[FIT]CiociaSamoZlo / DT / redukcja rok2

Ciocia, nie pogniewaj się za spam w Twoim dzienniku...

po pierwsze - trzymam kciuki za wszystkie Przemianki, ale w szczególności za Wasz Boot Camp

po drugie - podejście do konkursu jako do projektu to chyba słuszna droga. Myślę, że to tak naprawdę jest taki projekt, a konkretnie - projektujecie swoją własną sylwetkę i sposób na życie

po trzecie - odnośnie tej koszulki z Ladies...jak już ją założysz, to chcę zobaczyć zdjęcia!

po czwarte... ech co tam miałam jeszcze napisać...
POWODZENIA!

Ciocia trzymam kciuki i będę podglądać :)

Ciotka
powodzenia w przemianie

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-03-26 13:08:16

korekta do wczorajszego dnia

miska: zamiast smoothie była ... zupa krem z porów wyszło sympatycznie, next time dodam chyba do niej trochę groszku, żeby ładniejsza zieleń wyszła

aktywności - pobiegane
co prawda tylko 4 km ( 28 min ), wymyśliłam sobie taką pętlę w parku nieopodal domu... i żałowałam po pierwszym okrążeniu bo większość dystansu jest pod górkę...

27.03.2014 CZWARTEK - 5 dni do startu PRZEMIAN

suple: magnez, o3

płyny: kawax2, swoda min 1,5l w pracy + drugie tyle na treningu

miska:
praca: 2xkromka razowca z masłem, jajko na twardo

szpinak, rukola, oliwki, pomidor, ogór, papryka ( zielona i czerwona ) płatki migdałowe, oliwa z oliwek

jogurt grecki ( 3 łyżki ) + maliny :D

dom:mielona łopatka+pieczarki+zielenina ( takie kotleto pulpety czy cóś ) + surówka z czegoś

aktywności: trening :D



& dziewczyny - dzięki

Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2014-03-27 07:18:59

Było biegać w odwrotnym kierunku to większość była by z górki

Kokosik

Było biegać w odwrotnym kierunku to większość była by z górki

no też potem na to wpadłam...
next time pobiegnę w drugą stronę...

28.03.2014 PIĄTEK - 4 dni do startu PRZEMIAN

suple: magnez, o3

płyny: kawax2, woda min 1,5l w pracy + drugie tyle na treningu

miska:
3 dni do @ - masakra jakaś jak bardzo mnie ciągnie do jedzenia...
praca: 2xkromka razowca z masłem, żółty ser

mix brokułowy na parze

jogurt grecki ( 3 łyżki ) + maliny :D

dom:mielona łopatka+pieczarki+zielenina ( takie kotleto pulpety czy cóś ) + surówka z czegoś

aktywności: trening :D zostały mi do ogarnięcia 3 maxy, no może 2 bo nie sądzę, żebym się podciągnęła ...


wczoraj niestety nie udało mi się spotkać z trenerem, żeby skorygować pewne tematy z zakresu przemianowego treningu. Coś mu ( a raczej jej ) wypadło - trudno, co się odwlecze... to i tak dojdzie do skutku.

W sumie wyszło na dobre, bo później okazało się że nie zabrałam spodni z domu...a trening w samych majtasach...?? na to mogą sobie pozwolić tylko PROsi ;)

Założyłam sobie, że będę planować sobie czas przemian tygodnia na tydzień. Ustawiłam sobie pierwszy tydzień z treningami, kombinuję sobie plan na miski ( robię w domu czystki, żeby nie kusiło ) doczytuję ubiegłoroczne dzienniki dziewczyn...


