Redukcja kobiety na IF - dieta do ew. korekcji

Podbijam do korekcji. Lodzianin, Solaros co o tym sądzicie?

może wystartować z takimi wartościami,sporo tłuszczy ale moze jej bedzie leżeć akurat taka dieta.Potem jak coś to najwyzej zejdziesz z tłuszczy w dół.Tylko czy ona ma co tam redukować? ćwiczy ?

Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2014-01-31 14:48:00

Zgadza się, tłuszczu wyszło mi trochę za dużo nie ma co się oszukiwać, ale wole na razie podbić tłuszczem, w późniejszym czasie będę obcinał na rzecz białka - dokładnie tak jak mówisz.

Ćwiczyła uparcie przez dwa miesiące p90x... Teraz w końcu udało mi się ją namówić na siłownię.

Plan ułożę jej na 3 dni w tygodniu początkowo, a po jakiś kilku tygodniach dorzucę jej 2-3dni jakieś ćwiczenia obwodowe, ew jakieś aero (choć to kwestia sporna z tym cardio) Cały plan będzie oparty na podstawach, ciągi, wiosłowania, same ćwiczenia wielostawowe. Dopiero w kwietniu marcu jakaś izolacja dojdzie.


Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2014-01-31 14:55:28

bardzo dobrze bez treningu siłowego nie będzie dobrej proporcjonalnej sylwetki

Trening dla kobiet nie powinien się bardzo różnić, od treningu dla mężczyzn. Ja wychodzę z takiego założenia i tym założeniem będę kierował dziewczynę. Wiadome że początkowo, będzie wałkowała technikę martwego ciągu, przysiadów, wyciskania, wyciskania żołnierskiego. Ale wiem o tym, że po pewnym czasie wejdzie jej to w krew, i będzie przekonana że te ćwiczenia są nierozłączne ze smukłą sylwetką.

Wracając do kalorii lodzianin, do jakiego pułapu kalorii myślisz mogę spokojnie z nią zejść? Obcinanie kalorii myślę zastosuję dopiero wtedy gdy waga w jakimś tygodniu stanie. Więcej niż 150kcal za jednym razem chyba nie ma sensu odejmować, prawda?

Podbić tłuszcz to nie problem, garść orzechów i jest z 50gram fatu.

Zgadza się eltoro, wiórki kokosowe, oliwki, jest mnóstwo produktów którymi łatwo jest podbić tłuszcz. Mi chodziło o to aby zacząć od 1800kcal, a potem stopniowym schodzeniu.

Lodzianin jeszcze jedno bo zapomniałem co myślisz o metodzie 100ww na reduckji If? To dobry pomysł czy nie konieczie?

Echhh...
Więc tak:
jeśli o btw chodzi - widziałabym bardziej rozkład 1800 kcal na początek bez wliczania warzyw, ale oczywiście uwzględniając je w odżywianiu cynamonu i przypraw też nie wliczać. 110g B, 150ww (no chyba, że tarczycę chcecie zajechać), reszta z tłuszczy.
Jeślichodzi o późniejsze ewentualne cięcia - dużo zalezy od tego, jaki typ budowy ma Twoja dziewczyna, jeśli jest gruszką (tyje w biodrach i udach, dole brzucha), to wskazane są większe ilości ww, mniejsze tłuszczy, w przypadku jabłka (tycie w brzuchu) mamy sytuację odwrotną.

Zajechać tarczycę, hehe. Widać kolejny mit. Ludzie w niektórych strefach klimatycznych i położeniach geograficznych żywią się praktycznie tylko tłuszczem i białkiem i żyją dłużej niż my w umiarkowanej strefie i w zdecydowanie lepszym zdrowiu. Oczywiście dochodzi do tego kwestia kortyzolu itd, natomiast tarczycy jakoś Ci ludzie zajechanej nie mają mimo że jedzą po 20gram ww dziennie a nie 150.

Z tego co piszesz, ma typ budowy ciała gruszki. Miałem właśnie dylemat, z tymi węglami czy je ograniczyć do 100 czy może dać trochę wiecej. Lecz jeżeli mówisz że można przez to tarczycę zajechać to wolę już taki rozkład jak Saida zaproponowałaś.

Jak wrócę z siłowni zrobię zrzut z rozkładem btw takim jak mówisz.

Dzięki wielkie za pomoc i wsparcie.