Ile urosnę i jak temu pomóc?

Od razu przejdę do rzeczy; otóż mam, prawie 17 lat (za 2 miesiące) no i tylko 178,5 cm ... wiem, wiem, niby wiele osób cieszyłoby się z tego wzrostu, niestety mnie on nie satysfakcjonuje. Wiecie jak to jest, liceum a na większość osób patrzycie z dołu.
Podam tutaj wszelkie dane, które może wam się przydadzą;
Waga - 66 kg
Wzrost ojca - 165 cm
Wzrost matki - 164 cm
No i to chyba tyle, mój wzrost znacie. Jeśli chodzi o sport itd, to tak;
jestem w 5 dniu robienia 6w, za 6 dni zamierzam zacząć chodzić na basen (raz w tygodniu), dodatkowo chcę chodzić po szkole (tak 2 razy w tygodniu) na siłownię ale tutaj mam pytanie, czy ona będzie działać jakoś na wzrost itp? Następne pytanie, ile mogę jeszcze urosnąć? (moim celem jest 183-185cm), no i jak mogę jakoś sobie pomóc w tym, by pomóc temu mojemu wzrostowi? Od jakiegoś czasu nie widzę żadnych zmian w swoim wzroście co mnie nie pokoi. Proszę was o wszelką pomoc.
Pozdrawiam

Ja wiem. Kiedyś rozciągali tak: ręce przywiązywali do koni nogi tak samo(oczywiście w przeciwnym kierunku) i z boku stał taki jeden "kolo" z batem i ....

wzrost=geny nic na to nie poradzisz

Za takie glupie tematy powinien byc ban od razu

Piszesz jak prawdziwy Red Forman Brakowało tylko "moja noga w Twojej dupie pomoże Ci urosnąc"

Hahah dobry cytat xD ale w sumie ma trochę racji, chłopak już i tak przerósł swoich rodziców, chociaż powinien patrzeć na dziadków bo najwięcej cech dziedziczy się z drugiego pokolenia.
Czy urośniesz jeszcze czy nie jest tak samo trafnym pytaniem jak to czy jutro będzie śnieg czy deszcz.

Zmieniony przez - Mephisto88 w dniu 2013-12-05 19:08:04

kolejny mlody chlopak ma cos do swojego wzrostu, kiedy wy w koncu zrozumiecie mlodzi ludzie ze jak bedziecie sie przejmowac waszym wzrostem to dostaniecie p******ca. wzrost sie nie liczy, wazne co masz w sercu i nie pisz takich glupot ze chcesz urosnac...nie zwracaj na wzrost uwagi.

ps; mam kolege ktory ma 1.40 wzrostu (ma 19 lat) tak dobrze slyszycie i on sie tym nie przejmuje, trenuje i jakos zyje. zaloze sie ze jakby sie tym przejmowal to by sobie podp******il zyly.

Zmieniony przez - Fin w dniu 2013-12-05 19:35:37

Zmieniony przez - Fin w dniu 2013-12-05 19:36:31

Ty serio z tym 1,4m ? Nie żeby coś tak tylko pytam.
Nie ma się co spinać tym na co nie mamy wpływu.

przysiegam ze tyle ma. kiedys jak chodzilem do szkoly to pamietam taka dziewczyne ale bez sciemy chyba z 1.30 miala (ja mialem w tedy 175 to ona mi do polowy brzucha byla a miala gdzies 20 lat, bo chodzila do szkoly sredniej) masz racje wplywu na to nie mamy ale chcialem uswiadomic chlopaka, niech sobie do serca to wezmie.

Gdzieś na forum czytałem o kuracji po której można trochę urosnac, ale co i jak dokładnie to nie pamiętam. Trzeba by było poszukac.

fin nie kłam, że wzrost sie nie liczy
wystarczy pojsc na obojetnie jakie sw uderzane zeby zobaczyc ze niscy maja trudniej

Zmieniony przez - -up w dniu 2013-12-05 21:27:36

nic nie pisalem o sw. glownie chodzilo mi o zycie. z resza co do sw (ale to tylko moje zdanie) wzrost sie nie liczy, tylko umiejetnosci wypracowane ciezkimi treningami. popatrz np. boks, taki mike tyson nie byl za wysoki ale dzieki odpowiedniej strategii podczas walk (tzn. bliski kontakt z przeciwnikiem i skupianie sie glownie na sierpach) wygrywal wiekszosc walk.