SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak pogodzić pracę, szkołę, dziecko z treningami ??

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8441

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 1981 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36558
grind

a odnośnie kolegów którym "dziewczyna POZWALA wyjść 2x w tyg na siłownie i się cieszą" to doprawdy pozazdrościć chłopakom jaj.co to w ogóle ma być za związek,pozwalać to mogła mama i tata przed 18tką.związek to ma być partnerstwo, jak kobieta chce "pozwalać" to niech szuka frajera


A jesteś żonaty?
Ja nie, roszczeniowa postawa bab po ślubie lub urodzeniu dzieciaka odstrasza skutecznie
I uwierz mi, największe kozaki z ringu czy siłowni mają przej**ane często ze swoimi kobitkami. To w zasadzie typowe, że panienka zakłada, iż po ślubie ma monopol na czas, kasę i ogólnie życie swojego faceta

Nie zrzędzę w tym wątku przez złośliwość. Po prostu mam 32 lata i wybrałem taki a nie inny tryb życia obserwując żonatych i dzieciatych znajomych. To jest Polska, ludzie którzy zarabiają po 2k na rękę (co w małych miejscowościach uchodzi za dobrą kasę), muszą zapierniczać na drugim etacie lub w inny sposób kombinować, aby zrobić remont w mieszkaniu.

Ja w taki sposób żyć nie zamierzam Lepiej zwalić gruchę lub iść na d***** zamiast dać się wkręcić w seks bez gumki panience z parciem na małżeństwo - to moja dewiza życiowa

xStasiu, zrobiłeś dzieciaka - współczuję - ale widzę, że masz wsparcie rodziny, mieszkanie na wejściu - więc masz lepiej niż większość typowych Kowalskich. Może coś zdziałasz. Jednak nie planuj zbyt wiele, bo z dzieciakami i babami wychodzą takie randomowe sytuacje, że głowa mała, hehe.

"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 341 Napisanych postów 3218 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 24990
Panowie jest okazja wygrania podwójnego biletu na gale PROMMAC! Szczegóły na fight24 http://www.fight24.pl/konkurs-prommac-1-z-mega-nagrodami/ 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
xStasiu
...Zależy mi na kontynuowaniu uprawiania tego sportu, możliwości osiągnięcia czego i uczestnictwie w zawodach ;)
Polecam nie oszczędzać na ubezpieczeniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 115 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3761
enediktal



Ja w taki sposób żyć nie zamierzam Lepiej zwalić gruchę lub iść na d***** zamiast dać się wkręcić w seks bez gumki panience z parciem na małżeństwo - to moja dewiza życiowa




Dziewczyna przymusi Cię do seksu bez gumki?? Jeśli będziesz chciał to zrobisz to bez, a jeśli będziesz myślał i nie będziesz chciał to tego nie zrobisz.

Więc tak jak mówisz, lepiej zwal sobie gruchę lub idź na d*****.
Ja dalej wole zagadać do jakieś dziewczyny, spędzić miłe chwile i nie mieć po tym komplikacji.

A do xStasia.
Teraz wszystko może wyglądać fajnie na kartce, ale rzeczywistość może być inna. Trzymaj się ciągle swoich marzeń na temat treningu, ale pamiętaj to jest twoje dziecko. Lepiej czasem odpuścić trening, a zająć się dzieckiem, żeby się wszystko fajnie układało.

Trening nadrobisz, ale wychowania dziecka już nie.

Życzę Ci powodzenia ;)




Zmieniony przez - stachu12 w dniu 2014-02-25 09:50:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 1981 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36558
Chyba nigdy nie znalazłeś w podbramkowej sytuacji z cwaną kusicielką

Zmieniony przez - enediktal w dniu 2014-02-25 10:01:53

"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1069 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9614
Seks bez gumki fajna rzecz więcej można zdziałać, a gumka strasznie ogranicza ;D Zresztą cieszę się ze zostanę ojcem i stawiam rodzinę od zawsze na pierwszym miejscu, jak nie będę mógł zrobić treningu teraz bo będę dzieckiem się zajmować zrobię go później nawet by w nocy, starać się będę aby dzień treningowy był treningowy i żadnego treningu nie odpuszczać ewentualnie zrobić go później lub wcześniej ;D

Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....

