SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik - topienie boczku jak masełka na patelni

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15825

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
Strona 8.

Ja nie lecę IF. Ty jesz wszystko w 3h i dla mnie nie jest to dziwne
Wybór diety robi się pod swoje życie prywatne / zawodowe.
Koniec końców dałbym radę dopasować IF pod swój plan dnia ale nie ma takiej potrzeby - zwłaszcza po dzisiejszych pomiarach

Gdybym nie był w Alpach to byłbyś 1 cm "szybszy" ode mnie ale ja nie odmawiam Alp

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-02-28 13:13:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 71 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1926
Ja nie jestem na wyścigach żebym miał być od kogoś szybszy. Raczej staram się tak spalać tłuszcz żeby jak najwięcej mięśni zostało. Bo uwierz mi że nie jest problem mieć w pasie nawet 70 cm, tylko oprócz tego trzeba jakoś wyglądać a nie jak patyk ;) Pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
28.02.2014

Ostatnie pomiary były równo 2 tygodnie temu więc zdecydowałem się je zrobić dzisiaj bo nie jestem ani po nocce, imprezie, obżarstwie...czyli optymalnie do zmierzenia pasa. Pomiary na końcu.

Wczoraj posiedziałem do 1 w nocy więc dzisiaj wstałem o 11:15 i prosto na zakupy Kaufland...albo jak kto woli - po Wolfy Free Aktualnie siedzę w pracy na nocce od 19:00 do 7:00

Dieta
Dzisiaj czysto - tylko to co w tabeli.
Zapomniałem całkiem że mam Awiteks na osiedlu. Kupiłem w nim chleb żytni razowy na zakwasie. Jak zrobię fotki to podeślę do "Pojedyńczych pytań" może ktoś coś o nim napisze.

Trening plecy + triceps 14:55 - 16:45
- 10 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh

- podciąganie na drążku za plecy z przeciwwagą 5x
- wiosłowanie sztangielką z opartym kolanem o ławkę 5x
- unoszenie tułowia w opadzie z zaczepionymi nogami 5x
- ściąganie linki wyciągu górnego za kark siedząc 5x

- pompki na poręczach 8/8/8
- francuskie wyciskanie sztangielką stojąc 3x
- ściąganie linki górnej nachwytem 3x

- 20 min rowerek stacjonarny, tempo 26 kmh

Dodatki
- 4 wolfy free
- pepsi light lemon
- 3 tabsy gold omega 3

Pomiary 14.02.2014
Obwód w pasie (na pępku): 83 cm
Obwód poniżej pasa (na boczkach): 89 cm

Pomiary 28.02.2014
Obwód w pasie (na pępku): 81 cm (-2 cm)
Obwód poniżej pasa (na boczkach): 87,5 cm (-1,5 cm)


Pomiary wyszły spoko. Martwi mnie tylko że dalej jak się schylę lub usiądę to boczusiu jest spooooro. W sensie że zostało mi tylko 6 cm do zrzucenia a tam dalej jest tego dużo. No ale trzymam się założeń i tnę do 75 cm w pasie - zobaczymy co będzie wtedy.






Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-02-28 21:27:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
Robił już ktoś to zwycięskie cacko ?

https://www.sfd.pl/Zdrowy_torcik_na_śniadanie/deser_by_aklord-t1002779.html

W poniedziałek robię od razu dwa. Będzie na 2 dni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
1.03.2014

Dzisiaj tak średnio mi poszło z miską. Wstałem dopiero o 15:30 po nocce. Przed snem kupiłem 10 ciastek z cukierni takich na wagę...połowa poszła przed snem, druga połowa po przebudzeniu. Na oko 700 kcal z tego było...trudno, żałuję ale no nie wyrzygam

Dieta
To co w tabeli + wspomniane ciastka.

Trening aero 16:50
- 30 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh
- 10 min marsz na bieżni, tempo 7,5 kmh
- 20 min rowerek stacjonarny, tempo 26 kmh

Kolano niestety słabo, chyba coraz słabiej. Jeszcze marzec przetrwam i od kwietnia biorę się za nie.

