"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
...
Napisał(a)
To jak takie pracochłonne to chyba zostanę przy tradycyjnym https://www.sfd.pl/CIASTO_KOKOSOWE_LOW_CARB-t441135.html , wystarczy jedna miska, a robiłem już kilka razy to mam jakieś doświadczenie
...
Napisał(a)
Oo ciekawy przepis, za jakiś tydzień jak będę znowu piekł to wrócę do niego bo faktycznie o wiele szybciej się robi
...
Napisał(a)
Dzień 5 Tydzień 2 - 6.04.2014
Plecy bolą dalej, najbardziej rano. Trochę mniej niż wczoraj ale o treningu nie będzie mowy jeszcze pewnie przez kilka dni. Nocuję znowu u Rodziców bo jutro do pracy dopiero od 14:00 do 22:00.
Dieta
Dzisiaj generalnie jadłem jedno danie + sernik cały dzień :D Rozpiska więc monotonna. Jutro już będzie normalniej.
Trening
Brak, ból pleców
Dodatki
- coca cola zero
Jutro wybiorę jakiś najbliższy możliwy dzień na pomiar.
Plecy bolą dalej, najbardziej rano. Trochę mniej niż wczoraj ale o treningu nie będzie mowy jeszcze pewnie przez kilka dni. Nocuję znowu u Rodziców bo jutro do pracy dopiero od 14:00 do 22:00.
Dieta
Dzisiaj generalnie jadłem jedno danie + sernik cały dzień :D Rozpiska więc monotonna. Jutro już będzie normalniej.
Trening
Brak, ból pleców
Dodatki
- coca cola zero
Jutro wybiorę jakiś najbliższy możliwy dzień na pomiar.
...
Napisał(a)
Dobry ten przepis, jakos w tyg sobie zrobie te ciasteczka :P, dziennik sledze z ukrycia , pamietam wczesniej tez prowadziles jakis dziennik "Detoxik". Tak wracajac do piwka ze walniesz sobie pare w tyg ;p, mi wypadlo w tamtym tyg 2x tak po 3 ;D, wczoraj nie planowalem ale jakos tak wyszlo, ale dieta trzymana w 100% ;p
...
Napisał(a)
Zdarza się z tym że u mnie sprawdza się to by pić np: 4 piwka raz na tydzień a nie po jednym dziennie Łatwiej mi utrzymać wtedy inne założenia.
W tym tygodniu cheat ustaliłem dopiero na 11 kwietnia bo jest wspaniała okazja (czyli będzie to moje drugie wyjście w łącznie 17-tym dniu odchudzania).
Dzisiaj rano patrzyłem w lustro. Jest dobrze, 2k kcal sprawdza się zdecydowanie. Wieczorem ustalimy kiedy pomiary.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-04-07 10:37:51
W tym tygodniu cheat ustaliłem dopiero na 11 kwietnia bo jest wspaniała okazja (czyli będzie to moje drugie wyjście w łącznie 17-tym dniu odchudzania).
Dzisiaj rano patrzyłem w lustro. Jest dobrze, 2k kcal sprawdza się zdecydowanie. Wieczorem ustalimy kiedy pomiary.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-04-07 10:37:51
...
Napisał(a)
Po 10 tygodniach nawet zkilkoma cheat'ami tłuszcz znacznie pójdzie w dół a mięśnie w górę ;] . Będziesz dobrym przykładem dla innych, poki co dalej śledze ;]
...
Napisał(a)
Dzień 6 Tydzień 2 - 7.06.2014
Wstałem o 10:00 u Rodziców i szybki transfer autem na mieszkanie. Tutaj dopiero śniadanie i przygotowanie jedzenia do pracy (wielka kromka z pomidorem i kurczakiem) + kawałek sernika który zrobiłem. Został jeszcze czas tylko na golenie i jakieś 30 min na zmarnowanie przy komputerze
Praca dziś od 14:00 do 22:00, wieczorem będzie kolacja, rozpisanie planu na jutro i tyle.
Dieta
Na śniadanie wskoczył 4 jaja gotowane, później w pracy spora kromka na chlebie żytnim razowym (duże kromki więc można sporo kurczaka zmieścić, warzywa i kromka się nie rozpadnie). Dalej sernik z kawą i kolacja.
Trening
Brak, plecy jeszcze bolą ale już o wiele mniej. Jutro trening jeszcze odpuszczamy i jak będzie dobrze to od środy ruszamy się dalej.
Dodatki
- coca cola zero
- witaminy i minerały olimpu
Jutro praca od 14:00 do 22:00 więc dzień będzie pewnie wyglądał identycznie. Dla ułatwienia wezmę pewnie te same gramatury tych samych produktów...
Dzięki za wsparcie przydaje się :D Teraz główne zadanie to dotrzeć do 11 kwietnia na czysto i będzie się można wieczorem w końcu trochę rozluźnić i spędzić towarzysko czas Zgrało się to też idealnie z grafikiem pracy także nie będę sobie odmawiał tego wieczoru
Pomiary w środę rano równo po 2 tygodniach redukcji.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-04-07 16:38:46
Wstałem o 10:00 u Rodziców i szybki transfer autem na mieszkanie. Tutaj dopiero śniadanie i przygotowanie jedzenia do pracy (wielka kromka z pomidorem i kurczakiem) + kawałek sernika który zrobiłem. Został jeszcze czas tylko na golenie i jakieś 30 min na zmarnowanie przy komputerze
Praca dziś od 14:00 do 22:00, wieczorem będzie kolacja, rozpisanie planu na jutro i tyle.
Dieta
Na śniadanie wskoczył 4 jaja gotowane, później w pracy spora kromka na chlebie żytnim razowym (duże kromki więc można sporo kurczaka zmieścić, warzywa i kromka się nie rozpadnie). Dalej sernik z kawą i kolacja.
Trening
Brak, plecy jeszcze bolą ale już o wiele mniej. Jutro trening jeszcze odpuszczamy i jak będzie dobrze to od środy ruszamy się dalej.
Dodatki
- coca cola zero
- witaminy i minerały olimpu
Jutro praca od 14:00 do 22:00 więc dzień będzie pewnie wyglądał identycznie. Dla ułatwienia wezmę pewnie te same gramatury tych samych produktów...
Dzięki za wsparcie przydaje się :D Teraz główne zadanie to dotrzeć do 11 kwietnia na czysto i będzie się można wieczorem w końcu trochę rozluźnić i spędzić towarzysko czas Zgrało się to też idealnie z grafikiem pracy także nie będę sobie odmawiał tego wieczoru
Pomiary w środę rano równo po 2 tygodniach redukcji.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-04-07 16:38:46
...
Napisał(a)
No to do środy ;)
Trzymaj fason ;)
Trzymaj fason ;)
...
Napisał(a)
Jak dla mnie nie widziałem nigdzie w internecie lepszej sylwetki niż ta. To jest w moim poczuciu estetyki ideał. Nie wiem nawet kto to, gdzieś znalazłem przeglądając fotki.
BF w sam raz, wielkość mięśni w sam raz.
BF w sam raz, wielkość mięśni w sam raz.
Poprzedni temat
Dieta dla 18-to latka
Następny temat
CO ZROBIĆ ŻEBY POSZŁA WAGA ! pomocy !
Polecane artykuły