Szacuny
2
Napisanych postów
1778
Wiek
48 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
23820
Im.wcześniej zaczniesz zbilansowaną dietę, tym szybciej się do niej przywyczaisz a raczej Twój organizm. Ja jadłem trochę głodówkowo przed założeniem tu tematu we wrześniu. Od tamtej pory ciężko mi szło. Raz że jadłem więcj niż wcześniej. Po drugie czity od czasu do czasu oraz alkohol. Po trzecie za bardzo oszczędzałem się na treningach i robiłem za mało aerobów. Wszystko się zmienia a ostatni tydzień bez treningu prawie zupełnie przyniósł mi 2kg spadku, który trzymam nadal. 104kg na dzień dzisiejszy i mam nadzieję pomimo zbliżających się Świąt zrzucić do poniżej 100kg do Nowego Roku.
Trzymam kciuki i za Ciebie. Jestem.na bieżąco z każdym tematem w dziale więc napewno będę zaglądał.
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Wiek
47 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
859
witam,
dieta z programu zaczyna mi się od jutra.
Byłem na zakupach zgodnie z rozpiską i takich zakupów dawno nie robiłem :)
ech, wydawałoby się że człowiek niby jakieś pojęcie ma.... bądź co bądź człowiek nie od dziś po tej ziemi chodzi. wstyd mi powiem Wam Panowie.
Cieszę się jednak że tu trafiłem.
Anyway, wklejam moje dzisiejsze jedzenie i idę gotować michę na jutro.
Od jutra już wg rozpiski.
Zmieniony przez - elias w dniu 2013-11-26 23:57:57
Zmieniony przez - elias w dniu 2013-11-26 23:59:34
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
No to co - zaczniesz jeść w końcu jak człowiek :) Uśmiałem się jak przeczytałem że dawno takich zakupów nie robiłeś, ja na początku to wogóle nie wiedziałem jak niektóre "tematy" wyglądają i często panie z biedronki pomagały mi szukać :) dotychczasowe miski są tragiczne, co pewnie już dobrze wiesz :) Nie będzie lekko ale będzie sporo satysfakcji więc gra warta świeczki. Polub bieganie - każda kropla potu jest tego warta.
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Wiek
47 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
859
Ronin78
No to co - zaczniesz jeść w końcu jak człowiek :) Uśmiałem się jak przeczytałem że dawno takich zakupów nie robiłeś, ja na początku to wogóle nie wiedziałem jak niektóre "tematy" wyglądają i często panie z biedronki pomagały mi szukać :)
dylemat z wczoraj. czy ciciorka to to samo co ciecierzyca ? i gdzie to karfa jest w tym sklepie??? ratunku !
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Bieganie "samo sie polubi" - trzeba dac mu tylko szanse - wprawdzie najgorsza na to pora roku i warunki, ale dasz rade - a gdy sie przelamiesz, bedzie juz tylko lepiej i lepiej ;) Powodzenia !
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Xzaar - nie wiem jak będzie przy dużych mrozach i to chyba o tym piszesz, będzie kłopot przy sniegu na drodze, ale deszcz mi nie przeszkadza, nawet lepiej mi się biega jak pada :) 5 rano - ciemno + deszcz jak dla mnie idealne warunki - jest w tym coś pięknego albo mam coś z głową nie teges.
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
biegałem w zimowych warunkach początkiem tego roku ujemne temperatury są do przeskoczenia choć jak było -14 to dość mocno marzły czworogłowe najgorszy jest ubity śnieg/lód bo trzeba się strasznie pilnować żeby nie zaliczyć gleby i spada tempo
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Na ubity snieg, ewentualnie oblodzenia - mam metode, odpowiednie buty - kiedys, za czasow gry w rugby tez biegalo sie zima. Nie pamietam jaki wowczas mialem model, ale teraz najlepszym rozwiazaniem zdaje sie byc salomon spike cross - i agresywny bieznik, i kolce, i membrana wodoodporna - ale to raczej dla nastawionych na bieganie, bo spora inwestycja ;(
Szacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Może najpierw intensywny marsz a nie bieganie - bo założyciel tematu nie miał do tej pory żadnej aktywności. Poza tym rower jest ok - jak nie na dwóch kołach to spinningowy. Nie przeciąża tak stawów jak bieganie. Osobiście zacząłbym delikatnie i stopniowo przechodził do intensywniejszych form aktywności fizycznej.
No i siłownia też by była niezła. Każdy dodatkowy kg mięśni spala kolejne dodatkowe porcje energii.
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Wiek
47 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
859
czołem!
króciutko teraz, mało casu kruca bomba.
pierwszy dzień na diecie, wklejam tylko miske z dnia dzisiejszego - już wg abo.
Niestety do obiadu nie miałem pomidorów do udek więc poszły bez.
Soku nie było. Kawa bez mleka i cukru.
Amidoman
elias
Ronin78
xzaar77
kuba_n
nightingal
