...
Napisał(a)
Tylko kiedy idziesz sam, a tych "ścierw" jest trójka-czwórka, to do odstrzału jesteś Ty. W tym rzecz, żeby się niepotrzebnie nie narażać.
...
Napisał(a)
No tak kwestia jest tego typu czy czujesz się na siłach uwalić jednego w p***ę a potem 2wóćh kolejnych.Wiadomo że nie ma co kozaczyć bez powodu ale jak ktoś się sapie tak że nie masz wyboru.Nic nie zdziała to że jest się pacyfistą nastawionym na dyplomację.
Ja w sumie też bez potrzeby nie łażę po dziurach.Ale jak mam gdzieś iść to p******ę iść na okrętke 2x tyle żeby jakichś przechlanych wacków uniknąć.
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2014-04-08 00:21:56
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2014-04-08 00:22:20
Ja w sumie też bez potrzeby nie łażę po dziurach.Ale jak mam gdzieś iść to p******ę iść na okrętke 2x tyle żeby jakichś przechlanych wacków uniknąć.
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2014-04-08 00:21:56
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2014-04-08 00:22:20
...
Napisał(a)
Jezi
Ja w sumie też bez potrzeby nie łażę po dziurach.Ale jak mam gdzieś iść to p******ę iść na okrętke 2x tyle żeby jakichś przechlanych wacków uniknąć.
i to się właśnie nazywa umiejętnosć/chęć unikania kłopotów.
Co kto lubi. Jeden woli bezpiecznie dotrzeć do domu i być w nim później,a driugi woli być wcześniej ale po drodze zaliczyć spięcie z jakimiś ciulami.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Jakby tak wszyscy mysleli to nikt by nigdzie nie chodzil. Takie wypowiedzi slyszalam hm.. tylko u mojej babci, tedy nie pojde bo stoja tam czesto napite zule i ktorys mi torebke wyrwie.. Po to sa ulice by ludzie po nich chodzili.
...
Napisał(a)
ola1993Po to sa ulice by ludzie po nich chodzili.
Po to też jest rozum, żeby z niego korzystać. Nikt tu nie mówi o tym, żeby nie wychodzić z domu. Natomiast, kiedy dochodzi do sytuacji, w której mam do wyboru iść wieczorem/nocą podejrzaną ulicą/dzielnicą, albo zamówić taksówkę i wydać tę ogromną sumę 20 złotych, to się nie waham i wybieram tę drugą opcję. Ja mam dla kogo i po co żyć, zdrowie też mam jedno. I choć od lat jestem związany z SW, to wiem, że ulica, to nie ring. Tu nie ma zasad, a kosa w brzuchu nie jest zapewne niczym przyjemnym. Jak napisał Queblo - co kto lubi. Jeżeli komuś pasują mocne wrażenia... proszę bardzo. Ja jednak jestem "pener" i za takie atrakcje szczerze dziękuję.
...
Napisał(a)
Nawet do bójki nie musi dojść wystarczy szarpanina/ przepychanki głowa ląduje na krawężniku i łużko gotowe, jak było z andryczem czy jak mu tam co głową w donice przywalił. Ja wolę unikać grupki osób a nawet i pojedyncze, pieron wie czy maczety jełop nie ma lub o 20 groszy z nożem wyskoczy. Jak to moja Ciocia mówiła do syna, zawsze nocą mjej przy sobie fajki (chociaż że nie pali) i jakieś drobne.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Po to sa ulice by ludzie po nich chodzili.
po to jest mózg by go używać.
Z tym że do tego trzeba albo szkoły albo po prostu dojrzeć.
po to jest mózg by go używać.
Z tym że do tego trzeba albo szkoły albo po prostu dojrzeć.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
W sumie tak.Ale każdy jest indywidualny i ma jakieś tam swoje ideały.Bez których życie nie ma już takiej wartości.Ja w sumie nie mam dla kogo żyć.Nie boję się wielu rzeczy.Każdy kiedyś musi umrzeć.Mnie chcieli w 5-ciu skopać w biały dzień przy ludziach w centrum.Jedynie zasłoniłem się przed kopnięciem i wytrąciłem z równowagi kolesia.I poszedłem dalej bo byłem wcięty i miałem przy sobie ważne dokumenty.Jeszcze za mną cegłówkami rzucali.Także to nie ma reguły.Tylko jest większe prawdopodobieństwo tego że coś się może stać gdy jest ciemno i typowa okolica.
...
Napisał(a)
co innego gdy zostajesz zaatakowany w miejscu gdzie mało kto by pomyślal że to możliwe,a co innego w ciemnym zaułku po zmroku bo przecież była tam ulica a ulica służy do chodzenia.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Ale kazdy czlowiek ma prwo chodzic gdzie mu sie podoba i niktomu nic do tego. A kosa o nic dostac to juz chyba przesada,nigdy nie spotkalam sie z czyms takim i nie sadze by tak kazdemu to sie przydarzalo i by kazdy mial chodzic tylko glownymi ,uczesczanymi drogami z obawy przed takim czyms... Tak samo moge powiedziec ze nie pojde po schodach bo sie moge potknac i wybic zeby.
Poprzedni temat
BOKS pompki,brzuszki i przysiady
Polecane artykuły