Dodatki
- 3 tabsy gold omega 3
- pepsi light lemon
- ciastka z cukierni na wagę około 700 kcal

Jutro dniówka w pracy od 7:00 do 19:00. Z jedzenia na jutro mam 2 serki wiejskie krasnystaw, puszkę tuńczyka w wodzie z solą, banany, mandarynki, grejfruty, WPC, mleko, płatki owsiane, colę zero, orzechy włoskie, chleb żytni razowy i chyba tyle. Postaram się na śniadanie w pracy (10:00) coś wartościowego nabrać - może jajka. Później pewnie wejdzie chińczyk (kurczak, ryż biały, sałatka, sos).

Wyjazd 4-5 marca na deskę na 90% pewny.






Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-03-01 21:13:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
2.03.2013

Wstałem 5:30 i do pracy od 7:00 do 19:00. Chwycił mnie dzisiaj spory ból pleców - zaraz nad pośladami :-/ Trzyma do teraz (jak się ruszam).

Dieta
Całkiem dziwnie dzisiaj. W pracy od rana przez kilka godzin to co w tabeli. Następnie poszedł chińczyk (380g kurczaka, trochę ryżu białego, surówka i sos)...a następnie po pracy...drugi raz taki sam chińczyk :D + 2 piwa Perła Chmielowa.

Trening
Brak, ból pleców + 12h praca.

Jutro w ciągu dnia w planach czysta dieta + trening klatka z bicepsem i 20 min aero...do tego upiec dietetyczne ciasto u Rodziców...a na koniec praca od 19:00 do 7:00.






Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-03-02 22:50:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
3.03.2014

Dzisiaj wstałem o 10:00 i pojechałem do Rodziców. Udało się upiec ciasto ale jeszcze będę je ulepszał - na pewno warto dodać tam owoców. Dzisiaj poszła połowa, na jutro mam drugą. Może jutro zrobię fotki tylko mam problem z aparatem.

Dieta
Wszystko to co w tabeli. Niestety rano poszła u Rodziców drożdżówka, wliczyłem ją "na czuja" do tabeli.

Trening klatka + biceps
- 10 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh

- podciąganie na drążku do klatki z przeciwwagą 10x40kg, 10x35kg, 10x30kg, 7x25kg, 7x25kg
- wyciskanie sztangielek na ławce 45 stopni 10x14kg, 10x16kg, 10x18kg, 10x20kg, 8x22kg - miałem 5 min przerwy przed ostatnią serią przez telefon
- rozpiętki na ławce płaskiej 10x8kg, 10x8kg, 10x8kg, 10x9kg, 10x9kg
- wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 10x35kg, 10x40kg, 10x45kg, 6x50kg, 6x50kg

- uginanie ramion ze sztangielkami ze skrętem nadgarstka 10x10kg, 10x12kg, 10x12kg
- uginanie sztangi stojąc 10x25kg, 10x30kg, 8x32,5kg - zakładając ze mała sztanga waży 15kg bo nie jestem pewien
- linka dolna podchwytem 10x20kg, 10x22,5kg, 10x25kg - chyba z tego co pamiętam

- 20 min rower stacjonarny, tempo 26 kmh

Dodatki
- cola zero

Aktualnie jestem na nocce w pracy. Jutro i pojutrze wolne. Wyjazdu na deskę nie będzie bo plecy zaczęły mnie boleć na dolnym odcinku więc muszę jeszcze odczekać :-/

Jutro w planach pospać gdzieś do 13:00, zrobić trening aero 60 min, dieta.





Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-03-03 21:17:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
4.03.2014

W sumie dzisiaj nudny dzień. Założenia raczej zrealizowane, kcal wyszło lekko mniej jak na dzień aero (miało być 2120 kcal).

Dieta
To co w tabeli. Dwa pierwsze posiłki to ciasto dietetyczne. W sumie wstałem o 13:30 i jadłem tylko to ciasto...i tak poszedłem na trening. Także po treningu byłem już nieźle głodny - wrzuciłem w siebie ile mogłem i koniec dnia.

