KONKURS/reziolki/podsumowanie str11

CYKL 1 - tydzień 1


DNT - była za to wędrówka po górkach

MISKA - dzień dziecka




Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-06 23:28:41

CYKL 1 - tydzień 2

Max ilość podskoków z kolanami do klatki w 1min x5
27/26/24/24/21
100x swing 15kg

9 obwodów
20x box jump
10x MC na 50% 52kg
20x thrusters 5kg

Swing na raty, na poczatku po 15 potem po 10 , jak tylko zaczynałam ciągnąć plecami przerywałam.

Obwody to masakrator, pierwszych 5 poszło w miarę gładko, potem tempo emeryckie

MISKA
wg założeń, nagotowałam fasoli z kapusta na dwa dni, ale nie za bardzo dobrze się po niej czuję, trudno jakoś przemęczę jeszcze jutrzejszy dzień.



Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-07 19:02:26

CYKL 1 - tydzień 2

DNT
Tak mnie wcozraj alergia wymęczyła, że dzisiaj zrobiłam sobie dzień wolny i dobrze bo mam zakwasy w łydkach i dwójkach po wczorajszych 9 obwodach Jeszcze mi czwartek wypadnie i teraz nie wiem jak zmieścić te 4 treningi, chyba że aeroby zrobię w czwartek po południu.

MISKA
wg założeń, ale już wiem że fasola mi nie służy czuję się jak napompowana, od jutra soczewica.


Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-08 20:54:12

CYKL 1 - tydzien 2

TRENING

przysiad 2x20kgx10 5x 45/50/55/60/65 40/45/50/55/60
WL 2x20kgx10 5x 32/35/37/40/42 30/32/35/37/40

Super szły mi te ćwiczenia
4x
15 burpess
10 pompek
5 TGU 7 kg (po 5 na stronę)
16:11 11:58
Albo coś pomieszałam z liczeniem ostatnio, albo dzisiaj przez te zakwasy w łydkach wolniej szło, w "barbi" ledwo co zbierałam sie do góry i w ostatniej serii to podskok był tylko na tyle żeby stopy oderwać od ziemi, wszystkie pompki robione po 1-2 tutaj masakra straszna, nawet TGU dzisiaj jakoś trudniej mi się robiło
bieznia - szybki marsz 4,5 mil/godzinę - 1,4 mili

MISKA
wg założeń, z soczewica dużo lepiej

Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-09 20:32:31

Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-09 20:33:15

CYKL 1 - trening 2


TRENING

5x 30 kg

5x MC
5x przysiad przedni
5x PJ
5x przysiad
5x 800 m (orbitrek-obciążenie 8 - 4,24/4,31/4,31/4,31/4,31

czas: 33:09

Jestem super zadowolona, zwłaszcza że udało mi się utrzymać stałe tempo na orbitreku w każdym obwodzie, najgorzej było PJ ręce latały mi oropnie,, a w ostatniej serii za późno odchyliłam głowę do tyłu i walnęłam sobie w brodę, na szczęście zęby całe

MISKA
wg założeń, zostałam przy samej soczewicy jest lepiej, ale czuję że jutro znowu zmian w pomiarach nie będzie (zastanawiam się czy to ma w ogóle sens skoro ten mój organizm taki oporny)

Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-11 17:08:51

Wybacz spam ale...
Ja sobie też gruchnęłam w brodę przy PJ..
I sądziłam że to przywilej nieogarniętej w temacie..


I trzymaj się trzymaj - mój też jest oporny...

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-04-11 23:16:45

Corum

Wybacz spam ale...
Ja sobie też gruchnęłam w brodę przy PJ..
I sądziłam że to przywilej nieogarniętej w temacie..


I trzymaj się trzymaj - mój też jest oporny...

Nie wiem czy tu ogarnięcie bycoś pomogło jak już nie ogarniasz koordynacji ręka-noga-głowa
Mój jest wręcz nie do pokonania o czym świadczą pomiary poniżej

CYKL 1 - tydzień 2 - DZIEŃ POMIARÓW


Nie ma co pisać




Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-12 07:25:38

Uhmmm czyli jeszcze 100kcal mniej

CYKL 1 - tydzień 2

TRENING
RDL 5x5 45/50/55/60/65 było 40/45/50/55/60
opuszczanie 5x5

WŻx5/PPx4/PJx3 25/27/30 było 20/25/27
PPx4/PJx3 32/35 było 30/32
PJx3 37 było 35

15 min orbi - 2,52 km - opór 5

MISKA
wg założeń



Zmieniony przez - reziolki w dniu 2014-04-12 22:49:47