SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39760

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1811 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13131
to ja czekam na podsumowanie i już z góry kibicuję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 293 Napisanych postów 4340 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24891
Ja tez czekam Żelazna Damo :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Weźcie się... kortyzol mi przez was się podnosi.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #73, tydzień 10, 12.03'14
DT -trening siłowy


-suple: tran, olejek z wiesiołka
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt
-napoje: woda mineralna, kawa z mlekiem, herbata czarna, rooibois

_____________________________________________________________________

OSTATNI!!!!!


trening:

Trening A. (3x8)

1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
R: 8*10kg + 4*15kg
14) 8*20kg/22,5kg(7X)/22,5kg(6X)
13) 8*22,5kg/22,5kg/25kg(5X)
już na rozgrzewce czułam, że to nie jest mój dzień, sił brak, było mi słabo

2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą)
14) 8*20kg/22,5kg//25kg(6X)
13) 8*22,5kg/22,5kg//22,5kg
poszło, ale było strasznie ciężko

2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
14) 8*10kg/12kg/12kg(7X)
13) 8*14kg(6X)/12kg/12kg
ok

3a. wypady
14) 8*22,5kg/22,5kg/25kg(6X)
13) 8*25kg/25kg/27,5kg(6X)
masakra

3b. pompki jak dajesz rade
14) 2X/2X/2X (step)
13) 4X/2X/2X (step)
po wypadach myślałam, że zwymiotuję na ten step

4A. Plank
14) 23/19/19
13) 26/22/22
JPRD

4B. Woodchoper
14) 8*10,2kg/12,5kg/12,5g(7X)
13) 8*12,5kg/12,5kg/14,7kg(4X)
regres


Trening odurzający, gdy wychodziłam byłam nieprzytomna, nawet teraz boli mnie głowa, czuję się jakbym dostała mocno w głowę.

Myślę, też że o wiele trafniej dobierałam dzisiaj obciążenie, już nie tak na wariata - jak najwięcej, tylko żeby mieścić się w zakresie, a ostatni już nie mieć sił, ale żeby wyszło więcej powtórzeń.


To już był ostatni trening, jutro podsumuję ten mój pseudo-cykl , żeby przekonać się, czy udało mi się coś zdziałać.

Jutro też zakładam dziennik w konkursie MAŁOLAT - nowy trening zaczynam od poniedziałku, teraz robię kilka dni przerwy, żeby siła wróciła.

MOC Z WAMI,
Ladies!


miska:

1) omlet z truskawkami
2) wątróbki rybne + twaróg + chleb żytni
3) płatki owsiane z jajkiem
4) wołowina z ziemniakami + smalec

dostarczono
1 862,1 kcal
b: 126,7 g (27,2%) ww: 176,4 g (37,9%) tł: 72,2 g (34,9%)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
P O D S U M O W A N I E 2


Trzeba w końcu podsumować ten cykl (73 dni - 10 tyg) i zacząć nowe wyzwanie, czyli Transformację Małolaty...

TRENING

-przez cały czas wykonywałam trening nr 2 Obliques, który jak dla mnie był bardzo ciężki. Nie mam wrażenia, abym się na nim opyerdalała, starałam się brać jak najwięcej (już nie było cackania ciężarem) i pilnować techniki - od razu poczułam co to jest trening siłowy.

-aeroby robiłam tylko przez pierwsze kilka tygodni tego cyklu, było to za sugestią Viki; power-walking, czyli morderczy spacer po bieżni.

-później zrezygnowałam całkowicie z aerobów (nawiasem mówiąc: NIENAWIDZĘ ICH -nuda,nuda,nuda), bo zaczęłam dowalać dużo do ciężaru i 'po' nie miałam nawet sił - zazwyczaj po wszystkim leżałam na macie (LOL), a potem chodem trupa i nieprzytomna zmierzałam do autobusu. (tak myślę, że obserwujący mnie ludzie myśleli, że jestem naćpana )

-PODSUMOWUJĄC ćwiczyłam tylko 3X w tygodniu same siłowe, ale w żadnym wypadku nie czułam niedosytu. Żałuję tylko, że nie robiłam interwałów, bo niestety nie udało mi się zrzucić do końca tego brzucha... (sic!)

