Szacuny
0
Napisanych postów
1023
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26862
Ja żadnym znawcą nie jestem, ale dla mnie teraz wyglądasz o wiele bardziej kobieco. Wcześniej, brutalnie mówiąc, byłaś kwadratowa, a teraz masz talię, tyłek - to co stanowi o kwintesencji kobiecości. Wyobrażam sobie jaka to presja jak druga połowa mówi wprost, że coś jej się w Tobie nie podoba, ale kurcze no ja naprawdę nie rozumiem o co mu chodzi.
Szacuny
69
Napisanych postów
1532
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
106705
To ja znów powiem to samo - jak dla mnie zmiany w sylwetce na plus, jeszcze raz cofnęłam się do zdjęć z podsumowania, wg mnie to teraz wyglądasz bardziej kobieco i to nie jest dobry pomysł, żeby wywalać niektóre ćwiczenia z planu
Szacuny
0
Napisanych postów
233
Wiek
40 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10437
Zkrainy - nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem. Bo i mój jak mu pokazuję moje ideały to kręci nosem. Ale póki co f*** it all. No z tym, że ja jeszcze nie ma tak ładnie jak Ty. Choć na moje plecy, bic i bareczki już powoli się krzywi
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szacuny
0
Napisanych postów
233
Wiek
40 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10437
A tak jeszcze mnie naszło - Wy chodzicie razem na siłkę? Bo jeśli tak - to może mu się nie podoba ta pompa no i napinka po treniu, a generalnie na luzie jest ok? Moze jakbyście nie ćwiczyli razem?
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szacuny
0
Napisanych postów
690
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
12191
To nie tak, ze przestanę ćwiczyć plecy i ramiona. Przecież robię MC, pompki, woodchopper, snatch. Przy wszystkich tych ćwiczeniach wykorzystuje się pośrednio te mięśnie w większym lub mniejszym stopniu. Ja po prostu przez jakiś czas nie chce dokładać ich więcej.
Darth owszem cwicze czasami razem z mężem, choc on zauważa umiesnione ramiona raczej w sytuacjach codziennych, gdy np. przebieram się, albo zakładam bluzkę bez rekawow. W sportowych ciuchach mu to nie przeszkadza tak bardzo, ale zwrócił mi uwagę, że w zwiewnych sukienkach wyglądam teraz po prostu brzydko.
Szacuny
0
Napisanych postów
690
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
12191
Dziękuję dziewczynki za mile słowa.
Fakt, że mężowi coś nie pasuje w zmianach jakie zachodzą w moim ciele troche mi ryje banie, ale wiem też, że w sukienkach, których krój mi zawsze odpowiadał, w których wygladalam subtelne, i których mam najwięcej w szafie przestalam się mężowi i sobie podobać.
Może to kwestia tego, że patrzę na siebie jego oczami? Zawsze jak ktoś kobiecie wytknie jakas wadę, to później ona o niczym innym nie myśli.
PicaPica
-> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
zkrainyczarow
Dotkazoz
) więc podglądam Ciebie i Tobie kibicuje.
ventura
Darthmaul
dorotkastokrotka
super_agniecha
