Zmieniony przez - orzechova w dniu 2014-01-20 11:37:23
...
Napisał(a)
huda,Malinowa- mój komputer mierzy tylko temperaturę, skuteczność ma taką jak piguły- 99,3%, ma pozytywną opinię Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego i certyfikat urządzenia medycznego- kosztował mnie 1300pln. Nie robię ofc reklamy ;) sama do niedawna żarłam piguły i cieszę się, że mogłam je odstawić. Dziwne że gini nie polecają komputerów cyklu jako skutecznej metody antykoncepcji, tylko wszędzie te prochy i prochy...
Zmieniony przez - orzechova w dniu 2014-01-20 11:37:23
Zmieniony przez - orzechova w dniu 2014-01-20 11:37:23
...
Napisał(a)
są rzetelne informacje o ryzyku, łącznie z ryzykiem raka jajników, ale te ryzyko kobieta często bierze na siebie, bo pragnienie dziecka jest większe niz strach
...
Napisał(a)
orzechova. Dziwne że gini nie polecają komputerów cyklu jako skutecznej metody antykoncepcji, tylko wszędzie te prochy i prochy...
Zmieniony przez - orzechova w dniu 2014-01-20 11:37:23
To naprawdę takie dziwne?
Winners train, losers complain.
...
Napisał(a)
youlcaTo ja trochę z innej beczki, ale podepnę się pod temat bo tez o hormonach. Może Szefowe mają też coś jakieś info? Chodzi mi o IVF czyli in vitro i cała procedura, nigdzie nie mogę znaleźć rzetelnych informacji jak wpływa to na organizm, bo wiem, że wbrew pozorom ingerencja jest naprawdę ogromna. Niestety, ale przygotowuję się psychicznie.... a chciałabym również w jakiś sposób przygotować się na niespodzianki i to co może mnie czekać. Jeśli nie w tym temacie, to proszę o przeniesienie...
Zmieniony przez - youlca w dniu 2014-01-20 11:30:25
tak jak pisala Obli faktycznie zwieksza sie ryzyko zchorowania na raka jajnikow czy piersi. Jestem po 5 podjesciach in vitrowych, ale podchodzac nie myslalam o ryzyku, 2 protokoly mialam przerwane, 3 do konca, bez rezultatu niestety. Dobrze, ze przygotowujesz sie psychicznie, bo oprocz bezposredniego wplywu na orgniazm, bardzo to jedzie po psychice, szczegolnie jak sie nie uda. Minelo juz prawie 2 lata po moim ostatnim podejsciu i jestem pod stala kontrola usg i poki co nic sie nie dzieje u mnie z jajnikami czy piersiami, jakies tylko cysty sie pojawily na krotko i wchlonely. Mialam wczesniej problemy z tarczyca ( Basedow) i po 2 podejsciach odnowily sie problemy z nia, ale ustabilizowaly sie samoistnie w ciagu 2-3 miesiecy. Wiec jesli masz jakies problemy z tarczyca, dobrze jest ja skontrolowac jakies 2-3 tygodnie po wszystkim
...
Napisał(a)
Dziękuję dziewczyny, mało kto mówi o skutkach ubocznych niestety. Jest to wszystko bardzo trudne. Boję się o swoje ciało i też o siebie, chociaż myślę, że psychicznie dam radę. Sophie czy zauważyłaś wpływ na ciało, na cykl Twój naturalny?? Powiem wam, że w życiu nie myślałam, że będę się borykać z takim problemem, bo u mnie zawsze wszystko jak w zegarku...
...
Napisał(a)
Youlca tez nie myslalam, ze bede zmuszona przez biologie do takiej ingerencji. Nie zauwazylam zmian w cyklu, wczesniej mialam miesiaczke punktualnie i pod moj cykl byla dopasowana stymulacja, jakby odwzorowujac ten cykl, wiec zadnych poslizgow nie bylo i nastepne miesiaczki tez dostalam w terminie. Jedynie po nieudanym podjeciu pierwsza miesiaczka jest bardzo obfita i bolesna, ale da sie przezyc. Zdarzylo mi sie przerwanie 2 cykli, bo jajniki nie odpowiedzialy na stymulacje. Zero jajeczek, wiec nie bylo sensu dalej pakowac w siebie hormony i w tych przerwanych cyklach tez miesiaczka pojawila sie o czasie. Tak, ze nie zauwazylam, zeby to mialo wplyw na jej pojawienie sie czy regularnosc. Poza tym przeciez tobie moze udac sie za pierwszym razem, za co trzymam kciuki
...
Napisał(a)
a z minusow dla ciala , to cycki mi sie powiekszyly co nieco, minus, bo wczesniej byly juz spore. Ale rownie dobrze moglo byc to zwiazane z dodatkowymi kg. Kazde podjescie to u mnie bylo +3-5 kg w czasie stymulacji plus zajadanie smutkow po. Pozniej te kg zostawaly i dochodzila porcja nowych przy nastepnym podjeciu. Po prostu malo mnie to wtedy obchodzilo, waniejsze bylo, zeby podjesc jeszcze raz. Czyli odczekac 3 cykle i na nowo, ale nie wiecej niz 3 razy w roku. Te 5 razy podchodzilam w ciagu 2 lat. Ale z tego co wiem, nie wszystkie babeczki nabieraly dodatkowych kg, rzecz indywidualna
...
Napisał(a)
Dzięki Sophie, dobrze wiedzieć, że tak może być. Rozumiem Twoją sytuację...:( może warto spróbować w innej klinice??? Zawsze wydawało mi się to desperacją, a tu trafiło i na mnie. No cóż, zbieram info i zobaczę jak to wygląda.
Zmieniony przez - youlca w dniu 2014-01-20 14:15:30
Zmieniony przez - youlca w dniu 2014-01-20 14:15:30
...
Napisał(a)
myslam nawet o tym, ale za miesiac mam juz 43 lata wiec i ze wzgledu na wiek troche mi ciezko sie zdecydowac
Poprzedni temat
Na skraju desperacji i poczucia beznadziei. Czy ja w ogóle mogę coś ze sobą zrobić...
Następny temat
Proszę o porady- zbyt masywne nogi i ramiona.
Polecane artykuły