A i jutro Dzień Dziecka umówiłam się z przyjaciółką na domowe SPA... :) będzie więc peeling, maseczki, masaż, a z racji, że Przyjaciółka ma jest wegetarianką będzie też pewnie coś kosmiczne warzywnego do jedzenia... i dużo soków wielowarzywnych :)

28.03.2014 PIĄTEK - 4 dni do startu PRZEMIAN

trening

do sprawdzenia maxy siad, barki, podciąganie

rozgrzewka: bieżnia 1km - 11km/h

barki:
R: 10kg x 10
R: 12kg x 8
15kg x 5
20kg x 4
25kg x 2
28kg x 1
30kg x 1
33kg x 0


przysiad tylni
R: 20kg x 10
R: 25kg x 8
30kg x 5
40kg x 4
45kg x 2
50kg x 1
55kg x 1
60kg x 1
65kg x 0

podciąganie
cc x 0


wiem już, że nie potrafię ćwiczyć z asekuracją drugiej osoby...jakiś bardzo miły chłopak zaoferował pomoc przy asekuracji...nie pogoniłam, i żałowałam... chłopak chyba za bardzo sobie wziął do serca "pomoc" ...a ja z sekundy na sekundę coraz mocniej gryzłam się w język i prosiłam o cierpliwość żeby go nie zabić... paplał większe farmazony niż Chodak na swoich filmikach ( co doprowadzało mnie do wrzenia ) " dasz radę.... potrafisz... jesteś silna ... " Dżizusie!!! Miałam ochotę mu wykrzyczeć " Zamknij r.y.j!" ...w końcu grzecznie acz stanowczo POPROSIŁAM, że jak będę potrzebować pomocy to będę się darła "ratunku!!!" i nalegam, bo potrzebuję się skoncentrować na chwilę podziałało, ale łaził potem i pytająco się gapił, a ja udawałam, ze go nie widzę...

never ever ...


chwila odpoczynku i przemacałam się z kilkoma nowościami z przemianowego trenigu... chyba źle nie było

29.03.2014 SOBOTA - 3 dni do startu PRZEMIAN

Dzień Dziecka

suple: magnez, o3

płyny: kawa, woda, soki warzywne

miska:

domowe spa: 2 kawałki "sernika" jaglanego ( kasza jaglana, orzechy, jajko ) smoothie szpinak/jabłko
muffinki kurczakowo warzywne z sosem pieczarkowo cebulowym + sałata
soki warzywne,

dom: omlet z 2 jaj z warzywami

pół dnia u przyjaciółki na domowym spa, były peelingi, masaże, maseczki, ploteczki
peeling z soli borowinowo - bursztynowej, i chyba ten bursztyn średnio mnie lubi, bo wysypało mnie po tym na dekoldzie i plecach ( po samej soli borowinowej nigdy )

30.03.2014 NIEDZIELA - 2 dni do startu PRZEMIAN

suple: magnez, o3

płyny: kawa, woda,

miska: prawie cały dzień w plenerze w "pracy" więc i miska plenerowa

grillowana pierś indora + warzywa na parze

rolada drobiowa + kapusta czerwona

piękna pogoda, ciepełko - to i pokusiam się do pracy założenie balerinek... nowych... jestem stara i głupia!!! co mnie te buty obtarły!!! masakra... jak wróciłam wieczorem do domu i w końcu je zdjęłam, byłam najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi... całe achillesy obdarte...


31.03.2014 PONIEDZIAŁEK - 1 dzień do startu PRZEMIAN

suple: magnez, o3

płyny: kawa, woda,

miska:
praca: 2 kromki razowe z masłem + pasta jajeczna

mix warzyw na parze

dom: pierś indyk + sałąta

omlet 2j + smoothie

aktywności: nie wiem, nie mam pomysłu: iść na siłownię czy iść pobiegać?? zrobić sobie DNT???

jakaś rada??

wieczorem ogarnę zdjęcia do dziennika konkursowego, doczytam co niedoczytane, & spróbuję się dobrze wyspać :)


Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2014-03-31 08:18:02

odpocznij sobie

i trzymam kciuki za przemianę

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-03-31 10:12:50

1.04.2014 WTOREK - START KONKURSU PRZEMIANA SYLWETKI 2014


na czas konkursu, czyli do 22.06 przenoszę się do dziennika konkursowego, który pojawi się niebawem

Trening testowy zrobiłam wczoraj, więc zgodnie z świecka już tradycja w trakcje dostałam @ ( ręka w górę, jeśli kogoś to jeszcze dziwi } )

i nauczka na całe życie

- jeśli robisz sobie zdjęcia samemu ( przy pomocy samowyzwalacza ), nigdy, przenigdy, za nic w świecie nie myj wcześniej podłogi!!!



Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2014-04-01 08:55:56