bentomat do odchudzania/pods. str. 18

DZIEŃ 13

napoje; woda, herbatax2, kawax1
warzywa: brokuły, sałata, pomidor, szpinak

Jeśli oczekujesz konkretnych efektów to radzę skupić się na misce - jogurt owocowy, jakieś musli, brzoskwinie i ananasy w syropie... tego wszystkiego nie powinno tu być.

Oczywiście masz rację Annnaaa26 Wszystko co wymieniłaś to desery na pracowej stołówce. To jest chyba ostatni bastion fatalnego odżywiania, który musi runąć. Z tym mi do tej pory było najtrudniej bo stawiają ci to przed nosem na stole i zjadasz nie wiadomo kiedy. Do tego jeszcze podstępne te desery bo np. gdyby to było ciasto to od razu by mi się alarm włączył ale jak oni tak a to jogurcik (owocowy!) a to sałatkę owocową (z puszki!) podsuwają to nie wyglada to tak groźnie... Od jutra rzucam pracowym deserom wyzwanie i skuszę się tylko jeśli dadzą prawdziwy owoc

o szit... właśnie doczytałam, że "nabiału mlecznego jemy tylko 150g na dzień"... o rany, ja wtrząchnęłm dzisiaj 330 g (śmietana + maślanka) o.O

Noo z tym nabiałem też poszalałaś... :) a co do deserów na stołówce.. No nie ma wyjścia innego jak po prostu ich nie jeść jeśli są w takiej postaci. No i chyba nietrudno rozpoznać jogurt owocowy czy owoce z puszki.. To że ktoś je przed Tobą stawia to nie wymówka

DZIEŃ 15

Dzień 14 czysty ale nieliczony ze względu na wizytę u hindusów i około 1000 mini dań, z których w połowie nie rozpoznałam prawie żadnych składników więc ileważy.pl nic tu nie pomoże :P wszystko było przygotowane w domu z czystych składników więc mam nadzieję, że nie "zaważy" na efektach mojej pracy nad sylwetką...

MINI PODSUMOWANIE drugiego tygodnia

Czuje się świetnie, głodna jestem tylko w pracy jak zapomnę zabrać jakichś przekąek, poza tym wręcz przeciwnie - czasem wydaje mie się, że na te 1800 kcal to jakoś strasznie dużo wchodzi, czasem jem przez cały dzień + 2 posiłki wieczorem, podliczam i okazuje się, ze jeszcze nie dobiłam do właściwej liczby. Jak to możliwe o.O

Moje nawyki żywieniowe zmieniły się radykalnie, a przemiana jeszcze się nie skończyła. Cały czas podczytuje forum i dowiaduję się o jakiejś nowej zasadzie, którą wdrażam potem przy układaniu kolejnej miski.

Moja lodówka nie świeci już pustkami, co wcześniej przeważnie skłaniało mnie do sięgnięcia po fast food. Przekonałam się do robienia zapasów na cały tydzień. Na dodatek coraz śmielej stawiam kroki w krainie gotowania co nigdy przedtem nie miało miejsca.

CO do pomiarów to... Ruszyło!!! Hurrrraa :) Niektóre spadki mnie trochę dziwią, np. cały centymetr z bicepsa...? Musiałam chyba cos źle zmierzyć za pierwszym razem.

Trening siłowy zawsze lubiłam więc tutaj nie ma żadnego problemu. Fatalne jest tylko te 10 min na bieżni przed każdym treningiem
Z każdą wizytą na siłowni staram się zwiekszać obciążenie. Planuję dokończyć trening dla zielonych i pogrzebać na forum za czymś nowym.

Podsumowując: bardzo optymistycznie Super forum!



napoje: herbata czarnax2, owocowax1, woda
warzywa: kapusta, szpinak



Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-23 21:29:21

Dzisiejszy trening zakończony awanturą w barze.

Ostatnim razem przyszłam 3 minuty przed zamknięciem i pani odmówiła zrobienia mi szejka, który sobie wizualizowałam przez cały trening. Dzisiaj znów wizualizowałam i przyszłam do baru 5 minut przed zamknięciem. Pani nie było, jak przyszła to znowu nie chciała zrobić! Od poniedziałku na to czekałam i jeszcze ostatnie drobniaki w portfelu okazały się dokładną kwotą potrzebną na szejka. Najwyraźniej jakaś siła wyższa wskazywała mi wyraźnie konieczność wypicia szejka proteinowego po treningu.

Strzeliłam takiego focha, że w końcu zrobiła :D

DZIEŃ 16

warzywa: cukinia, cebula, sałata
napoje: herbata owocowa, woda




Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-24 20:12:41

Jeśli mogę coś zasugerować to staraj się żeby w każdym posiłku była porcja białka bo np. tu gdzie masz jabłko + orzechy to trochę mało, do śniadania też możnaby dorzucić

Annaaa26, sugestie mile widziane bo podnoszą mój stopień wtajemniczenia

Czy masz na myśli białko zwierzęce? Postaram się może jajko zabierać do pracy. Mięso to chyba nie bardzo bo nie ma jak podgrzać a i do owocowo-orzechowego podwieczorku średnio pasuje Co do śniadań to nie wiem jakie białko jeszcze dołożyć do owsianki ale może po prostu zrobię rotację - co drugi dzień zjem razowca z mięsem i jajkiem?

Będę chyba musiała potem zmniejszyć zawartość białka w kolacji bo ostatnio ciągle mi wychodzi więcej niż 30% więc jak gdzieś jeszcze podniosę to trzeba będzie gdzieś indziej poważnie zmniejszyć.