Dziś rozpoczałem trening w klubie.Jakos treningi w piwnicy ,gdzie sufit ciśnie sie na czolo mnie nie napedzają.Z reszta ostnio nic mnie nie napędza :(.Nie czekam do stycznia ,bo zauwazylem ,ze noworoczne postanowienia i poczatki treningow z nowym rokiem przewaznie koncza sie w lutym lub marcu he heh.
Przed kupnem karnetu zwiedzilem 2 nowe gdańskie kluby
silownie M.Karmowskiego na Gornej Oruni czynną od 12 pażdziora tego roku
i na Chełmie w MOSiRze stara siłke ,ale po remoncie i znowym sprzetem-pełen wypas.Jednak karnet zdecydowałem sie kupic na silce w poblizu mojej chaty.
trening
1 trening w klubie
lekki fbw ,dodałem takie elementy jak podrzuty ,zarzuty trele morele i wyciskania z wybiciem z nóg.Jak wejde na lepsza forme plenuje robic fbw 2 dniowe ,tak 2 dniowe i ch** mnie to obchodzi czy znawcy powiedza ,ze nie ma fbw 2 dniowego -u mnie bedzie ,-wszystkie grupy miesniowe przetrenowane w ciagu 2 dni.
dieta
od przed swiat tragiczna!!! ,do tego piwo i wino szło,na szcześnie mam juz tego syfu dość,złapalem wiecej fatu i wygladam ochydnie ,waga 117kg,w barach mniejszy w bebzunie wiekszy ,znowu Żona do mnie mowi "grucha"
:)
Gwit dobrze powiedzial ,jestem smierdzacym leniem ,nie chce mi sie przkładac do treningu
hm..wiecej myśle zeby na treningi zabrac lezak rozkladany ,ale znowu problem ,bo nie chce mi sie go noscic:(
nawet nie chce mi sie poprawiac pomylek ,ktore zrobilem w tym wpisie,
nic mi sie nie chce nawet mi sie nie chce czegos chciec
chyba wysrałem cały testosteron?
Zmieniony przez - CZUNGA w dniu 2013-12-28 11:48:00