NO PAIN NO GAIN !!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Imo z dobrym i rozsądnym wspomaganiem powinieneś dać radę, bo tak robi mnóstwo ludzi. Oczywiście mam na myśli wspomaganie farmaceutyczne;)

Problem jest taki że trzeba mieć po pierwsze trochę kasy,a po drugie trochę wiedzy żeby sobie nie zrobić kuku na całe życie.

Innej drogi po prostu nie ma, na zawodowstwie każdy korzysta z dobrodziejstw farmaceutyki, ci co nie korzystają zostają w tyle, bo biologicznie ich organizmy są dwa levele niżej. Na suplach to se ja mogę jechać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1069 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9614
NA suplach to ja będę jechać na początku, przed przeprowadzką do większego miasta, gdzie właśnie mamy mieszkanie (łódź). I tam dopiero zacznie się ostra jazda ;D

Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....

NO PAIN NO GAIN !!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 1558 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 70319
Autor za dużo sobie obecuje i planuje. Tak wszystko zaplanowane to można mieć jak jest się samemu, a nie jak jest się w związku i jeszcze niedługo pojawi się dziecko.

Wiem po sobie jak to jest. Obecnie od 2 miesięcy jestem zaręczony, ogarniamy z dziewczyną wesele itd. Teoretycznie czas powinienem mieć, bo pracuję od 8 do 16, dziewczyna tak samo i razem dojeżdżamy do pracy. Trenuję rekreacynie 2 razy w tygodniu, do tego 2 albo 3 razy siłownia. Niby nie tak dużo, a obowiązków jakichś nie mam poza pracą. Ale treningi co jakiś czas wypadają. A to muszę zostać dłużej w pracy, a to dziewczyna i muszę na nią zaczekać i wtedy trenig na sekcji odpadnie, bo jak o 18 wrócę do domu to nie zdążę się ogarnąć na 18:30 na trening, tym bardziej, że muszę na niego dojechać 12 km samochodem. Jeśli zostanie dłużej w pracy jest wcześniej zaplanowane, to wezmę sprzęt, żarcie i wtedy pójdę, ale zazwyczaj coś wypada, któreś z nas musi zostać i mam potrenowane w danym dniu. A przecież nie powiem dziwczynie, że nie moge poczekać na nią, bo przez to na trening nie pójdę, bo nie mam nastu lat. Do tego dochodzi kasa. Ostatnio w jednym misiącu wydałem 1 tys. na naprawy samochodu i już treningi na sekcji odpuściłem, bo 70 dych za miesięczą opłatę i ze 130 zł na dojazd to jest 2 stówy, więc przy dużych wydatkach lepiej je mieć w kieszenie, zwłaszcza że zawsze w miesiącu staram się coś odłożyć. Do tego jeszcze mi dochodzi pisanie pracy mgr, a na to też czasu potrzeba.

Więc jak widać nie jest łatwo nawet jak się nie ma dziecka i nie mieszka razem. Dlatego teraz staram się wycisnąć z siebie teraz jak najwięcej, bo jak już sie ohajtam i pójdę na swoje, to może być cięzko. A gdzie jeszcze kasa na żarcie, suple itd.

Jedyne pocieszenie jest takie, że mam na sekcji kolesi w wieku 30+, których żony same na treningi wysyłają, ale to już dzieci w miarę odchowane i syturacja unormowana, a u Ciebie autorze droga daleka do tego, więc nie ma co sobie obiecywać życia jak fighter z UFC czy chociążby KSW.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1069 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9614
Wiem wiem, w sumie założenie tego tematu i czytanie waszych wypowiedzi dużo dało mi do myślenia. Mam nadzieje że będę miał czas na treningi oraz że będzie mi starczyć kasy chociażby na podstawową suplementacje. Dzięki wszystkim za wypowiedzi ;)

Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....

NO PAIN NO GAIN !!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 170: Rousey vs McMann - wyniki i dyskusja po gali

Następny temat

TUF 20 - Pettis vs Melendez

WHEY premium