Antykoncepcja hormonalna a redukcja

Byłam chodzącą reklamą pigułek antykoncepcyjnych. Zero skutków ubocznych, lekko spadła waga, kiedy zaczęłam brać, idealna cera. A po odstawieniu? pryszcze na twarzy o wielkości kulek grochu, które nie znikają miesiącami, dekolt i plecy w pryszczach, ciągłe puchnięcia i bóle jakbym okres miała 28 dni w miesiącu. I nie... nie od razu... dopiero po latach. Wcześniej mogłam odstawiać i wracać do brania kiedy potrzebowałam. I wiecie jaki jest na to lek? Pigułki! Tylko co by mi tu przepisać żebym się nie przekręciła... hmmm....

Agulinda, ja też jestem skazana, choć ze wszystkich sił próbuję się od nich uwolnić. Piszę ku przestrodze, bo jak musisz je brać leczniczo to liczysz się ze skutkiem ubocznym leku, ale jak masz wybór i wydaje Ci się, że ci nie szkodzą, bo PÓKI CO nie masz objawów skutków ubocznych, to można się zdziwić.

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2013-01-26 21:59:49

Mój gin kazał robić mi przerwy. Do tej pory zrobiłam dwie (ale krótkie) bo musiałam robić specjalistyczne badania. Ale po odstawieniu nie miałam takich akcji jak Ty.
Rozumiem, że nadal je bierzesz, bo Twój organizm sobie bez nich nie potrafi poradzić?


Zmieniony przez - Gulietta w dniu 2013-01-26 22:02:34

Co do pigułek i pracy nad estetyką sylwetki, teoretycznie badania z zastosowaniem nowej generacji pigułek wskazują, iż jeśli dawka jest dobrze dobrana - to brak wpływu ich stosowania na masę ciała i poziom zatłuszczenia sylwetki. Używam sformułowania "teoretycznie", gdyż większość badań jakie przeglądałem była niestety sponsorowana, a naoczne przykłady z którymi miałem okazję się zetknąć w ramach pracy zawodowej wskazują, że nie zawsze jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać na podstawie dostępnej literatury.

Co do dopingu w sporcie wyczynowym, to podobnie jak Darek - również znam dyscyplinę nieskażoną niemalże przez niedozwolone wspomaganie

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-01-26 22:05:44

Hmm no dałaś mi ostro do myślenia i bardzo Ci za to dziękuję. Nie wiedziałam, że po takim czasie może to mieć aż takie działanie. Przy następnej wizycie u lekarza na pewno zapytam czy można by było stosować jakiś zamiennik, żeby maksymalnie ograniczyć szanse na skutki uboczne.

Estetyka sylwetki/ciała to również cellulit. Odnoszę wrażenie, że tabletki też mają na niego (negatywny) wpływ.

Zmieniony przez - Gulietta w dniu 2013-01-26 22:14:44

To ciekawe dziewczyny co piszecie, ale i tak jak każdy wie, każda osoba to indywidualny przypadek.

Jesli eksperci jeszcze śledza ten wątek, to ponawiam swoją prośbę o wyrażenie opinii co do najlepszej antykoncepcji. (wg nich). Na razie nie mam takiego problemu, ale chcę wiedzieć na przyszłośc. Ta spirala bezhormonalna brzmi dobrze chyba.

Gulietta, można powiedzieć, że próbuję brać, bo co wezmę teraz to gorzej Z takim cellulitem, to powiedzmy, że jeszcze można żyć, ale jak już nie można normalnie oddychać, to trudno sobie tłumaczyć że tak musi być i jakieś skutki uboczne mogą występować. Ponieważ przyplątała mi się endometrioza muszę brać antyki, choć nie powinnam z powodu skutków ubocznych. Lekarz stwierdził, że być może trzeba będzie przy następnym ataku duszności lecieć na EKG żeby móc to leczyć i brać hormony dalej. Tylko wiecie... Brać pigułki żeby móc brać pigułki??? Jak długo wątroba to będzie znosić? I za ile lat pojawią się następne niespodzianki, o których teraz nawet bym nie pomyślała?
Poza tym boję się takiej prowokacji. Wziąć pigułkę i każdego dnia czekać, czy to już dziś nie będę mogła złapać tchu, czy może dopiero jutro.

to ciekawe, równasz nasza niechęć do antykoncepcji hormonalnej do zmuszania do posiadania dzieci, a sama stygmatyzujesz sterylizacje wkładając ja do jednego wora z aborcją, ciekawe....

Hmm, nigdzie niczego do jednego wora nie włożyłam (jak to określiłaś).
Cytuję "Wiem, jest klinika w Niemczech, gdzie jest polski lekarz ginekolog. Przeprowadza sterylizację (jak i również aborcję). "
Po prostu napisałam o tym "przy okazji" ponieważ wykonanie tego zabiegu również jest u nas karalne.
Nie, nie jestem przeciwniczką aborcji (uprzedzając ew. pytania).

Nie musisz nic zaznaczać bo generalnie nie o tym temat i mnie to gila. Moja uwaga byla na marginesie i dotyczyła tylko o stylu Twojej argumentacji, ktory , przepraszam, ale mnie z deczka uraził, pierw w temacie hormonów twierdzisz ze bedac im przeciwne nie dajemy wolnosci wyboru posiadania dziecka (dzieci), pozniej cytujesz w jednej linii sterylizacje i aborcje (jakby to mialo cokolwiek na rzeczy) "Gulietta, znam świetny szpital gdzie zajmą sie twoja choroba, (wykonują tam tez eutanazje).." zapewne po tym zdaniu czujesz sie zachęcona