Lekka redukcja i ładna rzeźba Rafy Koralowej

UNKNOVVN

No tak 50cm w udach i sporo tłuszczyku No dobra, tyle sobie wyliczyłaś, ale czemu akurat dieta niskowęglowodanowa? Bez zdjęć nie oczekuj jakiejkolwiek pomocy, bo po wymiarach nikt ciebie nie poprze w tej owej redukcji, patrząc na samą wagę już się człowiek zastanawia. Poczytaj może artykuł z regulaminu o sylwetkach to zrozumiesz co gruszka powinna robić w kierunku proporcjonalnej sylwetki.

Chciałabym zejśc o kilka % z tkanki tłuszczowej i nieco wyrobić sobie mięśnie. Co w tym złego? Czytałam artykuł o typach sylwetek. Staram się porządnie ćwiczyć górne partie (mam te mięśnie dość słabe czuję to podczas ćwiczeń). Zapotrzebowanie wyliczylam z linka podanego w regulaminie. Taka dieta jest tam sugerowana.

Martucca

Przy okazji swój planche nagraj, nie powinnaś mieć z nim problemów, skoro deskę na poziomie >pro robisz.

Nigdy nie próbowalam tego ćwiczenia. Musialabym poćwiczyć. Na chwilę obecną niewykonalne, żebym oderwała nogi

Martucca

Rzekłabym, że minimalny ciężar do nauki to 25kg dla słabszej dziewczyny (ofkoz nie z gleby, ale podstawek).

Cenna uwaga. Zwiększę ciężar w takim razie. Tyle że na mojej siłowni nie ma podstawek.:/

Martucca

Tak jak Un: BMI = 19,2 czyli NIEDOWAGA. Więc skoro o jakimś tłuszczu mówisz, to jesteś wątło-tłusta vel skinny fat i/lub cierpisz na zaburzenia postrzegania siebie.
W obu przypadkach o rzeźbie mowy nie ma, bo w kościach się nie rzeźbi.
Noooo... Chyba, że nie o rzeźbę w stylu sportowym chodzi, ale o szparę między udami i most majtkowy z widokiem na obnażony wzgórek łonowy. Wtedy tak, głodówka konieczna.

Tym LC glanujesz tarczycę, skończysz jak tłuszczowy wór kości, który tyje na 1000 kcal.

To co mi radzicie w takim razie? Chcialabym po prostu mieć ładne ciałko z zarysowanymi mięśniami. Przyznam, że troche się w tym gubię. Jestem odsyłana od regulaminu do regulaminu. Przeczytałam już bardzo dużo, staram się stosowac do wskazówek i nadal słyszę głownie krytykę. Nie odżywiam się w tej chwili w sposób, jaki podalam (jem więcej węgli, mniej białka). Ulożyłam te dwie miski jako przykładowe na redukcję, zgodnie z zaleceniami z regulaminu.

ZDJĘCIA SYLWETKI.
Dużo w tej kwestii było pisane w tematach Anitki.

Lektura dzienników dziewczyn na poziomi semi- i pro, np. Saidy, Rudej, Viki, Arphiel, Esther, Anchy, Misworld... A z młodszej kadry np. Eveline.

Poczytaj i zastanów się, czy dasz radę. My tu się chamsko i ordynarnie nie odchudzamy. My kształtujemy sylwetki szanując własne ciała i wyciągając z nich to, co Matka Natura dała, a nie hpnimy za chorymi, nierealnymi celami, na które nie pozwalają nam nasze uwarunkowania anatomiczne, np. nogi jak patyki, biodra jak u chłopca, szpara między udami... (odsyłam do pierwszego podsumowania Anchy)

Martucca

Lektura dzienników dziewczyn na poziomi semi- i pro, np. Saidy, Rudej, Viki, Arphiel, Esther, Anchy, Misworld... A z młodszej kadry np. Eveline.

Dzięki za nicki. Poczytam.

Martucca

Poczytaj i zastanów się, czy dasz radę. My tu się chamsko i ordynarnie nie odchudzamy. My kształtujemy sylwetki szanując własne ciała i wyciągając z nich to, co Matka Natura dała, a nie hpnimy za chorymi, nierealnymi celami, na które nie pozwalają nam nasze uwarunkowania anatomiczne, np. nogi jak patyki, biodra jak u chłopca, szpara między udami... (odsyłam do pierwszego podsumowania Anchy)

Nie wiem, skąd pomysł, że to jest moim marzeniem. Moim wzroem naprawdę nie są modelki z wybiegów. Chciałabym poprawić sylwetkę w zdrowy i racjonalny sposób. Inaczej przecież by mnie tu nie było i nie prosiłaym o pomoc.

Zgłupiałam już. Tu: https://www.sfd.pl/-t493530.html jest napisane, że to dieta zbilansowana (nie niskowęglowodanowa). Ciężko jest mi wywnioskować coś z dzienników dziewczyn. Nie wiem, czym się sugerować, na co patrzeć. Jadłospisy są bardzo różne.
Własnie układam kolejną miskę, ale nie wiem, jakie wartości przyjąć. Tu: https://www.sfd.pl/-t585708.html (pyt. 14) z kolei podają inny rozkład (białko 30%, węgle 40-50%, tłuszcze 20-30%). Czy taki w moim przypadku będzie ok?

Ułożylam nową miseczkę (na dzień treningowy). Zerknijcie proszę, czy jest lepiej.




Zmieniony przez - Rafa Koralowa w dniu 2014-01-26 18:05:13

Prośba o ocenę dzisiejszej redukcyjnej dietki. Czy śniadanie z dużą przewagą węglowodanów jest ok?

I jeszcze jadłospis na jutro.





Zmieniony przez - Rafa Koralowa w dniu 2014-01-29 23:16:43

Jadłospis na jutro. Czy ktoś coś doradzi?

Zlituje się ktoś nade mną i odpowie? :>

Pewnie na szefowe czekasz, ale na pewno masz za dużo nabiału - prawie w każdym posiłku, w sumie pod 300 g, a wcześniej zdarzyło Ci się i pół kilo.

Zmieniony przez - PicaPica w dniu 2014-01-31 09:37:57

Aha. Co do ostatniej miski: jogurtu do obiadu (jedna łyżka) i Bielucha do posiłku przedtreningowego (odrobina na kanapkę) nie liczyłam jako porcji. Zgodnie ze wskazówkami chciałam ograniczyć nabial do dwóch porcji (II śniadanie i posiłek potreningowy). Czy 300 g to za dużo?