DT -trening siłowy
-suple: Mg+B6
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt
-napoje: woda mineralna, kawa, rooibois.
____________________________________
Wprowadzam do suplemantacji MG, bo łapią mnie ciągłe skurcze, powieki mi drgają.
Kwoka, podziękuję ci, a nawet wyślę kwiaty i jajka gdy zdam!
____________________________________
trening
Myślę, że technikę już mam opanowaną, więc będę dowalać. Od razu mam prośbę, do doświadczonych osób, aby czasem zajrzały w me wypiski, czy nie ma jakiś sprzeczności bądź się nie opyerdalam. DZIĘKUJĘ!
Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. Martwy ciąg Sumo
R: 10 przysiadów z cc + 20kg/10X + 30kg/5X + 35kg/5X
6) 10*42,5kg/45kg(5+2+3)/45kg(5+2+2)
5) 10*40kg/42,5kg/45kg(7+3)
4) 10*37,5kg/40kg/42,5kg(5+3+2)
3) 10*35kg/45kg(4X)/40kg(9X)
2) 30kg/40kg/40kg(7+3)
1) 32,5kg/42,5kg/47,5kg(7+3)
bardzo ciężko i ale tak mocno poczułam plecy, że po skończonych seriach było mi słabo, w ostatniej serii - ostatnie powtórzenie wypadła sztanga
2a. wyciskanie sztangi na ławce skośnej
R: 10*4kgX2
6) 10* 22,5kg/25kg(9X)/25kg(9X)
5) 10*20kg/22,5kg/22,5kg
4) 10*20kg/22,5kg/22,5kg(8+1+1)
3) 10*20kg/22,5kg/22,5kg(9X)
2) 20kg/22,5kg/22,5kg(7X)
1) 20kg/22,5kg(8+1z pomocą)/22,5kg(7+1z pomocą)
wreszcie coś ruszyło! ciężko.
2b. ściąganie drążka górnego do klatki
6) 10*25kg/27kg/27kg(7X)
5) 15*25kg/25kg/25kg(12X)
4) 10*25kg/27kg(5X)+25kg(5X)/25kg
3) 12*25kg/25kg/25kg
2) 25kg/25kg/25kg
1) 20kg/25kg/25kg
ostatnie powtórzenia na 27kg nie są idealne - nie zawsze daje rady dociągać, ale staram się jak mogę
3a. wznosy z opadu
6) 10X/10X/10X
5) 10X/10X/10X
4) 10X/10X/10X
3) 10X/10X/10X
2) 10X/10X/10X
1)10X/10X/10X
z zatrzymaniem 5s, ostatnie powtózenia trzęsłam się jak paralityk
3b. snatch jedna ręka
6) 10*9kg/9kg/9kg
5) 10*8kg/8kg/8kg
4) 10*7kg/8kg/8kg
3) 10*6kg/7kg/8kg
2) 4kg/7kg/7kg
1) 4kg/6kg/7kg
myślałam, że to nigdy się nie skończy...
4a. brzuszki 3x20-25
4b. odwrotne brzuszki
4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi
Dobry trening - było mi słabo, na aeroby nie było sił.
I mam takie przemyślenia, muszę to napisać:
BTW widzę z wcześniejszych wypisek, że za bardzo się cackam z tymi ciężarami, ale z drugiej strony brakuje mi wciąż doświadczenia - mam obawy, że to będzie kosztem techniki. Dzisiaj jednak dokładałam jak tylko mogłam i naprawdę poczułam mocno ten trening.
Poza tym, na razie rezygnuje z aerobów. Jestem skinny-fat, mięśni nie mam żadnych, z dnia na dzień widzę, że składam się tylko ze skóry i kości więc rezygnuje z nich - zobaczę w jakim kierunku to dalej pójdzie. Z jednej strony wagę mam w porządku, ale wciąż jestem wątłotłusta, a masę mięśniową to mam chyba niższą niż przeciętna meduza.
No ale, żeby nie było, że wpadam w jakieś depresje, raczej wreszcie zaczynam rozsądnie/obiektywnie na siebie patrzeć:
I don't want another girl's body. I want my body but leaner, stronger and healthier
_______________________________________________
miska:
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html