DIETA:

-rozkład: 1800kcal - 120 B - 180 WW - reszta tłuszcze,

-od razu zaznaczam, że zdarzyło mi się kilka odstępstw, ale tylko raz w stronę syfu, a czasami (w czasie sesji, gdy były egzaminy) rozkład przekraczałam i jadłam więcej, ale czysto.

ZALETY:

-ujędrnienie całego ciała, nigdy nie miałam tak twardych nóg ,
-lepsze samopoczucie,
-siła
-większy luz co jedzenia (już nie mam takich odchyłów, że w ciągu jednego dnia wrócę do punktu wyjścia i blablabla), myślę że to wszystko stało się częścią mojego życia,
-nie było również jakiegoś wielkiego ciśnienia - dawałam z siebie wszystko 3X w tyg, w poprzednim cyklu nadgorliwie robiłam aeroby i inne rzeczy, teraz nie miałam na to w ogóle sił...
-włosy - poprawa
-postawa - wydaje mi się lepsza,
-bardziej mi się podoba moja sylwetka
-kolana - już mi tak nie latają na wszystkie strony i nie boję się że mi wypadną gdy biegam, czuję że te mięśnie się wzmocniły.

WADY:

-brzuch,plecy - wciąż sporo tłuszczu, ale ja to tyję w ogóle w górze...
-i no szczerze mówiąc patrząc na moje efekty, a na innych dziewczyn, to lipne są... nie mam takich mięśni, nogi na zdjęciach - to tak jakbym nic nie robiła, szczerze mówiąc w lustrze widzę, że te mięśnie coś się pojawiają...
-no i trochę żałuję, że miałam te dni odstępstw - może by ten brzuch byłby dzisiaj mniejszy albo nie,


DZIĘKUJĘ jeszcze raz moderatorkom (Obliques, Martucca) za tak wspaniały dział, wszystkim doradczyniom (szczególnie Arphiel, która zmotywowała mnie bardzo po krytycznej uwadze dot. nóg), dziewczynom-lejdiskom, które codziennie walczą na siłowni i w kuchni i wbrew wszystkim przeciwnościom się nie poddają oraz najlepszej trenerce - Viki, która bezinteresownie, gdy mnie widzi na siłowni, zawsze krzyknie, że się garbię (już coraz mniej!), biorę za mało, zerknie czy technicznie dobrze albo pochwali...

PLANY:

-Oczywiście Transformacja Małolaty, mam nadzieję, że mnie przyjmą , a nie odrzucą na starcie jak zobaczą te zdjęcia
-Jeśli wypadnę z gry -> wracam na stare śmieci, czyli do mojego dziennika HWS i dalej będę walczyć w swoim ślimaczym tempie o żelazne ciało.


FOTY:
01.10/ 20.12/ 13.03















Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-03-13 11:56:36

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-03-13 11:55:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 268 Napisanych postów 8009 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 115459
AL nogi Ci urosły Jestem pod wrażeniem, mi sie bardzo podoba!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
Doczekałam się
Pierwsze rzuciły mi się w oczy zmiany na brzuchu no i tyłek na duży plus nogi choć oporne to Ty masz chyba do nieba
Powoli czy nie, zmiany są i niech to Cię motywuje, sama chyba wiesz najlepiej ile pracy Cię kosztowały

No i powodzenia w Małolatach, będę obserwować i kibicować może nadejdzie dzień w którym zobaczę AL w akcji
Także Moc z Tobą!

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 2265 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 47216
Ależ Ty masz długie nogi kobieto! Brzucha nie ma a cyc jak był tak został na miejscu.... zazdrość mnie zżera :D dla mnie super :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 293 Napisanych postów 4340 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24891
Ja nie wiem co Ty maszz tym brzuchem, dla mnie wyglada super :)
Podniosl ci sie tylek i nogi jakby byly wieksze :)
Mi sie podoba, sama chcialabym miec takie poprawy :)
Zapyeralaj dalej a na pewno bedzie jeszcze piekniej :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 826 Wiek 40 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 75077
Fajny masz tyłek AL3ktra i dłuuugie nogi. Brzuch się poprawił Szkoda tylko, że każde zdjęcia masz z innej perspektywy i w innej bieliźnie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Annaaa26 DT/pods. 4 mies: s.15

Następny temat

Ciemna strona mocy - Darthmaul DT

WHEY premium