Odnosnie biegania na kilometr, to przedmowca ma racje. Zime musisz 'ostro' przepracowac, czyli biegac owe 30-60 minutowki. Jesli bedziesz w stanie biec 30 minut do godziny, mozesz w trening wlaczyc inne srodki treningowe. Tymi srodkami moga byc przebiezki. Sa to poczatkowo lekkie przyspieszenia powtarzane 5-12 razy. Przebiezki wykonuje sie zazwyczaj pod koniec treningu biegowego.
Jak to ma wygladac? Otoz jesli biegasz 4-5 razy w tygodniu, to moge Ci zaproponowac cos takiego:
listopad-grudzien
marszobieg (30 minut) - bedziesz go wykonywal poczatkowo tak: 10 minut bieg, 5 minut marsz, 10 minut bieg, 5 minut marsz.
poniedzialek - wolne
wtorek - marszobiegi, czyli naprzemienne bieg, szybki marsz (30 minut)
sroda - marszobiegi
czwartek - wolne
piatek - marszobiegi
sobota - marszobiegi
niedziela - dluzsze bieganie ponad 30 minut (ok 45 minut)
Przez ten czas powinienes nauczyc sie biegu co najmniej polgodzinnego. Jesli bedziesz w stanie, mozesz wydluzac czas czas biegu (15 minut bieg, 3 minuty marsz, 15 minut bieg).
W okresie tym bedziesz widzial dosc znaczny postep - bedziesz z tygodnia na tydzien biegal z wieksza latwoscia. To dobry symptom. Musisz tylko byc systematyczny.
Po wykonaniu powyzszego planu zglos sie do mnie, a poradze Ci jak biegac dalej.
[email protected]