UFC 168 28.12.2013r

sezonoffcy

Aaa, faktycznie mi się powaliło, prawda Bo mi w głowę weszło to foto z Jacare, Machidą i Mousasim i mi się pomyliło

przecież Weidman 2 raz nawet chyba nie próbował obalać andersona chyba ,że ktoś mówi o tym podejściu do silvy i sklinczowaniu pacnięciu w nogi...

co do KO i zbytniego pajacowania ,to ANDERSON powiedział w wywiadzie jak go dziennikarz spytał TO JA ANDERSON TO JA , JA NIE zmienić nic. TO JA , to nie wiem chyba musieliby niektórzy objawienia dostać chyba ,żeby stwierdzić ,że Anderson pajacował tak samo jak wcześniej.

Co wyniknęło z tej przewagi w szybkości, oprócz leg kicków?? No co? Jak już mówiłem, tych 2 prób obaleń ujętych w statystykach nie biorę pod uwagę - to pierwsze było jak z procy zaj**iste, a tamte takie od niechcenia, jakby celowo,żeby Anderson odsłonił papę

Mi się wydaje że obaj trochę popajacowali, jeden chciał wkurzyć drugiego i zmusić do działania. Anderson, pomijając prze-pajacowanie, to trochę niechlujnie i jakby od niechcenia wyprowadzał ciosy, no a Weidman te próby "obaleń". A kto ostatecznie wyszedł na tym lepiej to było widać... Mam nadzieję że teraz Pająk wyjdzie z inicjatywą do ataku.

3 próby obaleń były ewidentne w tym 1 udana u Weidmana, były też wejścia w klincz, Weidman skrócił dystans, ale ostatecznie nie zszedł po nogi widząc opuszczone ręce Silvy no, bo przecież w klinczu sie z Andersonem bić nie chciał no jest ogień to już za nieco ponad tydzień

ziumol

Co wyniknęło z tej przewagi w szybkości, oprócz leg kicków?? No co? Jak już mówiłem, tych 2 prób obaleń ujętych w statystykach nie biorę pod uwagę - to pierwsze było jak z procy zaj**iste, a tamte takie od niechcenia, jakby celowo,żeby Anderson odsłonił papę

Bingo.

Ciekawe gdzie niby te trzy poważne próby obaleń, lol. Wystarczy mieć oczy, by porównać głębokość i eksplozywność udanego z tamtymi pozostałymi.

Anderson zbierze po masce aż miło. Tym razem liczę na poddanie, będzie elegancko wyglądało w rekordzie Weidmana - KO na Andersonie, poddanie na Andersonie xD

A potem Anderson emerytura, a w 185 cała masa rzeźników i epickich pojedynków.

2gi raz stawiam,ze wygra Weidman,na pewno w tej walce bedzie jeszcze mocniejszy psychicznie

chciałbym zauważyć iż Sonnen przewrócił Silvę ciosem ,SONNEN. skoro Sonnen MÓGŁ przewrócić Silvę z granitową szczęką to może to zrobić Weidman I ZROBI TO jeśli silva nie pójdzie za ciosem ,to jest ten niesamowity skill który ma silva .

czy Sonnen ma rację ,że weidman nie powinien się cofać?

Według mnie nie do końca, Weidman sprowokował Andersona w pewnym stopniu pasywnością i tym ,że Silva nie mógł go trafić niczym oprócz leg kicków...



tutaj jest zesrany franklin



czy to kopnięcie na poziomie mistrza UFC ?

Fakt że Anderson często polegał na niszczeniu psychicznym, a Weidman jest mocny psychicznie. Dlatego Silva niech się mocniej skupi na aspekcie czysto technicznym a nie tylko na prowokowaniu.