Trening
- 20 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh
- 10 min marsz na bieżni, tempo 7,3 kmh
- 5 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh
- 10 min marsz na bieżni, tempo 7,3kmh
- 15 min rowerek stacjonarny, tempo 26 kmh
Razem: 60 min aero

Oszczędzałem kolano bo może jutro wieczorem będzie deska ale to się okaże.

Dodatki
- pepsi light lemon
- 3 wolfy free

Jutro też wolne od pracy, w planach dieta, trening siłowy klatka + biceps + 20 min aero...do tego jak będzie ta deska wieczorem to pewnie jakieś cheaty tam wpadną...a jak nie to może przejdzie czysto.

Wpiszę na grubo żebym później łatwiej znalazł.


PLANOWANY KONIEC REDUKCJI I UZYSKANIE 75 CM W PASIE - 20 KWIETNIA 2014.


Dopisałem rok w razie czego



Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-03-05 00:35:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
5.03.2014

Wstałem przed 10:00, deski dzisiaj nie było bo pogoda beznadzieja.
Rano coś zjadłem i pojechałem do Rodziców. Później siłownia, i dieta. W międzyczasie zalałem mieszkanie niżej w bloku, coś tam pękło pod moją wanną...i jutro od rana szwagier napiera młotem, kucie, naprawianie, remont...

Dieta
Zrobiłem dzisiaj kokosanki. Czuję HIT tylko muszę dodać więcej słodziku i dać WPC tam. Może być petarda, jak ogarnę końcowy przepis to się podzielę. Wszystko co w tabeli + zjadłem 5 kokosanek jeszcze takich z cukierni małych - zaraz po siłowni.

Trening 18:00 - 19:25
- 10 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh

- podciąganie szeroko do klatki z przeciwwagą 10x40kg, 10x35kg, 10x30kg, 7x25kg, 5x50kg
- wyciskanie sztangielek na ławce 45 stopni 10x14kg, 10x16kg, 10x18kg, 9x20kg, 5x22kg
- rozpiętki 10x8kg, 10x8kg, 10x8kg
- wyciskanie sztangi na klatkę na płasko 8x40kg, 8x45kg, 6x50kg, 6x52,5kg, 4x55kg

- uginanie ramion ze sztangielkami ze skrętem nadgarstka stojąc 10x10kg, 10x12kg, 10x12kg
- uginanie ramienia z łokciem opartym o udo siedząc 10x8kg, 8x8kg, 8x8kg

- 5 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh
- 6 min rowerek stacjonarny, tempo 26 kmh

Dodatki
- 3 tabsy gold omega 3
- pepsi light lemon
- wolfy free
- 5 kokosanek z cukierni (foto)

Coś się boję bo czuję się grubszy niż od ostatnich pomiarów. Może zrobię pomiar 7 marca kto wie. Od 8 - 16 marca mam urlop i w planach non stop wyjazdy...

Jutro rano remont, w pracy siedzę od 13:00 - 19:00. Po pracy spokojnie może wejść trening ale gdzie tu czas na dietę :-/ Będę ogarniał na szybko jutro byle nie zawalić.











Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-03-06 00:04:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
6.03.2014

No niestety Wszystko do wieczora szło OK i wtedy pojawiła się okazja wyjścia na piwo. Wykorzystałem ją bardzo, bardzo skrupulatnie

Dieta
To co w tabeli + 5 piw + 3 banie czegoś mocniejszego + po imprezie zapiekanka i hotdog ze stacji. Muszę przyznać że się upiłem tym, chyba przez ten mocniejszy kaliber. Porobiło mnie totalnie właściwie. Ten wynalazek w tabeli to miały być kokosanki ale eksperymentowałem i wyszło niedobre, psu bym tego nie dał

Trening
Brak

Dodatki
- 3 tabsy gold omega 3
- pepsi light lemon
- 1 wolf free
- 5 piw, 3 banie, zapiekanka i hotdog ze stacji

Dzień zdecydowanie na minus, zwłaszcza że pisząc to póki co nie mam zamiaru iść dzisiaj na trening...







Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czas na odchudzanie, proszę o porady !

Następny temat

Dążenie do normalności

WHEY premium