Bardzo fajny teks - jak zwykle od
Solarosa Już kiedyś pisałem, ale nie mogę znaleźć, taka kwestia:
Solaros, piszesz o 100 gramach (lub 50g w DNT). Czy taką wartość należy pojmować jako względną, czy aobsolutną: tzn. obrazując: Ty ważysz 100 kg, ja ważę 50 kg. 100g węgli to dla Ciebie 1g/kg, u mnie już 2. Niby nie jakiś kosmos, ale przeliczeniowo trochę więcej. Z drugiej strony, 50g w DNT u Ciebie wychodzi 0,5g/kg. Gdybym ja chciałbym przyjąć 0,5g to musiałbym jeść <25 ww, czyli w praktyce musiałbym się ograniczać nawet z warzywami (a to IMO już trochę parologiczne).
Druga sprawa - niska podaż ww, a
wytrzymałość (długodystansowe bieganie). Da to radę pogodzić z naukowego pkt widzenia? Choć akurat tu jest przykładów na forum, że się da
MaGor - 50g to 1,5-2 banany, 100g rodzynek, albo pewnie z 10 daktyli