snem. Słyszałem, ze to najlepsza pora na węgle.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masa czy redukcja?

Następny temat

Plan Treningowy Siłownia

WHEY premium