28.03.2014
DT
Dzis poszlam na silownie, na probe. Mam tutaj taka niedroga silownie niedaleko, w ktorej zawsze sa tlumy, ale w piatki wieczorem lub sobote/ niedziele rano jest znosnie. Stwierdzilam ze znowu sie zapisze, i bede cwiczyc dwa dni w domu, i jeden na silce az do rozpoczecia nowego treningu. Potem zobaczymy, mam nadzieje ze Martucca mnie tu odwiedzi i doradzi w kwestii treningu.
Wole cwiczyc w domu, ale brakuje mi takich aparatow jak odwodziciele/ przywodziciele, lawka do wznosow tulowia z opadu lub prostowania podudzi.
Czytalam dzienniki Rudej i widze ze ona tez tak wlasnie kombinowala trening na silce z domowym. Zobaczymy co z tego wyniknie i czy to dobry pomysl.
TRENING:
A1:Uginanie ramion na modlitewniku na maszynie
10x 15kg/ 8x 20kg/ 8x 20kg
A2:Wznosy z opadu na lawce rzymskiej
15x cc/ 15x cc/ 15x cc
B1:Rozpietki linek w wyciagu w staniu
12x 10kg na reke/ 12x 10kg/ 12x 10 kg ( 15 kilo nie udzwiglam )
B2:Prostowanie nog w siadzie
10x 20kg/ 9x 25kg/ 9x 25kg
C1:Sciaganie drazka wyciagu gornego do klaty
12x 25kg/ 12x 25kg/ 11x 25kg
C2:Wypychanie nog na suwnicy poziomej
13x 70kg/ 13x 70kg/ 13x 70kg
D1:Prostowanie ramion na maszynie na triceps
13x 15kg/ 13x 15kg/ 12x 15kg
D2:Przywodzenie kolan w siadzie
16x 30kg/ 12x 35kg/ 12x 35kg
Brzuch: Spinanie brzucha na maszynie 3 x 30, Unoszenie nog na lawce 3 x 20
Dzis odpuscilam sobie barki i ramiona bo nadwyrezylam sobie lewy bark i troche boli :'-( Z ledzwiowym tez nie najlepiej, mimo masasazu w czwartek.
MISKA
Straszne to jest jak wiele pokus czyha na mnie w pracy. Codziennie ktos ma jakies ciacha, bo jak nie urodziny, to rocznice. A w ramach uprzyjemniania srodowiska pracy co drugi dzien sa gofry z dzemem i w calym biurze roznosza sie zapachy...Nic to, trza byc silnym
Jedziemy z nowym rozkladem zapraponowanym przez
Saida. Sporo tego;)
Zmieniony przez - Lusse w dniu 2014-03-28 22:20:11