"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
A Ty sam to robiles moze kiedys ? albo znasz koigos kto robil i mowil ze cos mu to dalo?
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
Co do tego MRT to wiesz...już sie zapisałem na jutro na 11-stą...nie ukrywam , szkoda mi troche tej kasy...ale jeśli ma mi to pomoc to zaplace (wiesz ja bym zaplacil i 5 tyś gdybym mial pewność że problem palenie w przełyku/mdłości po jedzeniu i uczucią kolca w gardle mi przejdzie).
Ale tak serio serio (przepraszam, że tak dopytuje ale dla mnie to sporo kasy..) uważasz, że przy moich dolegliwosciach raczej powinno to pomoc ..to mrt ?
Ostatnio przeszedlem na paleo - fakt , ze tylko na tydzien (bo czulem sie bardzo slabo na tym i szybko chudlem) i odstawilem wszyskie węglowodany to zgaga troche ustąpiła - ale za to mdłości miałem wieksze i slabo sie czulem...ja myslę że to jest taka akcja , że : jak biore IPP to to mi stopuje zgagę - ale przez to ze ogranicza kwas solny to mam mdlosci z powodu pewnie zlego trawienia bialka...i tak zle i tak nie dobrze .
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
I mowiac *zbuduj* masz na mysli , że co ile czasu mam zwiekszac ilosc tych tabletek ?
przepraszam , że tyle pytan ale jestes moja osttania deska ratjunku
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
Zaciekawil mnie artykul dot poziomu kwasu solnego. Od wielu lat zmagam sie z niedokwasnoscia zoladka co powoduje wiele strasznych dolegliwosci. Stan ten spowodowany jest zanikiem blony sluzowej zoladka na tle autoimmunologicznym. Odwiedzilam juz wielu specjalistow i kazdy rozklada rece, ze z tym nie da sie nic zrobic. Pytalam o tabletki z HCL ale uslyszalam ze sie nie stosuje takiego leczenia. Ciekawa jestem czy ktos z was ma podobny problem i doswiadczenie w leczeniu tego schorzenia. Czy skoro nie posiadam blony sluzowej to moge stosowac tabletki z kwasem solnym, czy to nie spowoduje dodatkowego zniszczenia nieoslonietych tkanek?
Bede wdzieczna za odpowiedzi.