Kalorie a tłuszcze ?

Tak sobie dziś na zakupach pomyślałem ale mam grubą dupę ( cięzko bylo kupić spodnie ). I tu o to moje pytanie , powiedzmy ze moje zapotrzebowanie to 2500kcal i w tym kalorie będą dostarczane z około 55g tłuszczów , czy jeżeli np. w mojej diecie będzie 100g tłuszczy ale kcal nie przekroczą 2500kcal to będę chudł czy jednak tez 50g tłuszczy zamienone na kalorie idzie w bebech ?

Ale ja nie mam na myśli smaku , a tej chemii co w tym jest. I co do oliwi ona jest po prostu bardzo zdrowa, więc czymś bezwartościowym to zastąpić to bezsens

no jak w bebech?
przecież są diety gdzie tylko zjadasz tłuszcze + białko
będziesz na deficycie to nie przybierzesz

właśnie dlatego pytam , to po co w ogóle bawienie się w mikroskładniki tak jak to warszawski koks mówi... Michał karmowski w jednym z filmów mowił że nawet jeżeli mamy za dużo białka to ono idzie w bebech to chyba tłuszcze tym bardzej .... pytam o tłuszcze dlatego ze je jest bardzo ale to bardzo łatwo przekroczyć .. nie to co białko czy węglowodany...

za duzo ale ponad swoje zapotrzebowanie, jezeli zapotrzebowanie bedzie ponizej zera to jak ma sie odlozyc?
poczytaj o roznych dietach ckd, low carb itd..

ułożyłem sobie dietę , w sumie to przekopiowałem od osoby która prowadzi dziennik, dobrze się złożyło bo ta sama waga i wzrost. Jednak mięso będzie gotowane...

i co z tego że ta sama waga i wzrost?
a aktywność ta sama? to jest akurat nie możliwe

obliczyłem zapotrzebowanie kaloryczne i wychodzi około 2500 , tamta osoba w dzienniku też ma 2500 wiec myślę ze będzie w porządku

a tamta osoba ma również identyczną budowę ciała ,metabolizm ?
nie patrz dokładnie na ten wynik zapotrzebowania ,gdyż i tak dokładnie nie wyliczysz
musisz obserwować i z czasem modyfikować dietę pod swój cel

postaram się robić tak jak mówisz , dzięki

To co WK mówią nie jest głupotą. Makrosy też są bardzo ważne przy liczeniu kalorii. I nie możesz sobie przekopiować zapotrzebowania bo jak to WK mówią 1000 organizmów 1000 zapotrzebowań. Z doświadczenia planowanie co bedziesz jadł cały miesiąc jest do bani. Jesz co chcesz tylko liczysz kalorie i makrosy. Z czasem będziesz wiedział ile dane produkty mają i robiąc zakupy bedziesz wiedział czym sobie uzupełnić to i owo. No i jeżeli twoje zapotrzebowanie to 2,5k kcal to może pierwsze tygodnie troszke zejdziesz, ale pozniej sie zatrzymasz na tej wadze. Jeżeli chcesz zacząć od 2,5k to ok , ale co tydzień ucinaj 50/100 kcal, żebyś nie zastał w miejscu i powiedzmy jak dojdziesz do 1,8-2k kcal to możesz na tym poziomie zostać i dorzucić więcej areobów i dalej będziesz palić tłuszcz. U mnie tak to ciągle działa tyle, że ja zbijam 1kg miesiecznie bo tak lepiej sie czuje. A jeżeli chcesz przy tych 2,5kcal zostac to musisz duzo cardio i wysoka intensywność w ciągu dnia, żeby Ci ładnie schodził fat.

Kolejne pytanie :

Skroiłem sobie dziś fajnie pomidora , cebulką posypałem i sięgam po olej , nagle dylemat dnia bo jedna łyżka oleju az 100 kcal to wole więcej ryżu sobie zjeść , więc czym można zastąpić olej jeżeli chodzi o surówki , sałatki i tego typu sprawy?

PS. W Biedronce Hoop Cola Light 2L( oryginalna , żadna podróba) za jedyne 1,30zl idealna na redukcję....