TRENING:
Plecy + ręce + brzuch
1A. Opuszczanie na gumie nachwytem 3x 15
1B. Opuszczanie na gumie podchwytem 3x15
2A. Wiosłowanie hantlą 3x 15
5/5/5
6x11+4/5/4
2B. Turlanie piłki pod siebie 3x 15
3A. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc 3x 15
3B. Scyzoryki 3x 15
4A. Wiosłowanie sztangą 3x 15
13/13/13
15/11/11x13
4B. Mountain climbers 3x 20
5A. Naprzemienne uginanie rąk z hantlami 3x 20
2,5/2,5/2,5
2,5/2,5/2
5B. Dipsy na ławce 3x 12
6A.Uginanie ze sztangą 3x 12
6/6/6
7/6/5
6B. Wyciskanie wąsko 3x 12
6/6/6
7/6/5
7A. Prostowanie ramion z gumą (push downs) 3x 12
7B. Mountain climbers 3x 20
8A. Prostowanie rąk zza głowy z gumą 3x 12
8B. Rowerki 3x 25
+ marsz
Podobnie jak po czwórkach, poszło sprawniej. Dużo sprawniej.
dzień 74
TRENING:
Barki + tric + łydki
1A. Wyciskanie sztangi // hantelek na poziomej 3x 15
5/5/5
13/13/13
1B. Skakanka 3x 1min
2A. Dipsy 3x 15
2B. Mountain climbers 3x 15
3A. Upright rows ze sztangą 3x 12
5/5/5
5/5/5
3B. Arnoldki 3x 12
2/2/2
3/3/2
3C. Skakanka 3x 1min
4A. Wznosy bokiem 3x 12
0,5/0,5/0,5
1/0,5/0,5x11+CCx4
4B. Prostowanie rąk z gumą (pushdowns) 3x 12
4C. Skakanka 3x 1min
5A. Pompki z rękami na piłce 3x 10
5B. Pompki z nogami na piłce 3x10
6A. Wspięcia na palce stojąc 3x 20
6B. Wspięcia na palce siedząc 3x 20
6C. Skakanka 3x 1min
+ marsz
Lipnie wyszło.
dzień 75
TRENING:
Dwugłowe + poślady + łydki
1A. Wznosy z opadu 3x 15
1B. Wykroki ze sztangą (w miejscu) 3x 15
2A. RDL 3x 15
13/13/13
15/15x10+4/5
2B. Przysiady plié z wyskokiem 3x 15
3A. Uginanie nóg z gumą stojąc 3x 15
3B. Przysiady wykroczne 3x 15
4A. Bułgar 3x 15
4B. Uginanie nóg z piłką 3x 15
5A. Mostek biodrowy 3x 20
5B. Mountain Climbers 3x 20
6A. Wspięcia na palce stojąc 3x 20
6B. Wspięcia na palce siedząc 3x 20
6C. Skakanka 3x 1min
+ marsz
Już lepiej, ale po porażce z ubiegłego tygodnia postanowiłam postawić na to by w ogóle ten zestaw wykonać. Wszędzie zmniejszyłam liczbę powtórzeń do 10. III ledwo zrobiłam.
Łydki wywaliłam w ogóle.
dzień 76
TRENING:
Klatka + barki + brzuch
1A. Wyciskanie hantli na ławce skośnej 3x 15
4/4/4
4/4/4x7+2x8
1B. Wyciskanie hantli siedząc 3x 15
2/2/2
2/2/2x7+1x8
2A. Crossovers z gumą (jednorącz) 3x 15
2B. Plank up 3x 12
3A.One-Arm Overhead Squats 3x 15 (na rękę, hantlą)
4/4/4
4/4/4x9+6
3B. Scyzoryki 3x 15
4A. Wznosy bokiem 3x 15
0,5/0,5/0,5
0,5/0,5/0,5x5+CCx10
4B. Upright rows ze sztangą 3x 15
5/5/5
5/5/5
4C. Burpees 3x 10
5A. Dipsy na ławce 3x 15
5B. Wznosy kolan do klatki wisząc na drążku 3x 15
5C. Pompki 3x max
+ marsz
W dużym skupieniu. Na marsz zbierałam się 10 minut.
dzień 77
TRENING:
Plecy + bic + brzuch
1A. Opuszczanie nachwytem 3x max
1B. Russian twist 3x 12
2A. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc 3x 15
2B. Przyciąganie gumy do szyi siedząc 3x 15
2C. Unoszenie nóg do świecy 3x 25
3A. Przenoszenie hantli 3x 15
5/5/5
5/5/5
3B. Brzuszki z nogami w górze, piłkę trzymasz między kostkami 3x 15
4A. Ściąganie gumy 3x 15
4B. Ściąganie gumy podchwytem 3x 15
4C. Spięcia brzucha na piłce 3x 15
5A. Uginanie ramion z gumą 3x 15
5B. Mountain pojedynczo 3x 15
6A. Młotki 3x 15
2,5/2,5
3/3/3
6B. Mountain climber 3x 15
7. Uginanie rąk ze sztangą // sztangielkami 3x 21
1,5/1,5
5/5/5
+ marsz
Porzuciłam nadzieję o wykonaniu rosyjskiego twistu na zawsze. W zamian zrobiłam dygnięcia na boki na stojaka.
Nie dokończyłam III, a II prześlizgałam.
dzień 78
DNT
________________________________________________________________
Zmiana planów.
Że jest ciężko to delikatnie powiedziane. Sikam w nocy jakbym toalety dwa tygodnie nie odwiedzała i znowu mam te okropne mdłości. Paczka kakao starcza na cztery dni.
Tendencja treningowa jest taka, że po lepszym treningu, kolejny wychodzi mi kichowato, a nie oszukujmy się – oram się jak tylko mogę, ale doskonale wiem kiedy angażuję się mniej, a kiedy mocniej. Żeby nie odwalać całkowitej lipy (bo korci), porzucam pomysł o dodatkowym tygodniu z tym zestawem. Niech idzie w cholerę Z miejsca i ochoczo zabieram się za finałowy zestaw planu (obwody -> 20 powtórzeń na barki; 30 na nogi; MC, którego nie robiłam półtora roku ). Widzę to średnio, ale mam waleczne serce
Czuję ogromną tęsknotę za zestawem numer 1 planu. Ćwiczyć to ja mogę, ale litości
Kolejna sprawa, że zmierzyłam udo i spadł centymetr
Avek zmieniony na bardziej wiosenny. Działam
Gdybym długo się nie odzywała, to znaczy, że wykończył mnie geniusz planu
Zmieniony przez - misworld w dniu 2014-03-22 08:24:07
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.