Witajcie, opracowałem nową taktykę treningu (hehe śmiesznie brzmi), otóż robię następująco trening:
Poniedziałek, środa, piątek:
Brzuch:
- spięcia z obciążeniem 15kg x 15powt, 20kg x 10powt (i tak przez jakiś czas, bo trudno trzymać w rękach więcej niż 2 krążki 10kg - za głową - robię na podłodze).
- unoszenie nóg leżąc (bez obciążenia (albo zacznę z sztangielką między stopami - to będzie ok wyjście) 2 serie po 10powt.
Wtorek, czwartek, sobota:
- spięcia mięśni brzucha 2-3 serie 20-40powt
- unoszenie nóg (przytrzymując je chwile nad podłogą - w ostatnim powtórzeniu przez ok 5-30sekund) 2-3 serie 10-20powt (z rękoma pod tyłkiem).
- skręty z kijem na barkach (kij od szczotki) 3 x 20-40powt.
I mam jeszcze pytanko: otóż teraz od poniedziałku zaczynam piąty (5) tydzień HST, i mam pytanko: w każdym ćwiczeniu robić po 5 powtórzeń, czy np. w rozpiętkach dawać jeszcze 10powt...
ps. staram się co trening zwiększąć obciążenie, choćby o te 2,5kg (na klateczkę, i nogi dobrze mi to wychodzi...).
I mam pytanie:
Martwy ciąg - na nogach prostych - napewno wchodzi na dwugłowe ud ?
"Człowiek - Maszyna!"
*** SNP *** ->
http://www.ufd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=459
http://www.ekipa71.prv.pl - moja strona
o kulturystyce (treningi, porady itp).
* * * Założyciel Mafii: * * *
"Zryciuchy rulezzz"