Szacuny
0
Napisanych postów
478
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4309
Bull - Otóż to nie:) jestem zmarzluchem, więc wiem kiedy mogę pozwolić sobie na top, a kiedy na bluzę czy sweter
Wczoraj trening na dworze w koszulce, bluzie i kurtce także no.. ;d
Szacuny
920
Napisanych postów
55283
Wiek
50 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
336129
U mnie to jest skrajność. Zimy nienawidzę, nawet butów zimowych nie mam bo tylko krótkie trasy do auta zaliczam. Nigdy na nartach nie byłem i nie dam się przekonać. Wyjazdy wakacyjne tylko w najcieplejsze miejsca. (np Egipt w lipcu)
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
dla mnie zima jest fajna bo zima=łyżwy (a to, że ledwo trzymam się na lodzie to inna kwestia), ale też lipa bo zimą jest zimno na przystanku^^
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
0
Napisanych postów
478
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4309
No ja zimę lubię tylko na stoku, bo ja akurat deskę bardziej od nart preferuję:) więc jak jestem poubierana od stóp do głów, do tego w ruchu to ok, ale poza tym.. eh nie lubię zimy. A lato wprost uwielbiam;P no chyba że przez większość czasu pada..;>